Początkowo miałam TSH 3,8, teraz spadło do 3,2. FT3 mam podwyższone, a po Euthyroxie urosło jeszcze bardziej. USG nic nie wykazało, jedynie tyle, se tarczyca jest mała ale jeszcze w granicach normy.A jaki masz wynik TSH i FT3? Miałaś robione USG tarczycy?
Mi przez dłuższy czas TSH wychodziło za wysokie (powyżej 2,5 - ale ja już na tym poziomie czuję się zawsze tragicznie). Tabletki lekarka przepisywała mi zawsze na pół roku. Okazało się, że wynik wychodził za wysoki bo ja bardzo przytyłam od ostatniej wizyty (ponad 5 kg :/ praca przy kompie, nadgodziny, zamknięty cały świat przez korone, więc zero ruchu) tak że tabletki były za słabe - dawkę ustala się też na kg masy ciała. Przepisała mi większą dawkę i poziom TSH spadł do 0,9 i tarczyca już mi nie dokucza (tylko w stresujących sytuacjach czasami kują mnie guzki, ale ostatnio bardzo rzadko).
reklama
NattNatt
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2020
- Postów
- 9 626
Hej kobiety, dziś miałam wizytę u endo dawka 75letrox na pol tabletki. Zalecił za 2 tyg biopsje tarczycy, bo wykrył dwa małe guzki. Któraś z Was miała biopsje ?
Ja nie miałam, ale moja babcia miała całkiem nie dawno podobno nic nie boli ja miałam biopsje endometrium to już dramat był dla mnie…
Wiesz, ja na zarobki nie narzekam, a dodatkowo mam na przykład zniżkę na badania laboratoryjne 80%, więc super szczególnie teraz. Chciałabym po prostu UoP na takich warunkach jak mam teraz zlecenie, ale jak się nie uda, to trudno. Nawet jak mam urlop niepłatny to wychodzę na tym dużo lepiej, niż gdybym przyjęła UoP na standardowej stawce, którą proponują.Jak masz plan na biznes to działaj. Później będzie tylko ciężej zacząć, bo zawsze coś. A z tym, że szkoda roboty, bo i tak się zmarnuje w czasie ciąży i macierzyństwa (chociaż niekoniecznie) to też nieprawda, bo za drugim razem będzie łatwiej. A z dzieckiem też się da, moja mama pięknie ogarnęła własny biznes ze mną na piersiach. A to były trudniejsze czasy niż dzisiaj. Ja na moją pracę czasem psioczę jak każdy, ale ją lubię. Możliwe, że się wypaliłaś właśnie dlatego, że wiesz co chcesz robić a praca Ci w tym przeszkadza jak kula u nogi.
Wiesz co... ja na obiecany awans i podwyżkę czekałam rok. Pracodawca najczęściej pamięta, ale zwleka i sam nie da, bo po co skoro pracownik siedzi cicho i pracuje za mniejszą kwotę? Wiem, że więcej nie będę tak długo czekać przed przypomnieniem. A stresowałam się bardzo, bo bałam się, że powiedzą spoko, ale idź na B2B. A jeśli na UoP nie może podwyższyć Ci stawki zapytaj o benefity. Może jakieś fajny ubezpieczenie zdrowotne, albo kartę na siłownię, i jakoś to wyrówna.
Dwa cykle chodziłam na monitoring i owulacja normalnie jest, naturalna. Robiłam TSH, prolaktynę, progesteron, FSH...wszystko w normie. Nic więcej nie robiłam.A robiłaś już jakieś badania?
A sprawdzaliście nasienie męża?Dwa cykle chodziłam na monitoring i owulacja normalnie jest, naturalna. Robiłam TSH, prolaktynę, progesteron, FSH...wszystko w normie. Nic więcej nie robiłam.
Uni_Cat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2021
- Postów
- 2 075
Mam podobnie - do firmy jeżdżę tylko towarzysko, żeby z ludźmi się zobaczyć ja pracuję w IT więc mężczyzn w pracy też mam wielu
To ja dokładnie tak samo, też IT
Teraz nie, sprawdzaliśmy przed pierwszą ciążą i ma wszystko ok poza niską koncentracją, około 11 mln na mililitr. Ale zaszliśmy w 4 cyklu po ślubie. Bierze fertilman ale nie sprawdzaliśmy jak jest teraz.A sprawdzaliście nasienie męża?
aurii_orelii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 4 365
Idź za ciosem i walcz o umowę! Ciąża to nie przestępstwo. Ja dostałam awans i zaraz zaszłam, później poronienie, szef się dowiedział i miał pretensje, że awans itd a ja w ciążę zachodzę. Nawet nie zapytał jak się czuję. I wygarnęłam mu jakim jest ch*"" a on nawet mnie nie zwolnił bo nie znajdzie lepszego pracownika. Trzeba wierzyć w siebie!Cześć
Ja też się zastanawiam co zrobić z pracą i kiedy pójść na L4. Praca niby nie jest ciężka, ale często stresująca i zgodnie z prawem nie mogę pracować na tym stanowisku w ciąży, bo mam kontakt z materiałem biologicznym. Jeśli się uda, to raczej popracuje do końca I trymestru, żeby mogli znaleźć kogoś na moje miejsce. Mam świadomość, że pewnie miejsce nie będzie na mnie czekało, bo mam tylko zlecenie. Miałam w lipcu negocjować UoP, ale nie chce dostać umowy i od razu być w ciąży, bo mogę sobie całkiem spalić mosty. Z drugiej strony nie wiadomo kiedy się uda... Sama nie wiem co robić.
Trzymam kciuki i za Twoją umowę i za ciążę [emoji16]
reklama
aurii_orelii
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Maj 2021
- Postów
- 4 365
Gratulacje [emoji3590]
Dziewczyny, dzisiaj 1 dzień do @, test Facelle czułość 10, i taki widok [emoji7]
Choć nie wiem czy mam się już cieszyć, bo pisałyście że ten test zawodzi...
Ja się testuje prawie codziennie jak wariatka [emoji2957] nie pisałam na tym wątku, ale byłam już nawet na becie w poniedzialek, która wyszła ml (to był chyba 10dpo - chyba bo nie wiem kiedy dokładnie była owulacja, test owu był pozytywny przez 3 dni :/). 4 dni przed beta test ciążowy był pozytywny, potem negatywny, potem beta negatywna, a teraz od 2 dni była cienka kreska a dzisiaj już bardzo widoczna. Morał taki, że trzeba czekać do dnia @ czego sama się już nauczyłam
Jeszcze tu z Wami zostanę, bo przez ten fałszywie pozytywny test już im nie ufam, dopiero uwierzę jak potwierdzi beta i lekarz.
Za wszystkie staraczki trzymam mocno kciuki [emoji3590]
Podziel się: