Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Ladycarooo pisze:
Kochana dziękuję Ci za wszystkie rady!
Mój mąż bierze Clostylbegyt, miał testosteron w dolnej granicy. Po tym bardzo mu skoczył w góre i do góry poszło też FSH. No nie mogę powiedzieć, bałam się, bo różne historie czytałam o tym leku, ze i wyzerować pleminiki potrafił, ale nasz andro powiedział, ze musi być dobrze dobrana dawka do hormonów. No i narazie wygląda na to, że jest dobrze...
Jeśli chdzi o resztę, to dietkę zmieniłam od razu jak dostalismy słabe wyniki, wprowadziłam dużo propłodnościowych składników, orzechy, strączki, bardzo dużo warzyw, ryby, sok pomidorowy, olej lniany, mój mąż również bierze suple, witamine D, mace, glutation. Ten miesiąc jest pierwszym odkąd zobaczyliśmy te poprawione wyniki. Nie powiem, mam nadzieję, ale z drugiej strony też wiem, ze te wyniki dlaej są obniżone, więc nie nakręcam sie :D
a jeśli chodzi o mnie to owulacje mam swoje i to chyba całkiem ładne, progesteron 7 dpo jak badałam był 18. Nie mam pcos, stosunek LH do FSH w normie. TSH troche za wysokie ale już pol roku biorę euthyrox i w normie.
Nie wiem jak u mnie z AMH, drożnością, krzywą glukozową. Dajemy sobie eszcze 3 miesiace i bedziemy pewnie diagnozować dalej, chociaż wszystko wskazuje na to, ze to wina głównie żołnierzy.
Myślisz, ze powinnam brać inozytol mimo,ze mam sowje dobre owulacje i nie mam problemów z hormonami?
Kliknij żeby rozwinąć...
Inozytol brać [emoji6]
Krzywa bym zrobiła, bo nie mam IO, ale za to stan przedcukrzycowy - nietolerancje glukozy. Nawet jak nie masz nadwagi to warto to zbadać, bo ciąża również może być przez nieprawidłowe cukry powikłana. Mam świetnego diabetologa i on mnie uświadomil jakie to ważne trzymać te sprawy w ryzach. Mam lekka nadwage, ale brakuje mi dosłownie kilka kilo do prawidłowej wagi.

Drożność zrobiłabym po roku starań.
 
reklama
Paula55 pisze:
Jak to nie badają, jak badają? Chyba macie nieaktualne info :)
Kliknij żeby rozwinąć...
Paula55 pisze:
Teraz tego chyba nie znajdę, ale jak masz fejsa to przejrzyj sobie grupę fundacji "Szczepienia - rozwiewamy wątpliwości". Tam zazwyczaj podają źródła. Wiele badań pewnie jest jeszcze prowadzonych, lub wyniki nie są jeszcze opublikowane, no ale stwierdzenie, że nie ma badań na tej grupie nie jest prawdą.
Kliknij żeby rozwinąć...
Ok, sprawdzałam to z siostrą w maju i wtedy na pewno nie było żadnych badań na grupie kobiet w ciąży.
Nie wydaje mi się, żeby w tym coś się zmieniło w ciągu miesiąca, popraw mnie jeśli się mylę.
Niedawno WHO zmieniło zalecenia i zaleca szczepienia dla kobiet w ciąży, wcześniej (chyba do kwietnia) nie zalecało. Ale nie dlatego, że sprawdzili, że są bezpieczne tylko ponieważ kobiety w ciąży bardzo ciężko znoszą covid. Bilans zysków i strat.
 
Negatywny 🙈 niestety dziewczyny
Pojawię się za miesiąc w lipcu na tym watku. 4 dni do miesiaczki
Daj spokój 💚😘
Ściskam Was
 
Magdusia88 pisze:
Inozytol brać [emoji6]
Krzywa bym zrobiła, bo nie mam IO, ale za to stan przedcukrzycowy - nietolerancje glukozy. Nawet jak nie masz nadwagi to warto to zbadać, bo ciąża również może być przez nieprawidłowe cukry powikłana. Mam świetnego diabetologa i on mnie uświadomil jakie to ważne trzymać te sprawy w ryzach. Mam lekka nadwage, ale brakuje mi dosłownie kilka kilo do prawidłowej wagi.

Drożność zrobiłabym po roku starań.
Kliknij żeby rozwinąć...
No właśnie niedługo bedzie rok, takie "poważne" starania gdzieś od sierpnia, wcześniej kilka miesięcy na luzie. Więc myślę, ze te 3 miesiące jeszcze sobie dam.
 
reklama
Do góry