reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Hej dziewczyny. Wyspałam się dziś, zaraz biorę się za ćwiczenia, później jakieś zakupy i spokojna sobota przede mną. Za oknem deszcz, co właściwie lubię, kiedy mogę sobie posiedzieć w domu z książką i kubkiem herbaty [emoji846]

Brzuch pobolewał mnie już tydzień przed terminem @, i tak to trwa codziennie, a do @ jeszcze chwila. Mam przeczucie, że i tym razem się nie udało.

Miłego dnia [emoji255]
 
Nie ma jak garść tabletek przeciwbólowych z rana. @ przyszła punktualnie. Witam w 1dc. Niby wiadomo było, że cykl na straty, ale zawsze się człowiek łudzi.
Też czułam że cykl stracony ale tak jak piszesz człowieku zawsze ma nadzieję że może jednak tym razem zobaczy dwie kreski.

Umie też deszczowo i od rana dużo pracy, zalało mi stajnie i mój koń oraz dwie kozy stały w wodzie 😞 koń wiadomo wyższy to tak bardzo niej ucierpiał ale kozy mają gorszej😗
Mamy małą budowę i wysypany żwir zablokował odpływ.
 
Też czułam że cykl stracony ale tak jak piszesz człowieku zawsze ma nadzieję że może jednak tym razem zobaczy dwie kreski.

Umie też deszczowo i od rana dużo pracy, zalało mi stajnie i mój koń oraz dwie kozy stały w wodzie 😞 koń wiadomo wyższy to tak bardzo niej ucierpiał ale kozy mają gorszej😗
Mamy małą budowę i wysypany żwir zablokował odpływ.

Ojej :( współczuję
U nas też leje od rana. Nic się nie chce
 
Ja poszłam na drzemke, jak się kładłam desz, a teraz piękne słonko. Mała rzecz, a trochę nastrój poprawia. Tylko żeby ta małpa tak nie doskwierała.
 
Hej dziewczyny. Wyspałam się dziś, zaraz biorę się za ćwiczenia, później jakieś zakupy i spokojna sobota przede mną. Za oknem deszcz, co właściwie lubię, kiedy mogę sobie posiedzieć w domu z książką i kubkiem herbaty [emoji846]

Brzuch pobolewał mnie już tydzień przed terminem @, i tak to trwa codziennie, a do @ jeszcze chwila. Mam przeczucie, że i tym razem się nie udało.

Miłego dnia [emoji255]
Mój wymarzony prezent urodzinowy chyba tez się nie spełni.. od wczoraj ból piersi a dziś już pobolewanie jak na okres.. powinnam dostać w poniedziałek ale coś czuje ze będzie szybciej .. 🙈🙈
 
Powiem wam, że wy to jesteście jednak mądre tutaj ❤️
Okresu nadal nie mam (61dc) więc nie wiem co mnie wczoraj podkusiło, ale zrobiłam wczoraj test owulacyjny ... który wyszedł pozytywny tzn. nie że owulacja dzisiaj, tylko lekko czerwoną kreska. Okej niby może być też taki po owulacji aż do @. Ale dzisiaj coś mnie podkusiło, żeby ściągnąć sobie inną apkę do monitoringu - szok i niedowierzanie, ale ta według tych samych danych zamiast mi owu wyliczyć na 2 września to wyliczyła na 10 :o Nie kumam czemu takie rozbieżności, ale teraz już zdecydowanie wiem, że tylko monitoring u ginekologa ma jakąś rację bytu ;)
 
Powiem wam, że wy to jesteście jednak mądre tutaj ❤️
Okresu nadal nie mam (61dc) więc nie wiem co mnie wczoraj podkusiło, ale zrobiłam wczoraj test owulacyjny ... który wyszedł pozytywny tzn. nie że owulacja dzisiaj, tylko lekko czerwoną kreska. Okej niby może być też taki po owulacji aż do @. Ale dzisiaj coś mnie podkusiło, żeby ściągnąć sobie inną apkę do monitoringu - szok i niedowierzanie, ale ta według tych samych danych zamiast mi owu wyliczyć na 2 września to wyliczyła na 10 :o Nie kumam czemu takie rozbieżności, ale teraz już zdecydowanie wiem, że tylko monitoring u ginekologa ma jakąś rację bytu ;)
Ale pisałaś wcześniej że opierasz się na NPR, więc chyba sama bez aplikacji powinnaś wiedzieć kiedy była owulacja?
 
reklama
Powiem wam, że wy to jesteście jednak mądre tutaj [emoji3590]
Okresu nadal nie mam (61dc) więc nie wiem co mnie wczoraj podkusiło, ale zrobiłam wczoraj test owulacyjny ... który wyszedł pozytywny tzn. nie że owulacja dzisiaj, tylko lekko czerwoną kreska. Okej niby może być też taki po owulacji aż do @. Ale dzisiaj coś mnie podkusiło, żeby ściągnąć sobie inną apkę do monitoringu - szok i niedowierzanie, ale ta według tych samych danych zamiast mi owu wyliczyć na 2 września to wyliczyła na 10 :o Nie kumam czemu takie rozbieżności, ale teraz już zdecydowanie wiem, że tylko monitoring u ginekologa ma jakąś rację bytu ;)

Bo to tylko aplikacje i każda ma swoje algorytmy w żaden sposób niedostosowane do indywidualnego przypadku i danego, konkretnego cyklu. To, ze czasem komuś się pokrywa z rzeczywistością raczej ma związek ze statystykami, na których aplikacja się opiera niż z jej mocą odczytywania tego, co się w danym momencie w organizmie dzieje [emoji3526]
 
Do góry