Dzień dobry dziewczyny, gratuluję [emoji977] szczęśliwcom [emoji173]
Ja wczoraj i dziś spałam jak zabita, po tych burzach powietrze na wieczór chłodniejsze i od razu lepiej się śpi. Do @ 2 dni, żadnych objawów nie czuję.
Co do pracy to ja od siebie dodam, że możemy próbować sobie wszystko zaplanować, ale życie i tak zweryfikuje. Ja już się nauczyłam, żeby za dużo nie planować i że będzie co ma być. Co mogę to robię, żeby zabezpieczyć przyszłość i wierzę, że jak się w końcu uda, to bez względu na okoliczności sobie z mężem poradzimy. Praca jest ważna, ale dziś jest, a jutro jej nie ma - dlatego nie podporządkowuję pod nią moich starań.
Już się nie mogę doczekać 17:00 i słodkiego lenistwa w weekend [emoji3] a jak wasz weekend się zapowiada?