reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2021

reklama
Biel vizira, jestem złamana... Liczyłam bardzo na ten cykl, był. Monitoring piękny pęcherzyk ☹️ wczoraj byliśmy na grillu 2 znjaome w ciąży jedna ma już rocznego dzidziusia i możecie sobie wyobrazić o czym była rozmowa przez cały czas... Czekam na @ i od kolejnego cyklu clo...
 
Ja przepraszam ale ja muszę.
Mieszkam w UK od piętnastu lat, prowadziłam tutaj dwie ciąże i nigdy o czymś takim nie słyszałam.
W żadnej z ciazy nikt mi nie robił testu z krwi.
Wszystko się opiera na pozytywnym teście ciążowym.
A jeśli chcesz robić bete, to można. Prywatnie.
Koszt relatywnie niewielki.
Dokladnie nie ma tutaj czegos takiego jak pójdę na betę....
Mi sama midwife sprzedała ten sposób z testami jeżeli się wcześnie testuje;) podała firmy i nazwę aplikacji, która analizuje testy. Tak samo w Anglii nie masz usg co miesiąc tylko dwa skany na całą ciążę jeżeli wszystko jest prawidłowe. Co kraj to inne podejście myślę że naskakiwanie na kogoś bo ktos się nie zgadza jest nie na miejscu i tyle. Ja w uk 11 lat jestem.
 
Ale w Polsce też się betę robi prywatnie. A przynajmniej nie słyszałam, żeby ktokolwiek z moich znajomych robił to na NFZ. Wszyscy płacili około 40-50 pln za pojedynczy wynik.
A ja nie mam pojęcia jak to w Polsce funkcjonuje nigdy q Polsce ciąży nie prowadziłam prowadziłam wiec się nie wypowiadam. Wypowiadam się z mojego punktu widzenia co mi przekazano i z własnych doświadczeń.
 
No i cień cienia wyszedł ci 10dpo, wyłapałaś bardzo wczesną ciążę. Później test ciemniał bo poziom bhcg był wyższy w organizmie i ostatnio test 19dpo czyli ok 5 dni po dniu, w ktorym powinnaś dostać miesiączkę osiągnął maximum koloru i wskazał ciążę i koniec. Hormon bhcg rósł z każdym dniem a kreska już nie.
To nie są moje testy , to jest przykład jak dziewczyny tu w uk robią;) znam bardzo dużo osób które robią tak zwane "tracking progression line" ;) nie mówię że wszyscy tak robią ale sporo kobietek tak robi ;) może że względu na to że beta dość deoga a przynajmniej w moich ramionach 50£ I w górę;)
 
Ale w Polsce też nie masz tego wszystkiego jeśli za to nie płacisz.
Za bete płacimy, a częste wizyty usg są efektem tego, że to wizyty płatne.
I dokładnie tak samo można zrobić w Anglii. Chcesz bete6to płacisz, chcesz usg co 2 tygodnie to płacisz. To się niczym nie różni [emoji2272]
Dokladnie nie ma tutaj czegos takiego jak pójdę na betę....
Mi sama midwife sprzedała ten sposób z testami jeżeli się wcześnie testuje;) podała firmy i nazwę aplikacji, która analizuje testy. Tak samo w Anglii nie masz usg co miesiąc tylko dwa skany na całą ciążę jeżeli wszystko jest prawidłowe. Co kraj to inne podejście myślę że naskakiwanie na kogoś bo ktos się nie zgadza jest nie na miejscu i tyle. Ja w uk 11 lat jestem.
 
I znowu coś się pokazuje! Niech ta niedziela już minie 😶
IMG_20210711_081836.jpg
 
Ale w Polsce też nie masz tego wszystkiego jeśli za to nie płacisz.
Za bete płacimy, a częste wizyty usg są efektem tego, że to wizyty płatne.
I dokładnie tak samo można zrobić w Anglii. Chcesz bete6to płacisz, chcesz usg co 2 tygodnie to płacisz. To się niczym nie różni [emoji2272]
A ja nie wiem jak to w Polsce funkcjonuje , co post piszą że idą na betę więc myslalam ze jest za darmo a nawet jak prywatnie to pewnie groszowe sprawy. Tu w uk a przynajmniej w moim rejonie jest to dużo droższe bo 50£ i więcej a usg już nie wspomnę.... owszem są możliwości iść prywatnie ale jest to naprawdę bardzo kosztowne, zwłaszcza że z tego co piszecie betę się powtarza to już masz 100£ minimum.... taki trik powiedziały mi znajome oraz również położna plus dala mi namiary na aplikacje które mają pomóc w analizie testu.
Poza tym każdy robi sobie jak chce niczyja to broszka chyba ;)
 
Beta w Polsce to koszt od 40 do 80 zł więc podobny (zakładam że jak żyjesz i zarabiasz tam to nie przeliczasz kwot na złotówki). Wizyta z usg różnie od 150 do 300 zl.
I można oczywiście nie korzystać i ja to rozumiem, a można korzystać i płacić i też to rozumiem. Dalej jednak jest to jedyna słuszna metoda i ani robienie testów nie mówi nam o prawidłowym rozwoju ciąży, ani sikanie na paprotkę czy proszek do pieczenia. Czasem się to sprawdzi, czasem nie, czasem wpędzi kogoś w strach i rozpacz zupełnie bez powodu, a czasem uspokoi kiedy powinno się reagować.
Właśnie dlatego nie polecamy takich metod w miejscu, w którym mogą wpaść w nieodpowiednie ręce i narobić krzywdy.
Wierzysz w to, u Ciebie to działa to tak rób jeśli tylko tego potrzebujesz, ale nie polecaj tego jako skuteczną metodę do sprawdzania wzrostu hormonu ciążowego.
A ja nie wiem jak to w Polsce funkcjonuje , co post piszą że idą na betę więc myslalam ze jest za darmo a nawet jak prywatnie to pewnie groszowe sprawy. Tu w uk a przynajmniej w moim rejonie jest to dużo droższe bo 50£ i więcej a usg już nie wspomnę.... owszem są możliwości iść prywatnie ale jest to naprawdę bardzo kosztowne, zwłaszcza że z tego co piszecie betę się powtarza to już masz 100£ minimum.... taki trik powiedziały mi znajome oraz również położna plus dala mi namiary na aplikacje które mają pomóc w analizie testu.
Poza tym każdy robi sobie jak chce niczyja to broszka chyba ;)
 
reklama
Do góry