reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

Mi na owulacje polecono Inofem. Ponoć działa cuda 😉 mam zakupione w domu, ale jeszcze nie brałam bo czekam na wyniki hormonów. Muszę zrobić jeszcze dodatkowo 3 inne badania, więc jak będę miała komplet to będę pić 😁 zobaczymy czy coś pomoże.
Mi dano do wyboru inofem lub ovarin. Z racji tego że mam problem z piciem roztwór ( fobia z dzieciństwa) wybrałam ovarin
 
reklama
Mi dano do wyboru inofem lub ovarin. Z racji tego że mam problem z piciem roztwór ( fobia z dzieciństwa) wybrałam ovarin
Inofem
Mi dano do wyboru inofem lub ovarin. Z racji tego że mam problem z piciem roztwór ( fobia z dzieciństwa) wybrałam ovarin
Inofem ma znacznie więcej mio-inozytolu. Zobaczymy co będzie skuteczne 😁 jestem w stanie łykać wszystko. Byleby pomogło..
 
To będzie mój 9cs. Mam 27lat. Z tego wszystkiego postanowiłam przygarnąć chomika, o którym marzę od 2 lat [emoji85] szaleństwo przygotowań nie ma końca, wyprawkę szykujemy prawie jak dla dziecka [emoji38]
my też tak mieliśmy jak braliśmy psa 😂 Nasze włochate dziecko 😝

Zapomnialam Wam powiedzieć, że dzisiaj urodziny mego męża i z tej okazji zrobiłam mu tort - wstawiam zdjecia, bo jestem z niego bardzo dumna (nie z męża, a z torta 😂)
 

Załączniki

  • aecdb52f-46de-4841-9cb9-f4ea6e00d699.jpg
    aecdb52f-46de-4841-9cb9-f4ea6e00d699.jpg
    98,2 KB · Wyświetleń: 133
  • 036da243-ecf1-4221-9715-0949061788af.jpg
    036da243-ecf1-4221-9715-0949061788af.jpg
    97,9 KB · Wyświetleń: 121
To będzie mój 9cs. Mam 27lat. Z tego wszystkiego postanowiłam przygarnąć chomika, o którym marzę od 2 lat [emoji85] szaleństwo przygotowań nie ma końca, wyprawkę szykujemy prawie jak dla dziecka [emoji38]
Haha No i fajnie 😁 będziesz mieć co robić 😁😉ja mam 29 lat , kiedyś myślałam ze „zrobienie” dziecka jest o wiele łatwiejsze, jak się okazuje to nie takie hop siup 🙈.
 
Inofem
Inofem ma znacznie więcej mio-inozytolu. Zobaczymy co będzie skuteczne [emoji16] jestem w stanie łykać wszystko. Byleby pomogło..
Ja też pije inofem już z 4cykle ale nie widzę jakiejś wielkiej różnicy, cykle długie w dalszym ciągu.. ale może potrzeba czasu, żeby organizm wskoczył na odpowiednie tory [emoji4] jestem dobrej mysli
 
Haha No i fajnie 😁 będziesz mieć co robić 😁😉ja mam 29 lat , kiedyś myślałam ze „zrobienie” dziecka jest o wiele łatwiejsze, jak się okazuje to nie takie hop siup 🙈.
znam osoby, ktore otarly sie o meza jeden raz pomijajac 1 raz tabletke anty ( z przymruzeniem oka to pisze oczywiscie ;) ) i bec dziecko... :)))) ja mam 30 lat, marze o dziecku, od kilku miesiecy robilam mnostwo badan, zeby byc najlepiej przygotowana, wszystko posprawdzane (i niby prawidlowe), staramy sie z testami owulacyjnymi (na razie tylko 3 mies) i nic...
 
reklama
znam osoby, ktore otarly sie o meza jeden raz pomijajac 1 raz tabletke anty ( z przymruzeniem oka to pisze oczywiscie ;) ) i bec dziecko... :)))) ja mam 30 lat, marze o dziecku, od kilku miesiecy robilam mnostwo badan, zeby byc najlepiej przygotowana, wszystko posprawdzane (i niby prawidlowe), staramy sie z testami owulacyjnymi (na razie tylko 3 mies) i nic...
My rok po ślubie i tak w sumie w grudniu zaczęliśmy się starać i pykło za 1 razem.. niestety w 12 tyg serce przestało bić - wada genetyczna , w czerwcu biochemiczna… No badania tez wszystkie w normie.. wiec działamy dalej . Im człowiek bardziej chce tym bardziej nie wychodzi 😭 . Moja znajoma za kilka dni rodzi i do dziś nie wie „ jak to się stało” … wiec tak to już bywa eh . Ale na każda z nas przyjdzie odpowiedni czas i będziemy mieć upragnione maleństwa ! 😁✊
 
Do góry