reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Mówiąc o takcie ja ostatnio byłam u hematologa najpierw się na mnie spojrzał i zapytał czy jak 22 lata to w ogóle się sama utrzymuje czy tylko chodzę po lekarzach i staram się o dziecko, a za wszystko rodzice płacą po czym na pożegnanie znów mi zadał pytanie po co w ogóle przyszłam skoro jak mam problemy z prolaktyną to i tak nie zajdę w ciąże 🥲
Co za ...ciul (sorki)😠😠😠😠😠😠
Ja miałam mega problemy z prolaktyną, pół roku leków i miałam córeczkę !! Niektórzy się minęli z powołaniem
 
reklama
Hej dziewczyny. Trafiłam na to forum ze względu na podobne doświadczenia do Waszych- staramy się z mężem już jakiś czas o dziecko z takim skutkiem, że jedna ciąża była biochemiczna a druga obumarła w 7 tygodniu (było podejrzenie pozamacicznej). Teoretycznie mamy wskazania do in vitro ze względu na słabe nasienie męża, ale tak myślę sobie, że może coś drgnie naturalnie (mąż bierze Clostilbegyt). Wierzę mocno, że kiedyś się uda, dziś mialam jakiegoś doła, zaczęłam szperać w internetach i bach- trafiłam tutaj 😁przypadek? Nie sądzę 😁 jestem przed terminem miesiączki, może stąd te wahania i rozdrażnienie 🤔 Chętnie czytam Wasze posty, trochę mi dodało to siły do dalszej walki, choć czasem mam wrażenie, że jest ona nierówna... Chciałabym pogratulować tym, którym się udało mi o długich starań i życzyć powodzenia tym, które dalej działają. Jeszcze będzie pięknie 🥰
Meggy 😊witaj, rozgość się. Byle nie na długo 😋😋( jak mi tu ktoś napisał -@frankiee🤣🤣🤣)
 
Mówiąc o takcie ja ostatnio byłam u hematologa najpierw się na mnie spojrzał i zapytał czy jak 22 lata to w ogóle się sama utrzymuje czy tylko chodzę po lekarzach i staram się o dziecko, a za wszystko rodzice płacą po czym na pożegnanie znów mi zadał pytanie po co w ogóle przyszłam skoro jak mam problemy z prolaktyną to i tak nie zajdę w ciąże 🥲
Moglas zapytac po co wogole jest lekarzem skoro ma problemy z brakiem wiedzy i tak leczyc nie potrafi😉

Ja mam hiperprolaktynemie stwierdzona i obecnie jestem w ciąży. Czego i Tobie zycze ❤️
 
Mówiąc o takcie ja ostatnio byłam u hematologa najpierw się na mnie spojrzał i zapytał czy jak 22 lata to w ogóle się sama utrzymuje czy tylko chodzę po lekarzach i staram się o dziecko, a za wszystko rodzice płacą po czym na pożegnanie znów mi zadał pytanie po co w ogóle przyszłam skoro jak mam problemy z prolaktyną to i tak nie zajdę w ciąże 🥲

A co go to obchodzi, kto cie utrzymuje ? To nie jego sprawa. Jego obowiązkiem jest cie leczyć, a nie pytać i wnikać w twoje życie prywatne.
 
Moje przemyślenie na dzisiaj jest takie, że nigdy nie będę się już kierować objawami bo nie raz sobie myślałam, że o nigdy tak nie miałam, może coś jest na rzeczy a tak naprawę co miesiąc może być coś nowego innego a i tak to nie zwiastuje ciąży😉😉 Milej niedzieli dla Was!
Też tak sobie co miesiąc mówię🤣🤣inie wychodzi wcale a wcale ..jedynie jak @ przyjdzie o tydzień szybciej nie zdążę się nakręcić, a tak...nie ma szans u mnie ...jestem w gorącej wodzie kąpana 😁😁
 
Kupiłam 15 testów ciążowych, m.in. Po to, żeby sprawdzać jak długo utrzymuje mi się ovitrelle w organizmie, ale tez muszę testować w 28dc żeby wiedzieć czy odstawiać progesteron i teraz się zorientowałam, ze maja czułość 25ml/U 🙈🙈🙄 myślicie, ze przy ewentualnej owulce w 15-16dc test z taka czułością ma prawo coś pokazać w 28dc?
A może ktoś chce odkupić 15 testów? 😂😂😂 w dobrej cenie🤪😂
 
Dzień dobry Kobietki 😁
Znowu do Was dołączam. Z moją dużą gromadką.. ale podjęliśmy decyzję o jeszcze jednym dziecku. I chyba już ostatnim.
Myślę, że jak nie teraz to już się nie zdecyduję później...
Chłopaki już duże, Hanka ma rok.

Przy staraniach z Haneczką byłam tutaj u Was pół roku.. mam nadzieję, że tym razem pójdzie szybciej.

Jestem w dziwnej sytuacji... Brałam przez 4 miesiące tabletki cerazette jednoskładnikowe. Niestety cały czas plamilam i miałam okres ( taki strasznie mocny). Wcześniej cykle 25 dniowe.
28 lipca biorąc tabletki skończył mi się "okres" miałam wreszcie kilka dni spokoju i 3 sierpnia dostałam mega krwawienia. Wkurzyłam się i 4 sierpnia nie wzięłam już tabletki.
Wiem, że powinnam odczekać pełen cykl na uregulowanie wszystkiego, ale nie czekaliśmy.. 🤷🤦 teraz nie wiem jak liczyć dni w tym cyklu.. od 3?4? Od ponad tygodnia mam ciągły ból podbrzusza, jajników, trochę jak na okres.. ciągnący taki. No ale okresu nie ma. Tylko zalewa mnie jakiś biały śluz. Z ciekawości zrobiłam dzisiaj test ale negatywny. Najgorsze, że nie wiem jak mam liczyć dni w tym cyklu.. dałabym sobie rękę uciąć że miałam owulke 14 sierpnia ale 21 sierpnia znowu miałam typowo owulkowe objawy i już zgłupiałam...

Trzymam za wszystkie kciuki❤️❤️❤️❤️❤️
 
14 dpo każdy będzie wiarygodny więc po prostu testuj 14 dpp [emoji2272]
W tym cyklu na przykład nie wiem czy i kiedy była owu 🤷🏻‍♀️ ;) na monitoringu jednego jajnika z którego zwykle jest owulacja w ogóle nie bylo widać, jedynie wiem, ze przed 15dc jej nie było, bo nie było tez płynu w zatoce douglasa. Ale nic, będę liczyć 14 dni +/- 2 dni :)
 
reklama
Do góry