Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Mąż nie chce o tym rozmawiać, z tego co nie raz mówił chodzi o prace, nie lubi swojej pracy, uważa ze mało zarabia, nie wiem na jaką zmienić.
a obawiałam się ze może o to chodzić bo kiedyś miał takie zawahanie, ale dawno to było. Póki co cieszę się ze ma lepszy humor i staram się żeby tak było nadal Mąż nie chce o tym rozmawiać, z tego co nie raz mówił chodzi o prace, nie lubi swojej pracy, uważa ze mało zarabia, nie wiem na jaką zmienić.
Ale zdani w kwestii dzieci nie zmienił i bardzo chce
Ja bym się bala ba twoim miejscu dziwgac w tej sytuacji. Nie dasz rady wolnego wziasc ?Staram się jak mogę
No właśnie ciężko bo jestem zastępca kierownika
i nie wiem czy nie zrobić bety i iść do ogólnego po zwolnienie bo dostać się do ginekologa to nie takie proste
W ciąży muszą Ci znaleźć termin do dowolnego specjalisty w ciągu 7 dni roboczychNo właśnie ciężko bo jestem zastępca kierownika
Ooo nawet nie wiedziałam
mam wykupiony pakiet PZU tam mam opcję iść w środę popołudniu ale jestem w pracy ... Dzisiaj będę rozmawiać. Kierowniczka że nie przyjdę chyba nie chce znowu przechodzic tego samego a popołudniu u nas jest bardzo dużo dźwigania i wogole dużo stresu mamy ...
Podoba stymulacja właśnie jest u męża. I ja oczywiście go popieram i ma moje pełne wsparcie. Tylko on nie wie co chce robić, ale chce zarobić
Jak poinformujesz pracodawcę o ciąży to nie będziesz nic dźwigać, bo musi dostosować stanowisko pracy. To jest pierwsza opcja przed zwolnieniem lekarskim.Ooo nawet nie wiedziałam
U mnie nie ma opcji się nie stresować albo nie dźwigać za mało ludzi jest .. pozatym nie chce żeby ktoś wiedział narazie że jestem w ciąży za tydzień i tak miałam iść na wolne ...
Jeśli ktoś nie pracował w tej firmie to tak właśnie gada ... Ja już jedna ciążę straciłam i pracowałam do czasu aż się dowiedziałam że mam czekać na poronienie ... Teraz nie chce się stresowac ... W mojej pracy ciągle się dźwiga nie ma innej opcji ... I dodatkowo bardzo dużo stresu ... Dodatkowo jak wcześniej pracowałam to kazali mi nawet pracować do 24 po 10 godz ... Więc to jest temat rzeka .
