Jeśli owu 9go to ja bym 8go wieczorem zaczęła i 10go rano poprawiła. Ale ja nigdy nie starałam się o konkretną płećDziewczyny, a słuchajcie takiego planu na syna:
Pomijam diety itp itd. Powiedzmy, że lepiej lub gorzej zastosowane.
Okres od 27.12, owulacja z apki teoretycznie 9.01, praktycznie raczej tez, bo jestem od zawsze jak zegarek w tym temacie. Powiedzmy, ze przytulanki 4.01 dla wymiany żołnierzy i później czekamy do 9.01 i przytulanki 9.01/10.01.... brzmi chłopięco?
reklama
U mnie się okazało że mam owulację 12 dni przed okresem. Robiłaś kiedyś monitoring? Może warto będzie wiadomo kiedy owulacja i czy była.U mnie sprawa wygląda tak, że po okolo 10 latach uprawiania seksu bez zabezpieczenia stwierdzilam ze nie ma co juz liczyc na szczescie tylko trzeba zrobic badania i pomoc naturze. Partner zbadal nasienie i wyniki ma dobre. Ja porobilam badania z krwi i lekarz byl w szoku bo wszystkie mam w normie. Jak to sam stwierdził "jest tak pięknie że tylko dzieci robić". Dzis dostałam wyniki posiewu i obydwa są ujemne więc też jest dobrze. Nastepny etap to badanie jajowodów którego się trochę obawiam, mam je zrobic między 12-15dc więc mi to wypada jakos w polowie stycznia. Mój cykl trwa 29dni i dziś mam 16dc takze od trzech dni staramy się codziennie a potem leze z tyłkiem w gorze 18dc mam przez 10 dni zacząć brac duphaston po 2tab dziennie. Od miesiaca biore luteine a jeszcze wczesniej zaczelam brac wit D bo mialam jej kiedys niedobor ale teraz juz jest ok. Nie uzywalam jeszcze tych testow na owulacje i nie badalam temperatury ale chyba od nastepnego cyklu juz zacznę.. Mam nadzieje ze Nam sie teraz uda bo od kilku dni jak przeglądam te fora to tylko nerwicy dostaje uświadamiając sobie jak dużą część kobiet dotykają np. poronienia.. Życzę sobie i Wam abyśmy jak najszybciej zobaczyły te wymarzone || <3
P.S. Zrobiłam sobie suwaczek ale nie wiem jak go wstawic.. pomocy
V
vik_gosc
Gość
Z 5 lat temu bylam 3 razy na monitoringu i z tego co kojarze to bylo "niby" wszystko ok. Ciezy jdnak nie bylo wiec sie poddalam.U mnie się okazało że mam owulację 12 dni przed okresem. Robiłaś kiedyś monitoring? Może warto będzie wiadomo kiedy owulacja i czy była.
Celia89
Fanka BB :)
W sumie tak, endometrium goi się szybko. Ja natomiast wolę poczekać bo od cc miałam nie fajne wyniki. Podejrzewam że jestem z tych co goja się trochę dłużejJa wychodzę z założenia że jak się nie wygoi to i zarodek się nie zagniezdzi. Poza tym tak jak mówię endometriumn się powinno odbudować po 5 dniach od zabiegu. Ja jestem dobrej myśli. Jak ma być dobrze to będzie. Ta ostatnia ciaza którą teraz straciłam od początku było z nią coś nie tak, cały czas była za mała, potem doszedł krwiak podkosmowkowy (pierwszy w moim życiu, lekarz powiedział że przyczyną pojawiania się krwiakow nie jest do końca znana I nie da się tego przewidziec). Ciaza obumarla na 6+3 przez 2 tygodnie biło serduszko ale zarodek nic a nic nie urósł. Jeśli zarodek będzie zdrowy to na pewno się utrzyma mimo zabiegu. Takie jest moje odczucie i jakoś jestem bardzo dobrej myśli.
Smaily
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2020
- Postów
- 1 253
Wow 10lat. Kropla drąży skalę, może jednak jest jakaś przyczyna? Życzę mądrych i nieszablonowych lekarzyU mnie sprawa wygląda tak, że po okolo 10 latach uprawiania seksu bez zabezpieczenia stwierdzilam ze nie ma co juz liczyc na szczescie tylko trzeba zrobic badania i pomoc naturze. Partner zbadal nasienie i wyniki ma dobre. Ja porobilam badania z krwi i lekarz byl w szoku bo wszystkie mam w normie. Jak to sam stwierdził "jest tak pięknie że tylko dzieci robić". Dzis dostałam wyniki posiewu i obydwa są ujemne więc też jest dobrze. Nastepny etap to badanie jajowodów którego się trochę obawiam, mam je zrobic między 12-15dc więc mi to wypada jakos w polowie stycznia. Mój cykl trwa 29dni i dziś mam 16dc takze od trzech dni staramy się codziennie a potem leze z tyłkiem w gorze 18dc mam przez 10 dni zacząć brac duphaston po 2tab dziennie. Od miesiaca biore luteine a jeszcze wczesniej zaczelam brac wit D bo mialam jej kiedys niedobor ale teraz juz jest ok. Nie uzywalam jeszcze tych testow na owulacje i nie badalam temperatury ale chyba od nastepnego cyklu juz zacznę.. Mam nadzieje ze Nam sie teraz uda bo od kilku dni jak przeglądam te fora to tylko nerwicy dostaje uświadamiając sobie jak dużą część kobiet dotykają np. poronienia.. Życzę sobie i Wam abyśmy jak najszybciej zobaczyły te wymarzone || <3
P.S. Zrobiłam sobie suwaczek ale nie wiem jak go wstawic.. pomocy
Mirnoti_95
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2020
- Postów
- 26
Witam wszystkie staraczki Jestem po zabiegu łyżeczkowania po poronieniu(wrzesień) i wreszcie dostałam zielone światło od ginekologa. Dzisiaj taka niespodzianka więc zaczynamy działać. Powodzenia wszystkim, aby nowy rok nasz szybko zaskoczył i uradował
Załączniki
HeraUnique
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 8 109
A jakie masz temp w 1 fazie? Temp nie musi wynosić 37 ma być skok o minimum 0,2 stopnia i tyle.Cześć Dziewczyny... Ostatnio się tu nie udzielam, nie zaglądam, bo jakaś zrezygnowana jestem... Odechciewa mi się o dziecko starać. Zrobiłam po 4 tygodniach powtórnie TSH i glukozę na czczo - nie biorę żadnych leków - spadły. Glukoza ma normę do 99, mam 97,40 (miałam 100,40). TSH mam 2,290 (miałam 2,870). Lekarz mnie nie badał, powiedział tylko, że wyniki super i nic tylko w ciążę zachodzić. I że jak do wiosny nie zajdę, to mnie wyśle na dalszą diagnostykę, bo może się covid uspokoi już.
Ale jestem taka zrezygnowana, że nie wychodzi... Jeszcze te temperatury, praktycznie nie mam skoku po owulacji (nie robiłam jeszcze testów, monitoringu też nie miałam, patrzę tylko na kalendarzyk). Zastanawiam się, czy w ogóle mam owulację... Zaczęłam mierzyć temp w trzecim cyklu, to miałam skok naprawdę ładny i w drugiej fazie temp. były rzędu 37.1 - 37.4. W czwartym cyklu miałam skok na 37.04, ale już dużo po owulacji, więc może jakieś przeziębienie i potem miałam max 36.77. a teraz piąty cykl i temp. max 36.76, ale to jedna taka wyższa... A tak to niskie jakieś... Niby wg kalendarzyka owulacja powinna być 16 dnia cyklu. Od 15 dnia cyklu do dziś 23 dzień cyklu temp: 36.19, 36.08, 36.15, 36.35, 36.54, 36.51, 36.51, 36.76, 36.64. Czyli jak widzicie, niskie te temp... Która aplikacja Waszym zdaniem najlepsza do monitorowania temperatur? Bo z mojej nie jestem w sumie do końca zadowolona... Jaka do temperatur Wam się najbardziej sprawdza?
Ogólnie taka zrezygnowana jestem, że hej... Aż mi się nie chce starać, ani w ogóle. Żeby ta temp jeszcze miała duży skok do 37 to bym się tym nakręcała na starania... A jak ta temp nie skacze, to mam jakieś takie poczucie, że pewnie nawet nie mam owulacji i to wszystko jest bez sensu...
Jeśli masz ciagle mieć wątpliwości i potem się obwiniać, to ja myslę, że dla spokoju ducha, zrób sobie... Tak będziesz się stresować i martwić... A jak zrobisz, to sobie tego zaoszczędzisz.
Smaily
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2020
- Postów
- 1 253
Teraz musi być dobrze. Trzymam mocno kciukiW sumie tak, endometrium goi się szybko. Ja natomiast wolę poczekać bo od cc miałam nie fajne wyniki. Podejrzewam że jestem z tych co goja się trochę dłużej
blanny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Listopad 2020
- Postów
- 11 402
Wiem, wiem. Ale zawsze miałam skoki do 37.2 minimum, a teraz nagle nie. Zazwyczaj 1. fazę cyklu to tak zależy od cyklu pomiędzy 36.3 a 36.6, a ten cykl wyjątkowo jechałam na 36.05 - 36.25... Może anomalia jakaś, nie wiem. Zobaczę w przyszłym cyklu jak to będzie, czy i o ile mi spadnie przed @ i na ile będzie się w pierwszej fazie utrzymywać.A jakie masz temp w 1 fazie? Temp nie musi wynosić 37 ma być skok o minimum 0,2 stopnia i tyle.
Wiem, że Wy tu zawsze piszecie o skoku o 0.2, ale np. Wikipedia mówi, że musi być skok o 0.5 Też zawsze myślałam, że 0.2, a dziś przeczytałam, że niby 0.5 i zwątpiłam już całkiem.
reklama
Wujek Google i ciocia Wiki to nie są najlepsze źródła informacji Serio nie masz czym się przejmować bo póki co ładnie widać różnice temperatur.Wiem, wiem. Ale zawsze miałam skoki do 37.2 minimum, a teraz nagle nie. Zazwyczaj 1. fazę cyklu to tak zależy od cyklu pomiędzy 36.3 a 36.6, a ten cykl wyjątkowo jechałam na 36.05 - 36.25... Może anomalia jakaś, nie wiem. Zobaczę w przyszłym cyklu jak to będzie, czy i o ile mi spadnie przed @ i na ile będzie się w pierwszej fazie utrzymywać.
Wiem, że Wy tu zawsze piszecie o skoku o 0.2, ale np. Wikipedia mówi, że musi być skok o 0.5 Też zawsze myślałam, że 0.2, a dziś przeczytałam, że niby 0.5 i zwątpiłam już całkiem.
Jesli używasz OvuFriend to zerknij na galerie wykresów - tam się dzieją różne rzeczy, również w cyklach zakończonych ciążą
Podziel się: