reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

reklama
A daj spokoj to juz walka z wiatrakami. Ciezko kobiecie innej wyjasnic swoją racje, ze ja uważam cos innego, ale nie oznacza, ze mam racje. Ale coz... to chyba normalne, ze tak juz musi byc.
bo ta druga kobieta też ma swoje ;) Najgorzej jak są one kompletnie nie logiczne i dopasowane do sytuacji w której są. ale zauważyłam już dawno, że niestety wiele osób widzi tylko czarne i białe nie myśląc o tym, że są różne czynniki decydujące o leczeniu każdej z nas.
 
Przy stymulowanych cyklach zdarza sie ze pecherzyki pojawiają sie na jajnikach ktore zwykle byly „nieaktywne”. A wiesz jak szybko Ci rosna pecherzyki?
Cieszę się, bo wcześniej brałam Lamette i kompletnie na mnie nie działała i cykle miałam po 45-47dni a teraz wg lekarza owulacja będzie max w 18-19dc i cykl wg niego powinien być ok 31dni. A dla mnie to mega różnica [emoji4] mam nadzieję że będzie owocny ten miesiąc. Także zaraz zabieram się za pakowanie i jedziemy z mężem na kilka dni na camping nad morze. Może trochę jodu na nas dobrze wpłynie [emoji1787][emoji1787]
 
Witam.
W ostatnim czasie okazało się że mam niski progesteron. Z mężem od dwóch lat staramy się o dzidzię. Czy któraś z was przechodziła przez leczenie i udało jej się zajść w ciążę? Ile to trwało i jakie leki przyjmowałyście?
 
Witam.
W ostatnim czasie okazało się że mam niski progesteron. Z mężem od dwóch lat staramy się o dzidzię. Czy któraś z was przechodziła przez leczenie i udało jej się zajść w ciążę? Ile to trwało i jakie leki przyjmowałyście?
Ten temat wraca jak bumerang😬
Z wynikami najlepiej udać sie do lekarza zeby wdrożył odpowiednie leczenie.
Nie brac absolutnie nic na własna reke.
Sporo dziewczyn tutaj ma wiekszy lub mniejszy problem z progesteronem ale kazda bierze inny lek i inne dawkowanie .

Edit: rozumiem ze robilas badania progesteronu? I na tej podstawie okazalo sie ze masz niski?
 
bo ta druga kobieta też ma swoje ;) Najgorzej jak są one kompletnie nie logiczne i dopasowane do sytuacji w której są. ale zauważyłam już dawno, że niestety wiele osób widzi tylko czarne i białe nie myśląc o tym, że są różne czynniki decydujące o leczeniu każdej z nas.

Niestety, to sa trudne sprawy
 
Ten temat wraca jak bumerang😬
Z wynikami najlepiej udać sie do lekarza zeby wdrożył odpowiednie leczenie.
Nie brac absolutnie nic na własna reke.
Sporo dziewczyn tutaj ma wiekszy lub mniejszy problem z progesteronem ale kazda bierze inny lek i inne dawkowanie .

Edit: rozumiem ze robilas badania progesteronu? I na tej podstawie okazalo sie ze masz niski?
A w jaki inny sposób można to stwierdzić o_O ? Badania robiłam dwa razy (skierowana przez ginekologa, nic na własną rękę). Pierwszy raz w fazie lutealnej 1,3 potem w fazie owulacyjnej 0,1. Jutro kolejna wizyta u ginekologa. Nie oczekuje, złotego środka bo każdy organizm jest inny. Ale warto poznać doświadczenia innych żeby wiedzieć czego się spodziewać.
 
A w jaki inny sposób można to stwierdzić o_O ? Badania robiłam dwa razy (skierowana przez ginekologa, nic na własną rękę). Pierwszy raz w fazie lutealnej 1,3 potem w fazie owulacyjnej 0,1. Jutro kolejna wizyta u ginekologa. Nie oczekuje, złotego środka bo każdy organizm jest inny. Ale warto poznać doświadczenia innych żeby wiedzieć czego się spodziewać.
Pytam, bo juz czytalam tu rozne historie 😬
Jedne dostaja duphaston, inne luteinę a jeszcze inne progesteron. Mysle ze lekarz dobierze Ci odpowiednie leki :)
 
reklama
Do góry