reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Wróciłam z monitoringu, lekarz był zachwycony moja owulacja w tym miesiącu, nie wiem co w tym zachwycającego, ale był bardzo zadowolony i mówił, że trzyma kciuki, żeby coś z tego było, narobił mi trochę nadzieji, nie powiem, że nie 😋 Bóle były spowodowane owulacja, ktora była wcześniej.
Jeśli do końca wakacji nie zaskoczy we wrześniu drożność, z jednej strony się cieszę, że ją zrobimy, ale z drugiej mam trochę strach, no ale cóż zobaczymy co będzie, może to pomoże 😋
Mnie drożność czeka na początku następnego cyklu 🙀. Czyli jak się nie uda w tym to niestety badanie. Tez trochę się boje, ale wiem po co to robię i tak sobie wmawiam 😁 kobiety rodzą i dają radę to i my by zaciążyć tez damy 😁
 
Cześć dziewczyny, witam się z Wami ponownie... 3 tygodnie temu po pozytywnym teście uciekłam stąd na marcowe mamy. Dzisiaj wizyta u lekarza, na której miałam zobaczyć serduszko mojego Maleństwa, a usłyszałam "tu nie ma żadnej ciąży" i dostałam skierowanie do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej (drugi raz w mojej "karierze"). Na szczęście zamiast do szpitala wybrałam się do innej pani doktor, która bez problemu zobaczyła pęcherzyk w macicy, ale kazała w trybie pilnym zbadać betę, która była już spadkowa i wynosiła 100... Po wizycie zaczęłam krwawić i czekam teraz na poronienie. Jakkolwiek to nie zabrzmi, to w pewnym sensie czuję ulgę, że to jednak "zwykła" ciąża i "zwykłe" poronienie, ale tak czy siak chciałabym teraz zamknąć się w jakimś kokonie i nie wychodzić z niego przez rok.
 
Cześć dziewczyny, witam się z Wami ponownie... 3 tygodnie temu po pozytywnym teście uciekłam stąd na marcowe mamy. Dzisiaj wizyta u lekarza, na której miałam zobaczyć serduszko mojego Maleństwa, a usłyszałam "tu nie ma żadnej ciąży" i dostałam skierowanie do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej (drugi raz w mojej "karierze"). Na szczęście zamiast do szpitala wybrałam się do innej pani doktor, która bez problemu zobaczyła pęcherzyk w macicy, ale kazała w trybie pilnym zbadać betę, która była już spadkowa i wynosiła 100... Po wizycie zaczęłam krwawić i czekam teraz na poronienie. Jakkolwiek to nie zabrzmi, to w pewnym sensie czuję ulgę, że to jednak "zwykła" ciąża i "zwykłe" poronienie, ale tak czy siak chciałabym teraz zamknąć się w jakimś kokonie i nie wychodzić z niego przez rok.
Tak strasznie mi przykro 😞😞 nawet nie wiem co w takiej sytuacji napisać. Trzymaj się? Słowa, które i tak nic nie pomogą.
Bądź dzielna, bardzo mocno tulę...
 
A ja mam takie pytanie troszke z innej beczki- czy macie jakieś ciekawe artykuły/publikacje/książki/blogi na które warto zajrzeć w temacie starań? Niektóre z Was czuje ze maja tutaj ogromną wiedzę i zastanawiam czy to wiedzą z gabinetu lekarskiego + doświadczenia, czy może natknęłyscie się na coś ciekawe w necie/księgarni? 😊 Nie musi być konkretne zagadnienie- ciekawa jestem wszelkich interesujących publikacji, które mogą zwrócić moja uwagę np na niewłaściwą dietę, na inne schorzenia które mogą mieć wpływ na płodnośc itd. 😁
 
Wróciłam z monitoringu, lekarz był zachwycony moja owulacja w tym miesiącu, nie wiem co w tym zachwycającego, ale był bardzo zadowolony i mówił, że trzyma kciuki, żeby coś z tego było, narobił mi trochę nadzieji, nie powiem, że nie 😋 Bóle były spowodowane owulacja, ktora była wcześniej.
Jeśli do końca wakacji nie zaskoczy we wrześniu drożność, z jednej strony się cieszę, że ją zrobimy, ale z drugiej mam trochę strach, no ale cóż zobaczymy co będzie, może to pomoże 😋
Ojej! Tak się cieszę że wszystko w porządku ❤ troszke sie obawiałam że ten bol mógłby być spowodowany tak jak to było w moim przypadku torbielą krwotoczną, ale nic nie pisałam bo wiedziałam, że lecisz do lekarza i nie chciałam niepotrzebnie wprowadzać Cię w zły humor czy nie daj Boże zdenerwowanie 😊 No to teraz czekamy co czas przyniesie 😊🍀 A drożności się nie obawiając! Ja jestem bardzo wrażliwa, a badanie przeżyłam i bardzo cieszę się że się na nie zdecydowałam, teraz mam przynajmniej pewność że wszystko jest ok i że nie tracę czasu na nie mające sensu starania 😊😊😊
 
Cześć dziewczyny, witam się z Wami ponownie... 3 tygodnie temu po pozytywnym teście uciekłam stąd na marcowe mamy. Dzisiaj wizyta u lekarza, na której miałam zobaczyć serduszko mojego Maleństwa, a usłyszałam "tu nie ma żadnej ciąży" i dostałam skierowanie do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej (drugi raz w mojej "karierze"). Na szczęście zamiast do szpitala wybrałam się do innej pani doktor, która bez problemu zobaczyła pęcherzyk w macicy, ale kazała w trybie pilnym zbadać betę, która była już spadkowa i wynosiła 100... Po wizycie zaczęłam krwawić i czekam teraz na poronienie. Jakkolwiek to nie zabrzmi, to w pewnym sensie czuję ulgę, że to jednak "zwykła" ciąża i "zwykłe" poronienie, ale tak czy siak chciałabym teraz zamknąć się w jakimś kokonie i nie wychodzić z niego przez rok.
Ok nieee 🙈 tak mi przykro 😢 Ściskam Cię mocno i życzę Ci duuuzi wytrwałości teraz 😔😘 pisz tutaj do nas jeśli tylko będziesz miała taka potrzebę 😘 3mam kciuki żeby jak najszybciej udało Ci się dojść do siebie. Pamietaj- nie jestes sama, wiele z nas tutaj doskonale rozumie co teraz czujesz. I doskonale wie, że trzeba to samemu przetrawić- każdy w inny sposób, ten dla siebie najlepszy. Ściskam ogromnie mocno i cieplutko! ❤
 
Dziewczyny pomocy 😩
Od niedzielnej inseminacji nie moge znalezc sobie miejsca i caly czas martwi mnie ten polip endometrium ktory ginka zauwazyla na usg przez zabiegiem 😏
Napisalam znowu do mojego lekarza, ze mnie to martwi, czy jest w ogole jakas szansa na powodzenie tej inseminacji i ze chciałbym przyjsc na wizyte zeby on zobaczyl czy mam sie czym niepokoić to mi tylko odpisał ze w szpitalu tez jest aparat usg 😳
Ja zwiariuje do @, od dzis mam brac proga, nie wiem czy w ogole jest sens go brac czy dac sobie spokoj z tym cyklem. Mam ochote isc do innego lekarza bo odnoszę wrazenie ze ten ginek zaczyna olewać mnie i moj problem 😏
W ogole to bym to wszystko j*bła , nie ma juz sil. Jak to mozliwe ze ten polip tam jest a moj ginek go nie widzial 🙄 😔
 
reklama
Nie potrzeba skierowania w diagnostyce normalnie robią z obciążeniem bez skierowania i dają tabletkę 🙂mi wyszła hiperprolaktylemia
O widzisz, mi ginek dawał skierowanie bo mowil ze bez moze byc problem na zbadanie z obciążeniem. Jak widac warto pytac w lab ;)
Mi tez wyszla hiperprolaktynemia . Biore Norprolac pol tabletki codziennie.
 
Do góry