Ja rozumiem, natomiast wydźwięk był taki, że alab robi źle wyniki, źle przechowuje materiał i ogólnie tylko podstawy można tam badać.
Ja mam na przykład pełną diagnostykę po poronieniach robioną właśnie w alabie i ja na szczęście mam swój rozum i wiem, że nikt mi tam badań nie zepsuł. Natomiast są dziewczyny, które po przeczytaniu takiego postu będą panikować, że mają na przykład słabego ginekologa bo pozwalał się badać w alabie albo, że muszą wszystko badać od nowa bo mają od nich wyniki
Ja mam na przykład pełną diagnostykę po poronieniach robioną właśnie w alabie i ja na szczęście mam swój rozum i wiem, że nikt mi tam badań nie zepsuł. Natomiast są dziewczyny, które po przeczytaniu takiego postu będą panikować, że mają na przykład słabego ginekologa bo pozwalał się badać w alabie albo, że muszą wszystko badać od nowa bo mają od nich wyniki
Nic takiego nie powiedzialam ze sa zle badani ani ze kazdy wyniki zrobiony przez nich jest zly. Mowilam tylko jak to wyglada na moim przykładzie, zapytala sie wiec powiedzialam swoje zdanie
Kazdy decyduje za siebie, mi ginekolog polecił robic wyniki gdzie indziej wiec sie go posłuchałam. To jest lekarz wiec mysle ze wie co mowi
Tym bardziej ze nie byly to jakies podstawowe wyniki typu morfologia ob mocz.