Staraczki 2021

[chucherko]

W temacie wypłat zusowskich-macierzyńskich ja tez mam pytanie, może ktoś rozwieje moje wątpliwości sytuacja jest oczywiście czysto teoretyczna, pytam z ciekawości. dajmy na to, ze zarabiam 4tys podstawy + 6 tys premii (dla łatwego rachunku) i jest to stałe wynagrodzenie ostatnich 12mcy, wszystko w jednej wypłacie, na jednym pasku. Jestem w na L4 ciążowym, wiadomo, dostaje 100% wynagrodzenia, przechodzę na macierzyński i wpada mi 80% czyli 8tys. Po tym przechodzę na bezpłatny wychowawczy bezpłatny i od razu, np. w pierwszym miesiącu wychowawczego znów zachodzę w ciążę, składam wniosek o przywrócenie do pracy i pierwszego dnia idę na L4 ciążowe, wtedy wypłata zusu liczy się z pierwotnie uzyskiwanych dochodów (10tys) czy z dochodów jakie otrzymywałam na macierzyńskim przez ostatnie 12m-cy (8tys)?

z podstawy czyli teoretycznie od 10tys

 

[hachette]

z podstawy czyli teoretycznie od 10tys

Dzięki

 

[gosc198]

.

 

[Maarimbaa]

Dziewczyny a czy któraś z was stosowała kiedyś specyfik o nazwie Cyclodynon? Szukałam czegoś na regulację okresu po odstawieniu antykoncepcji i to mi się rzuciło w oczy. Obawiam się że na okres będę czekać niewiadomo ile a tego nie chcę.

 

[hachette]

Nie ma to jak iść na betę (nie mówiąc nawet o tych 56 zł) - wrócić, isc do toalety i mieć @ (gdzie godzinę szybciej nie było nic) chyba się już ciotka wystraszyła, ze betę robię i w sekundę przyszła

śmiałyśmy się tu nie raz, ze bhcg to najlepszy sposób na wywołanie spóźnionej @ sama miałam taka sytuacje ze 3 razy

 

[Anasta07]

Dziewczyny a czy któraś z was stosowała kiedyś specyfik o nazwie Cyclodynon? Szukałam czegoś na regulację okresu po odstawieniu antykoncepcji i to mi się rzuciło w oczy. Obawiam się że na okres będę czekać niewiadomo ile a tego nie chcę.

Ja bym nie brała nic bez konsultacji z lekarzem, bo można sobie właśnie rozregulować, zwłaszcza że po antykoncepcji wcale nie trzeba czekać nie wiadomo ile na okres. 2 moje znajome zaszły w ciąże w pierwszym i drugim cyklu po odstawieniu, okres jednej przyszedł normalnie.

 

[jotte]

@Xxxladyhxxx ale ta druga kreska była wyraźna? Z ręką na sercu jesteś w stanie powiedzieć, że test był pozytywny? No jeśli tak było, to mogłaś mieć biochema, jasne, ale lekarz bez stwierdzenia bhcg z krwi nie ma prawa rzucać takich osądów.

 

[Blondi_87]

Nie ma to jak iść na betę (nie mówiąc nawet o tych 56 zł) - wrócić, isc do toalety i mieć @ (gdzie godzinę szybciej nie było nic) chyba się już ciotka wystraszyła, ze betę robię i w sekundę przyszła

A ja ten fakt wykorzystuje jak mnie wpienia spoznianiem się mimo że wiem że nie ma ciąży... Ostatnio spóźniał się 2 dni więc poszłam na betę i zanim był wynik już się pojawiła

 

[Xxxladyhxxx]

@Xxxladyhxxx ale ta druga kreska była wyraźna? Z ręką na sercu jesteś w stanie powiedzieć, że test był pozytywny? No jeśli tak było, to mogłaś mieć biochema, jasne, ale lekarz bez stwierdzenia bhcg z krwi nie ma prawa rzucać takich osądów.

Oceniałam go ja, mój M i przyjaciółka. Wszyscy widzieliśmy II kreskę. Też mi się wydaje, że bez wyniku z krwi to trochę słabo. Z drugiej strony nie wiem czy nawet nie byłoby za późno. Minęło już trochę czasu i poziom na 100% spadł. Nie jestem medykiem, nie znam się.

 

[jotte]

Oceniałam go ja, mój M i przyjaciółka. Wszyscy widzieliśmy II kreskę. Też mi się wydaje, że bez wyniku z krwi to trochę słabo. Z drugiej strony nie wiem czy nawet nie byłoby za późno. Minęło już trochę czasu i poziom na 100% spadł. Nie jestem medykiem, nie znam się.

Już 2 tygodnie minęły tak? Tamte krwawienie było w czasie normalnego okresu? Czy się spóźniło?
No żaden normalny lekarz nie zdiagnozuje ciąży, nawet biochemicznej, bez wyników laboratoryjnych