Rozumiem Twoje intencje , naprawde
Podczas staran o pierwsza ciaze które trwały 1,5 roku mialam jakies 2-3 chemiczne i fakt jest to rozczarownie i ból. Z drugiej strony jak starasz się już dłuższy czas a nic się nie dzieje to pojawiają się pytania dlaczego ? Czy coś jest ze mną badz moim partnerem nie tak?
I ciaza nawet chemiczna uświadomiła mi, że jestem zdolna zajść w ciążę, to że skończyło się boleśnie to jedno, ale sam fakt, że jednak zaciążyłam było w jakimś stopniu odpowiedzią na moje pytania. Kazdy podchodzi do tego indywidualnie , ja staram się z takich sytuacji wyciągnąć pozytywne wnioski. Każdej tutaj z was życzę zdrowej ciąży.
Wiem jak dla mnie i dla was jest to ważne.
Każda z nas jest inna ma inny organizm, reagujemy inaczej, jesteśmy cierpliwe bardziej badz mniej. I każda z nas tu przyszła, bo anonimowo moze się podzielić obawami, doświadczeniami, radami , nawet zdjęciami myślę że nie ma w tym nic złego. A czasami nadzieja nawet ta najmniejsza jest nam potrzebna.
Pozdrawiam was staraczki bardzo ciepło i naprawdę życzę wam i sobie dwóch tłustych kresek na teście, które za parę miesięcy będziecie tulić