reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Dzień dobry dziewczyny, gratuluję [emoji977] szczęśliwcom [emoji173]
Ja wczoraj i dziś spałam jak zabita, po tych burzach powietrze na wieczór chłodniejsze i od razu lepiej się śpi. Do @ 2 dni, żadnych objawów nie czuję.
Co do pracy to ja od siebie dodam, że możemy próbować sobie wszystko zaplanować, ale życie i tak zweryfikuje. Ja już się nauczyłam, żeby za dużo nie planować i że będzie co ma być. Co mogę to robię, żeby zabezpieczyć przyszłość i wierzę, że jak się w końcu uda, to bez względu na okoliczności sobie z mężem poradzimy. Praca jest ważna, ale dziś jest, a jutro jej nie ma - dlatego nie podporządkowuję pod nią moich starań.

Już się nie mogę doczekać 17:00 i słodkiego lenistwa w weekend [emoji3] a jak wasz weekend się zapowiada?
 
reklama
W zasadzie UoP już dawno mogłabym mieć, ale przy okazji jakiś 1000zł miesięcznie mniej... Pół roku temu rozmawiałam z szefem na ten temat, bo ja na zleceniu i tak opłacam wszystkie dobrowolne składki, więc dla niego to finansowo nic nie zmienia. Stwierdził, że wrócimy do rozmowy za pół roku, ale już chyba nawet o tym nie pamięta. Jeśli ten cykl będzie nieudany (a raczej nie liczę na miłe zaskoczenie) to może faktycznie się przypomnę. Myślę, se raczej może być ze mnie zadowolony jako pracownika, fajnie gdyby to docenił. Jako wymówki używał tego, że na UoP wszyscy mają takie same stawki, ale finalnie stwierdził, że zobaczymy jak rozwinie się moja placówka i wtedy możemy negocjować. Rozwija się dobrze, ale pewnie to były tylko puste słowa...
W takim razie trzymam kciuki żeby wszystko poszło po Twojej myśli ✊
 
Już się nie mogę doczekać 17:00 i słodkiego lenistwa w weekend [emoji3] a jak wasz weekend się zapowiada?
Jak ja już chce weekend! Śniło mi się dzisiaj, że byłam w pracy parę godzin, a minęło pół godziny dopiero 😂 fajnie to pokazuje moje podejście :p weekend zapowiada się pod znakiem mopa 💪 może wyskoczę tylko na jakiś rowerek.
 
Ja sporo badań robię na własną rękę, bo Endo wprost mi powiedziała, że nie za bardzo ma pomysł dlaczego mam takie wyniki z tarczycy. Przepisała mi Euthyrox na zbicie TSH, ale niewiele pomogło, a na ft3 chyba jeszcze zaszkodziło. U gina byłam świeżo po odstawieniu tabletek, więc nie było podstaw, żeby robić jakieś dodatkowe badania. W następnym cyklu chce zrobić komplet hormonów i z tym już iść na wizytę, bo jeśli faktycznie nie mam owu, to nie ma na co czekać.
A jaki masz wynik TSH i FT3? Miałaś robione USG tarczycy?

Mi przez dłuższy czas TSH wychodziło za wysokie (powyżej 2,5 - ale ja już na tym poziomie czuję się zawsze tragicznie). Tabletki lekarka przepisywała mi zawsze na pół roku. Okazało się, że wynik wychodził za wysoki bo ja bardzo przytyłam od ostatniej wizyty (ponad 5 kg :/ :( praca przy kompie, nadgodziny, zamknięty cały świat przez korone, więc zero ruchu) tak że tabletki były za słabe - dawkę ustala się też na kg masy ciała. Przepisała mi większą dawkę i poziom TSH spadł do 0,9 i tarczyca już mi nie dokucza (tylko w stresujących sytuacjach czasami kują mnie guzki, ale ostatnio bardzo rzadko).
 
Hej, mam bardzo podobnie, bo mam samodzielne stanowisko. I praca na początku mi się podobała, ale teraz mam jej dość, szczególnie przez brak organizacji, ja wykonuje dużo obowiązków, których nie mam na umowie i jeszcze te słabo płatne nadgodziny nawet w soboty... Ale też nie wiem, kiedy odejść na L4. Chciałabym jak najszybciej... i chyba już do tej pracy po prostu nie wrócę, choć gdybym tam jeszcze wytrzymała to miałabym ten przywilej że buduje swój team, bo póki co jestem na ten rynek sama, i od razu awansuje, ale chyba się wypaliłam. No i mam plan na biznes więc chciałabym go zrealizować 🤞🏻
Jak masz plan na biznes to działaj. Później będzie tylko ciężej zacząć, bo zawsze coś. A z tym, że szkoda roboty, bo i tak się zmarnuje w czasie ciąży i macierzyństwa (chociaż niekoniecznie) to też nieprawda, bo za drugim razem będzie łatwiej. A z dzieckiem też się da, moja mama pięknie ogarnęła własny biznes ze mną na piersiach. A to były trudniejsze czasy niż dzisiaj. Ja na moją pracę czasem psioczę jak każdy, ale ją lubię. Możliwe, że się wypaliłaś właśnie dlatego, że wiesz co chcesz robić a praca Ci w tym przeszkadza jak kula u nogi.
W zasadzie UoP już dawno mogłabym mieć, ale przy okazji jakiś 1000zł miesięcznie mniej... Pół roku temu rozmawiałam z szefem na ten temat, bo ja na zleceniu i tak opłacam wszystkie dobrowolne składki, więc dla niego to finansowo nic nie zmienia. Stwierdził, że wrócimy do rozmowy za pół roku, ale już chyba nawet o tym nie pamięta. Jeśli ten cykl będzie nieudany (a raczej nie liczę na miłe zaskoczenie) to może faktycznie się przypomnę. Myślę, se raczej może być ze mnie zadowolony jako pracownika, fajnie gdyby to docenił. Jako wymówki używał tego, że na UoP wszyscy mają takie same stawki, ale finalnie stwierdził, że zobaczymy jak rozwinie się moja placówka i wtedy możemy negocjować. Rozwija się dobrze, ale pewnie to były tylko puste słowa...
Wiesz co... ja na obiecany awans i podwyżkę czekałam rok. Pracodawca najczęściej pamięta, ale zwleka i sam nie da, bo po co skoro pracownik siedzi cicho i pracuje za mniejszą kwotę? Wiem, że więcej nie będę tak długo czekać przed przypomnieniem. A stresowałam się bardzo, bo bałam się, że powiedzą spoko, ale idź na B2B. A jeśli na UoP nie może podwyższyć Ci stawki zapytaj o benefity. Może jakieś fajny ubezpieczenie zdrowotne, albo kartę na siłownię, i jakoś to wyrówna.
 
Hej kobiety, dziś miałam wizytę u endo dawka 75letrox na pol tabletki. Zalecił za 2 tyg biopsje tarczycy, bo wykrył dwa małe guzki. Któraś z Was miała biopsje ?
Ja miałam biopsje piersi ale odrazu z usuwaniem zmian. Moja mama miala mieć biopsje tarczycy ale po konsultacji z innym lekarzem będą obserwować i wtedy podejmują decyzje czy faktycznie jest konieczna :)
 
reklama
No właśnie małe dwa guzki, 7mm i 3mm...150zl biopsja, ale o niejednorodnym kształcie. Lekarz rodzinny tez powiedział, Ze maja guzki bardzo dziwny kształt, dlatego tez by zalecał.
Trochę się boje dwa ukłucia...🙈🤷‍♀️🙀 w lipcu urlop i sama nie wiem
Jeśli działa to na podobnej zasadzie co biopsja piersi to nie masz się czego nać :) miałam znieczulenie i nic a nic nie poczułam, naprawdę. Jedynie co to łaskotało trochę. Zaczęło bolec dopiero jak zeszło znieczulenie ale tak jak pisałam ja miałam odrazu usuwane zmiany wiec bardziej inwazyjnie niż sama biopsja :)
 
Do góry