Staraczki 2021

[coca]

Ja dopowiem może co istotne.
W momencie kiedy komórka jajowa dojrzeje i będzie gotowa do zapłodnienia, oczekuje na plemniki w jajowodzie.
Zanim plemnik dotrze do jajeczka (a do pokonania tej trasy w krótkim czasie potrzebna jest im prędkość jaką gwarantuje wytrysk) potrzebna jest kapacytacja takiego żołnierza, a ta jest możliwa tylko w drogach rodnych kobiety (wyjątkiem jest in vitro kiedy plemnik zostaje dostraczony bezpośrednio do komorki).
Tu cytat:
"Wydostające się z męskich organizmów plemniki powleka wydzielina, która pochodzi z najądrzy oraz przewodów wyprowadzających nasienie. W jej skład wchodzą m.in. specyficzne sialoglikoproteiny. Tego rodzaju specyficzna osłonka jest męskim komórkom rozrodczym potrzebna, aczkolwiek posiadając ją, nie są one w stanie zapłodnić komórki jajowej – wydzielina pokrywająca główkę plemnika „zasłania” bowiem receptory służące do przyłączenia się plemnika do żeńskiej komórki rozrodczej.

Kiedy to plemnik trafia do dróg rodnych kobiet, nagle znajduje się on w całkowicie obcym dla siebie środowisku – obecne w nim są chociażby różne substancje, z którymi wcześniej komórki te nie miały styczności, takie jak np. specyficzne enzymy. Jednymi z nich są hydrolazy, które znajdują się m.in. w wydzielinie pochodzącej z szyjki macicy. Substancje te rozkładają glikoproteiny, które – jak wspomniano wyżej – tworzą osłonkę główek plemników. "

Zatem silikonowy kubeczek może Wam pomoc dotrzeć po stosunku do toalety bez ufajdania podłogi spermą, ale na pewno nie pomoże plemników w zapłodnieniu[emoji2272]

Mi tego tłumaczyć nie musisz [emoji85]

 

[coca]

Dziewczyny, wybieram się na badanie krwi, bo za chwilę wygaśnie mi skierowanie, a musze zbadać prolaktynę i TSH. Przy okazji chciałam zrobić proga.
Do wyboru dwa terminy: 6-7 dpo, czy 9-10 dpo.
Który lepszy?

Z góry dzięki!

7 dpo

 

[Passtelova]

Ja dopowiem może co istotne.
W momencie kiedy komórka jajowa dojrzeje i będzie gotowa do zapłodnienia, oczekuje na plemniki w jajowodzie.
Zanim plemnik dotrze do jajeczka (a do pokonania tej trasy w krótkim czasie potrzebna jest im prędkość jaką gwarantuje wytrysk) potrzebna jest kapacytacja takiego żołnierza, a ta jest możliwa tylko w drogach rodnych kobiety (wyjątkiem jest in vitro kiedy plemnik zostaje dostraczony bezpośrednio do komorki).
Tu cytat:
"Wydostające się z męskich organizmów plemniki powleka wydzielina, która pochodzi z najądrzy oraz przewodów wyprowadzających nasienie. W jej skład wchodzą m.in. specyficzne sialoglikoproteiny. Tego rodzaju specyficzna osłonka jest męskim komórkom rozrodczym potrzebna, aczkolwiek posiadając ją, nie są one w stanie zapłodnić komórki jajowej – wydzielina pokrywająca główkę plemnika „zasłania” bowiem receptory służące do przyłączenia się plemnika do żeńskiej komórki rozrodczej.

Kiedy to plemnik trafia do dróg rodnych kobiet, nagle znajduje się on w całkowicie obcym dla siebie środowisku – obecne w nim są chociażby różne substancje, z którymi wcześniej komórki te nie miały styczności, takie jak np. specyficzne enzymy. Jednymi z nich są hydrolazy, które znajdują się m.in. w wydzielinie pochodzącej z szyjki macicy. Substancje te rozkładają glikoproteiny, które – jak wspomniano wyżej – tworzą osłonkę główek plemników. "

Zatem silikonowy kubeczek może Wam pomoc dotrzeć po stosunku do toalety bez ufajdania podłogi spermą, ale na pewno nie pomoże plemników w zapłodnieniu[emoji2272]

to jak mi niezafajda podłogi, to kupuje

Dziewczyny, jak chłopaki nie są w stanie pokonać drogi do jajeczka, to nawet wiszenie jak nietoperz nam nie pomoże :/

 

[agaaataaaa]

to jak mi niezafajda podłogi, to kupuje

Dziewczyny, jak chłopaki nie są w stanie pokonać drogi do jajeczka, to nawet wiszenie jak nietoperz nam nie pomoże :/

No ja wiem, jak inseminacja sie nie udaje, to co dopiero takiego cos. Ale ja juz troche nie wiem czego sie chwytac, bo niby nie ma przeciwskazan do ciazy i wczoraj jak poczytalam tamto forum i tak juz pomyslalam, ze rozne rzeczy moga cos tam pomoc, moze psychicznie jakies placebo czy cos. Wiem, ze to tak jak tanczenie szamanow przed deszczem. Nie wiem, za pierwszym razem jak sie udalo, to wypilam troche wina, bylam zmeczona i chcialo mi sie spac a nie sexu, drugim razem bylam na protestach i tez wcale o siebie nie dbalam, darlam ryjka i mialam infekcje, u mnie chyba najbardziej jakies takie wlasnie szamanskie metody sie okazuja skuteczne Moze po prostu zylam zyciem i mialam wywalone

 

[lady_in_blue]

Moze po prostu zylam zyciem i mialam wywalone

Obstawiam korzystny splot wydarzeń i to życie życiem ;D. Nie w sensie przestań o tym myśleć, tylko w sensie że wtedy się udało pomimo braku kombinowania to kolejny raz też powinno się udać .

 

[agaaataaaa]

Obstawiam korzystny splot wydarzeń i to życie życiem ;D. Nie w sensie przestań o tym myśleć, tylko w sensie że wtedy się udało pomimo braku kombinowania to kolejny raz też powinno się udać .

No wlasnie to najgorsze, ze czlowiek caly czas mysli, co ja moge jeszcze zrobic, a nietsety chyba okazuje sie ze to niewiele od nas zalezy i to staranie sie tylko przeszkadza. ja juz nie raz w zyciu sie przekonalam, ze dostalam to co chcialam, jak odpuscialam, tylko najpierw sama musze siebie dobrze storturowac, zeby w koncu dac se spokoj z czyms. Ogolnie w zyciu mam problem z tym, ja zawsze walcze, a co dopiero w tym temacie. Podejrzewam, ze to sedno problemu, wiekoszosci z nas...

 

[Kropka.88]

Cześć dziewczyny ❤
Jestem po wizycie. Na prawym jajniku 2 pecherzyki (18mm, 14mm) na lewym 14mm. Jutro kolejna wizyta.
I tak jak pisalam, nici z inseminacji pozostaje znowu naturalne staranie.
Cudów nie oczekuje
Milego dnia wszystkim
przytulam dziewczyny w pierwszych dniach cyklu

 

[Colorful92]

Cześć dziewczyny ❤
Jestem po wizycie. Na prawym jajniku 2 pecherzyki (18mm, 14mm) na lewym 14mm. Jutro kolejna wizyta.
I tak jak pisalam, nici z inseminacji pozostaje znowu naturalne staranie.
Cudów nie oczekuje
Milego dnia wszystkim
przytulam dziewczyny w pierwszych dniach cyklu

Hej! Ale ładnie! Który dc? Co ja bym dała za więcej niż jednego pęcherzyka dominującego.. Nie poddawaj się!
Trzymamy kciuki! Niech natura się w końcu ogarnie!!!


Pozdrawiam Cię

 

[Kropka.88]

Hej! Ale ładnie! Który dc? Co ja bym dała za więcej niż jednego pęcherzyka dominującego.. Nie poddawaj się!
Trzymamy kciuki! Niech natura się w końcu ogarnie!!!


Pozdrawiam Cię

Dzis 9dc, w sobote prawdopodobnie bede robic zastrzyk z Ovitrelle, niedziela owu. A pozniej to juz tylko czekanieNie poddam sie dopoki nie osiągnę zamierzonego celu ale czasem brak sil na to wszystko.

Dziekuje kochana

 

[Kropka.88]

A jeszcze mam pytanie dziewczyny. Jak mozna zbadac wrogość śluzu?
Zastanawiam sie, bo niby u mnie wszystko dobrze meza nasienie tez dobre a jednak cos sie nie udaje. I pomyslalam ze moze ten sluz nie taki.