reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

reklama
Biorę 3xdziennie glucophage 850
Z doświadczenia powiem, że tylko wchodzenie na metę jest trudne i bolesne. U mnie były bóle głowy, wymioty i biegunka. Wszystko około 3 dni. Później już luzik, a teraz po 2 latach to nie dzieje się nic [emoji16]

Chyba, że insulinoopornosc spada, a nikt nie zmniejsza dawki wtedy wszystko wraca mdłości i wymioty do potęgi.
 
ja również się zgłaszam.
ja na czczo miałam 88, po 1 h 100 a po 2 h 113 - endo oglądał te wyniki.
Również biorę metforminę (chyba nie ma żadnego innego leku na tą opcję 🤷‍♀️ )
Ja się czuje fatalnie po metfominie..... ale to strasznie źle. Biegunki, wymioty, jadłowstręt i ogólnie słabo mi było, ale durna też chciałam zacząć 2x po 850 😛 (bo na wakacjach brałam przed ok 2 miesiące i brałam 2x1) i na spokojnie biorę 1x 850 i po kilku tygodniach jest ok.
Lekarz na początku tłumaczył, że można i nawet 3x1, ale stopniowo i powoli, 1x1, 2 x 1 i 3x1 - mówił, żę zazwyczaj kończy się na 2x1 :)
Czytałam dużo artykułów (tych naukowych też) na temat metforminy, jest b dobrze oceniana, sami nie wiedzą, dlaczego właściwie dobrze oddziałowywuje na owulację! do dziś nie znają w sumie wszystkich ich właściwości, nawet były badania na temat jej dobroczynnego oddziaływania na obniżanie zachorowania na raka złośliwego.
Ja mam AZS i czasem się ratuje kortykosteroidami i też się bałam trochę (też najpierw przeczytałam ulotkę), ale po innych artykułach i sporadycznym używaniu sterydów, myślę, że nie ma jakiś większych obaw (a wiem co to znaczy używać duuuużżżoo sterydów i nie jest to cienkie posmarowanie się od tak czasami :) )
A tak apropo IO, barrdzzoo lubię orzechy nerkowca i dziś poczytałam ich właściwości, ależ się zdziwiłam, jak się dowiedziałam, że stymulują wchłanianie się glukozy ! i poprawiają wrażliwość tkanek na insulinę, czyż nie tak samo działa metformina?? chyba warto pochrupać w tym wypadku nerkowce (a na Internecie nie są wcale takie drogie:) )

też mam ten pakiet 50 testów owu i też je sobie chwalę :) nawet zamówiłam kolejną pakę 🙈
No właśnie ja używam tych kortykosteroidów do nosa (bo to co mam do ciała i to co mam na powieki chyba jest z innej grupy), a w ulotce mety jest napisane, ze trzeba zaczerpnąć porady lekarza przed wzięciem leku. No i zaczerpnęłam porady u rodzinnej i ona stwierdziła, ze jednak na czas używania sterydów mam przestać brać metę (bo nawet jeśli nie zaszkodzi, to nie ma sensu ryzykować). No i sobie teraz używam sterydów i ochoczo olałam leczenie IO, ale wiem, ze wiecznie nie mogę tego tak ciągnąć🙄
A orzechy nerkowca ostatnio mama mi zamówiła (jak tylko dowiedziała się o mojej IO, to od razu zaczęła czytać na ten temat i wie duuuuużo więcej ode mnie🤣), muszę zacząć je w końcu jeść😬

mnie dopadła cukrzyca ciążowa, bardzo współczuję cukrzykom około 30tyg przestałam już radzić sobie dieta bo tylko jajka mi nie podnosiły cukru i dostałam insulinę.
Ja w pierwszej ciąży (2011/2012) miałam cukier 100 i wtedy norma była do 100. Na początku mojej drugiej ciąży (2014) normy się zmieniły i zrobili dla ciężarnych norme do 92 i ja farciara miałam wtedy glukozę 92😬 No ale teraz nie ma zmiłuj, taki piękny wynik jak 92 to ja miałam ostatnio właśnie w 2014 roku🤣

A jakie są normy glukozy na czczo?
Ostatnio w ciąży miałam 90. Lekarz mówił że ok.
do marca/kwietnia 2014 norma dla ciężarnych była 100, a później 92 i tak jest do teraz. „Normalni ludzie” (tzn nie ciężarni🤣) mają normę do 100
 
No właśnie ja używam tych kortykosteroidów do nosa (bo to co mam do ciała i to co mam na powieki chyba jest z innej grupy), a w ulotce mety jest napisane, ze trzeba zaczerpnąć porady lekarza przed wzięciem leku. No i zaczerpnęłam porady u rodzinnej i ona stwierdziła, ze jednak na czas używania sterydów mam przestać brać metę (bo nawet jeśli nie zaszkodzi, to nie ma sensu ryzykować). No i sobie teraz używam sterydów i ochoczo olałam leczenie IO, ale wiem, ze wiecznie nie mogę tego tak ciągnąć🙄
A orzechy nerkowca ostatnio mama mi zamówiła (jak tylko dowiedziała się o mojej IO, to od razu zaczęła czytać na ten temat i wie duuuuużo więcej ode mnie🤣), muszę zacząć je w końcu jeść😬


Ja w pierwszej ciąży (2011/2012) miałam cukier 100 i wtedy norma była do 100. Na początku mojej drugiej ciąży (2014) normy się zmieniły i zrobili dla ciężarnych norme do 92 i ja farciara miałam wtedy glukozę 92😬 No ale teraz nie ma zmiłuj, taki piękny wynik jak 92 to ja miałam ostatnio właśnie w 2014 roku🤣


do marca/kwietnia 2014 norma dla ciężarnych była 100, a później 92 i tak jest do teraz. „Normalni ludzie” (tzn nie ciężarni🤣) mają normę do 100
Ja zaszłam w ciążę w marcu 2014 z cukrem na czczo 95 i od razu robili krzywą i stwierdzili cukrzycę ciążową, chociaż po 2h miałam 142. Ale faktycznie zostało to i po ciąży, a potem doszła cukrzyca typu 1.

Zazuzazaza ja też nie mogłam swojej opanować, a w listopadzie zdjęli metę całkowicie i zmniejszyli insulinę, bo jednak typ 1 ciągle jest. U mnie chyba dieta, duży spadek masy i ciężkie treningi zwiększyły wrażliwość tkanek na insulinę. W drugiej ciąży to miałam po 450-500 jednostek na dobę, a teraz myślę, że te dawki będą nareszcie normalne.
 
Czytam wasze wpisy i zaczęłam się martwić, bo przy ostatnich badaniach krwii zrobiłam sobie cukier tak przy okazji i wyszedł mi 106 (badanie na czczo) , normalnie nie jem słodyczy, niczego nie słodzę i wyszedł mi powyżej normy..
Chyba zrobię jeszcze raz badanie i zgłoszę się do lekarza 🙄
 
Czytam wasze wpisy i zaczęłam się martwić, bo przy ostatnich badaniach krwii zrobiłam sobie cukier tak przy okazji i wyszedł mi 106 (badanie na czczo) , normalnie nie jem słodyczy, niczego nie słodzę i wyszedł mi powyżej normy..
Chyba zrobię jeszcze raz badanie i zgłoszę się do lekarza 🙄
najlepiej pójść do apteki i poprosić o paski do glukometru wraz z glukometrem (ogólnie nie powinni go sprzedawać, ale mi nie robili problemu jak kupiłam paski). Nie jest to duży koszt (ja zapłaciłam Ok 35zl), a zawsze można sobie profilaktycznie zmierzyć cukier
 
reklama
Ja zaszłam w ciążę w marcu 2014 z cukrem na czczo 95 i od razu robili krzywą i stwierdzili cukrzycę ciążową, chociaż po 2h miałam 142. Ale faktycznie zostało to i po ciąży, a potem doszła cukrzyca typu 1.

Zazuzazaza ja też nie mogłam swojej opanować, a w listopadzie zdjęli metę całkowicie i zmniejszyli insulinę, bo jednak typ 1 ciągle jest. U mnie chyba dieta, duży spadek masy i ciężkie treningi zwiększyły wrażliwość tkanek na insulinę. W drugiej ciąży to miałam po 450-500 jednostek na dobę, a teraz myślę, że te dawki będą nareszcie normalne.
najlepsze jest to, ze gdybys zaszła w ciąże kilka miesięcy wcześniej to pewnie by cukrzycy ciężarnych w ogóle nie stwierdzili🙈
U mnie na szczęście cukier po obciążeniu jest spoko, tylko ten na czczo duży, wiec na razie jest wersja, ze cukrzycy nie mam, jedynie nietolerancję glukozy
 
Do góry