reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Cześć dziewczyny.
Miłego dnia.
Ostatnio mało się udzielam bo mam w pracy straszny kocioł a po pracy córka nie daje mi żyć, a w nocy mąż 😂
Czytam codziennie żeby być na bieżąco.

Blondynka w sieci gratuluję 😗

Od niedzieli działamy w temacie dziecka, 30 września mamy rocznicę ślubu i przewidywany czas owulacji więc może uda się zrobić prezent rocznicowy z opóźnionym terminem doręczenia 😉
a u mnie rocznica ślubu 1.10 😝 Prezentu żadnego nie będzie, bo owu już była, a za wcześnie na test ciążowy - bo to będzie jakoś 5dpo 😂 Ale jedziemy w piątek na 3 dni do Zakopanego 😉 Czas do testowania może minie trochę szybciej dzięki temu 😝
 
reklama
Przedszkola chwilą dostałam wiadomość w pracy że chcą mnie przenieść na inne stanowisko.

Wiąże się to z podwyżka, nie jakaś mega wielką ale zawsze to dodatkowa kasa.

I co najważniejsze zmiana umowy od października!
Ale żeby nie był tak kolorowe najpierw rok, potem egzamin z przygotowania do służby cywilnej ( to już formalność) i umowa na stałe.
Niby wszystko super ale chyba muszę trochę się wstrzymać że staraniami.

Ta praca na prawdę jest super, dobrze płatna, blisko i to pracą w budżetówce korpus cywilny. Dodatkowo wszelkie świadczenia. Czyli tak naprawdę jak dostanę umowę na czas nieokreślony to mam pracę do emerytury.

I co tu teraz zrobić. Będę miałam dziś co przemyśleć.
Wiadomo praca nie jest najważniejsza, ale dobrze tą pracę mieć i stały dochód też.
Muszę to przegadać z mężem i podejmiemy decyzję co dalej.
 
W Niemczech mieszkam, mój ginekolog powiedział że beta może utrzymywać się do 6 tygodni i jak okres nie przyjedzie do tego czasu to kazała przyjść wtedy będzie mnie badać. Cholera poraz pierwszy od dwóch lat nie chce być w ciazy
Miałam podobna sytuacje po ostatnimi łyżeczkowaniu.
Gdy moją gin dała zielone światło na współczucie to też pierwszy raz w życiu pękła nam prezerwatywa. I też się bałam bo to było około 4 tygodni po zabiegu a na dodatek czekaliśmy na wyniki badań genetycznych.
I też wtedy bardzo nie chciałam być w ciąży.
Na szywyniki badań wyszły dobre więc teraz już bym się nie bała.

Ale jak już napisałam szykują mi się zmiany w pracy i nie wiem już sama czego chcę🤷
 
No właśnie, dobrze powiedziałaś. Niby chce się odpuścić ale w głowie gdzieś to jednak jest.
Właśnie. Kiedyś miałam większe parcie i "schizy", że czemu nie jestem w ciąży, że wszyscy zachodzą tylko nie ja itd. Tym bardziej nasiliło się to, jak okazało się, że szwagierka w ciąży, przyjaciółka też. Na szczęście dużo sobie poukładałam, ale i tak w głowie siedzi to "zachodzenie w ciążę".
 
Daj nam znać! Bardzo miło Cię wspominam z tego forum i trzymałam za Ciebie kciuki!!
Jejku, Dziękuje ❤️ Bardzo mi milo 😘
Wszystko dobrze, poza całodniowymi Mdłościami 😬 ale do wytrzymania ;)
Dzis 8+6tc, w czwartek kolejna wizyta u lekarza 🤞🏼😉

Podczytuje tu Was niezmiennie i Bardzo trzymam za Was kciuki. Ciesze sie, ze pokolei odchodzicie na fora mamusiowe❤️
 
reklama
Do góry