Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Przed badałam, w trakcie nieJa bym zaczęła tak ok 12-14dc żeby nie marnować testów, jak ciut ciemnieją to robię 2x dziennie. Też miałam jak w zegarku a tu nagle poprzedni cykl 24dni :O
A badałaś progesteron przed leczeniem i teraz już w trakcie?
Ja trafiłam w kwietniu do mojego obecnego gina. Mamy sierpień, a ja już po tych kombo zabiegach, kariotypach i wielu innych badaniach a obecnie pierwszy cykl na stymulacji i sterydzie. Idziemy jak burza, dziś jakieś 7dpo i czekamDziekuje za odpowiedz
czuje ze moja przygoda to sie dopiero zaczyna
Mi sie zdawało ze tez trafiłam na dobrego lekarza. Od pierwszej wizyty masa badan wywiad-pelno pytan, tłumaczeń itd. Ale o tej laparoskopii nie wspomniał.Ja trafiłam w kwietniu do mojego obecnego gina. Mamy sierpień, a ja już po tych kombo zabiegach, kariotypach i wielu innych badaniach a obecnie pierwszy cykl na stymulacji i sterydzie. Idziemy jak burza, dziś jakieś 7dpo i czekam
Jak dobrze trafisz to i u Ciebie szybko pójdzie
Oby ten cykl okazał sie owocny 
I jakie miałaś przed? Mi też to zdiagnozowali, ale mam tabletki ziołowe, badałam tylko chyba jak zaszłam w utraconą ciążę, był dość niski jak na początek ciąży i później w domniemanej biochemicznej(ok 7dpo a później wyszedł jeden pozytyw), i wtedy był wysoki. Chyba zbadam w tym mcu, leki biorę od miesiąca, zobaczymy. Może u mnie te badania proga tak proroczoPrzed badałam, w trakcie nie
Ja kupiłam zestaw 10 testów + cyfrowy czytnik. Jeden test jest na jeden raz. Czytnik cyfrowy jest wielorazowy wymienia się tylko testy.
U mnie to był moment w którym doszłam do ściany. Wiedziałam, że mam jeszcze sporo badań przed sobą, ale chciałam zrobić je na NFZ, żeby za wszystko nie płacić. Znalazłam lekarza, który jest ordynatorem szpitala i jednocześnie na codzień zajmuje się laparoskopią i powiedziałam mu prosto z mostu, że poproszę skierowanie do szpitala. Okazał się być bardzo konkretnym lekarzem. Nie chciał kłaść mnie do szpitala zanim nie pozna naszych kariotypów. W czerwcu już leżałam w szpitalu, lipiec był ostatnim „naturalnym” cyklem i od sierpnia mam turbo doładowanieMi sie zdawało ze tez trafiłam na dobrego lekarza. Od pierwszej wizyty masa badan wywiad-pelno pytan, tłumaczeń itd. Ale o tej laparoskopii nie wspomniał.
czy jest mozliwe, ze moje wyniki nie wskazywały na to, zeby zlecać to badanie?
Trzymam ogromnie kciuki za Ciebie i ciesze sie, ze trafilas na lekarza ktory zajął sie Toba należycie
Teraz nie pamietam DokaldnieI jakie miałaś przed? Mi też to zdiagnozowali, ale mam tabletki ziołowe, badałam tylko chyba jak zaszłam w utraconą ciążę, był dość niski jak na początek ciąży i później w domniemanej biochemicznej(ok 7dpo a później wyszedł jeden pozytyw), i wtedy był wysoki. Chyba zbadam w tym mcu, leki biorę od miesiąca, zobaczymy. Może u mnie te badania proga tak proroczo
ale przy następnej wizycie u ginka zapytam. 
