K
Kropka.88
Gość
Ja chyba wlasnie jestem w takim momencie „pod ściana”. Emocjonalnie tez dzis taki dol ze rycze co chwile, Pms czy inny dziad . Czuje sie bezsilna- niby wszystko dobrze a nie wychodzi. No wlansie niby- bo jak sie okazuje jest jeszcze troche badan ktorych nie mialam a dawno moglabym byc po diagnozie. Porozmawiam z moim lekarzem o tych badaniach, niech mnie skieruje na wszystko co trzeba. A jesli bedzie oporny poszukam takiego, ktory sie za to wezmie. DziekujeU mnie to był moment w którym doszłam do ściany. Wiedziałam, że mam jeszcze sporo badań przed sobą, ale chciałam zrobić je na NFZ, żeby za wszystko nie płacić. Znalazłam lekarza, który jest ordynatorem szpitala i jednocześnie na codzień zajmuje się laparoskopią i powiedziałam mu prosto z mostu, że poproszę skierowanie do szpitala. Okazał się być bardzo konkretnym lekarzem. Nie chciał kłaść mnie do szpitala zanim nie pozna naszych kariotypów. W czerwcu już leżałam w szpitalu, lipiec był ostatnim „naturalnym” cyklem i od sierpnia mam turbo doładowanie
Szukaj szybko konkretnego lekarza i działaj!
Edit: bardzo dziękuję
Wlasnie wspomniał tylko o HSG na poczatku, jak spytałam co mnie czeka jakie badania itd. Staramy sie od czerwca 2019 ale u tego lekarza jestem od pazdziernika 2020. Chodze prywatnie- na NFZ nie przyjmuje. Poprzedni mi nawet cytologii nie chcial zrobic bo uważał ze nie potrzeba”przepisał” kwas foliowy i kazal sie starac. I tyle go widzialamNo właśnie takie kombo histero+laparo+drożność. Miałam już histero, ale w innym szpitalu i poza tym, ze usunęli polipy lekarz nic się nie dowiedział z tego co chciał. Uznał ze robimy teraz komplet, bo szkoda czasu, załatwić wszystko za jednym razem i wiedzieć na czym się stoi. Jestem zdania tak jak dziewczyny - zagadaj go o laparo. Dziwie się, ze sam z Tobą na ten temat nie rozmawiał. Długo się starasz? Chodzisz prywatnie? Mój od razu jak dał pierwsze skierowanie na histero mówił mi jakie mamy dalej możliwości (w tym właśnie omówił laparo i drożność). Jasne, mógł to wszystko zrobić za jednym razem, ale chyba liczył na szybszy sukces [emoji16]
Jak juz wspomniałam wyzej, na kolejnej wizycie pociągnę temat tych badan.
Dziekuje Wam dziewczyny, jestescie skarbnica wiedzy i nieocenionym wsparciem
za wszystkie trzymam mega kciuki