reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Mnie to nie uraziło ani nic, bo Rozumiem tez poniekąd ze s osoby po 30 które nadal starają się o pierwsza ciąże wiec dla nich jestem młodziutka :) ja właśnie tego się bardzo boje ze im później tym większe komplikacje, problemy z donoszeniem ciąży czy dziecko będzie miało jakieś problemy.. nie wiem skąd to mam ale taki właśnie mam z tym stres..

No właśnie tak samo to odbieram.
 
reklama
Nie, sugeruje się wyłącznie wykresem i wyliczonym przez niego pikiem. Wiem, że owu była, bo robiłam progesteron i wskazuję na drugą fazę cyklu. [emoji4] Jasne, z tą temparatury chodziło mi, że w poprzednich cyklach spadała zwykle w 10 dniu, a tu 13, a ona wciąż wysoko. Stąd wciąż mam jednak nadzieję, a z drugiej strony coraz mniej wierzę, że się uda. Dziś jakiś tak byłam pewna, że zobaczę kreski i szczerze się zdziwiłam. [emoji85]
Rozumiem, ale z samego wykresu ciężko stwierdzić kiedy była owu. Powinny być 3 wyższe o 0,2 st po 6 niższych a u Ciebie w 3 dpo jest znów spadek. Jeśli mierzylas temperaturę poprawnie i nic jej nie zaburzyło, to ja nie potrafię wyznaczyć, w którym dokładnie dniu była owu, a tym samym ile dni po owu jesteś.
Faza lutealna może się nieznacznie wahać. Ja mam zazwyczaj 14-dniową, ale zdarzają się po 13 a nawet 11 dni.
 
A propos braku objawow… przez totalny brak objawow zrobiłam te betę i progesteron, hormonów nie badałam dosłownie nigdy w życiu :o Nie czuje absolutnie nic, mam oklapniete piersi jak nigdy. Zero tkliwości. Wyniki trochę mnie zszokowały, progesteron 60 nmol/l, a beta na szczęście rośnie prawidłowo. Czy ten progesteron jest jakiś za duży jak na 5+1? Spodziewałam się super niskiego wyniku.
 
A propos braku objawow… przez totalny brak objawow zrobiłam te betę i progesteron, hormonów nie badałam dosłownie nigdy w życiu :o Nie czuje absolutnie nic, mam oklapniete piersi jak nigdy. Zero tkliwości. Wyniki trochę mnie zszokowały, progesteron 60 nmol/l, a beta na szczęście rośnie prawidłowo. Czy ten progesteron jest jakiś za duży jak na 5+1? Spodziewałam się super niskiego wyniku.
To pytanie na wątek mamusiowy. Progesteron prawidłowy.
 
A propos braku objawow… przez totalny brak objawow zrobiłam te betę i progesteron, hormonów nie badałam dosłownie nigdy w życiu :o Nie czuje absolutnie nic, mam oklapniete piersi jak nigdy. Zero tkliwości. Wyniki trochę mnie zszokowały, progesteron 60 nmol/l, a beta na szczęście rośnie prawidłowo. Czy ten progesteron jest jakiś za duży jak na 5+1? Spodziewałam się super niskiego wyniku.
Nooo, wysoki. Pamietam, ze gin mi kiedyś mówiła, ze tak wysoki progesteron w pierwszych tyg może świadczyć o ciąży mnogiej 🙈
 
Matko pomyliłam wątki, przepraszam! :D Ale faktem jest, ze Wy na pewno wiecie dużo lepiej niż grupa mamusiowa haha
Dziękuje za odpowiedzi!
@Tymczasowa28 Jejku nie strasz, beta tez sporawa… plus bliźniaki w rodzinie.
Już uciekam, przepraszam za zamieszanie!
Aabsoultnie nie chciałam nastraszyć!;) skonsultuj to sobie z ginem :) trzymam kciuki żeby było tak jak bys chciała!:)✊
 
reklama
Bardzo dziękuje za odpowiedz :) u nas to będzie pierwsza ciąża, po roku starań i laparoskopii nie udało się wiec lekarz przepisał ten lek. Chociaż powiedział ze może w środę okres nie przyjdzie ale ja mam już z tylu głowy ze chyba nie jest nam to dane:( kiedyś marzyłam o trójce a teraz mam 27 lat i jeszcze się nie udało z jednym..
Ja też zawsze marzyłam o trójce. W wieku 27 się zdecydowaliśmy na dziecko i okazało się że to nie takie proste. Po dwóch latach dopiero się udało zobaczyć dwie kreski. Czasem żałuję że nie staraliśmy się wcześniej bo ślub wzięliśmy w wieku 22 lat :-) Ale widocznie taki był plan zapisany gdzieś na górze. Życzę Ci by ta środa była szczęśliwa! Założyłam sobie by do 35 mieć trójkę więc jest jeszcze trochę czasu by spełnić to marzenie. Póki co dwójka dzieci na pokładzie i marna umowa w pracy na której mi zależy więc plany na trzecie muszę odłożyć na rok ;-)
 
Do góry