reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

Ja mam 22 lata, staramy się o pierwsze dziecko zdecydowaliśmy się trochę wcześniej niż przeciętnie, ale niestety mam sporo chorób, które mogą utrudniać zajście w ciąże, a że możemy sobie na to pozwolić i chcemy mieć dziecko to postanowiliśmy już nie czekać, teraz będzie dopiero nasz pierwszy cykl (dzisiaj mi się właśnie zaczął), chociaż leków już jest dość sporo, 3 cykle mamy popróbować bez stymulacji jak się nie uda to dalej już ze stymulacja starania i zobaczmy co to będzie [emoji4]
22 lata to bardzo dobry wiek, a skoro jesteście gotowi to tylko to się liczy. Trzymam kciuki za owocne starania[emoji1696]

A co do 1dc to liczyłabym od 23 maja, czyli od krwawienia, a nie plamienia.
 
reklama
Ja mam 33 lata i meza 3 lata młodszego ;) o ciaze staramy sie od czerwca 2019 roku. Poki co bez zadnego skutku. Jestesmy po wielu badaniach ja miedzy innymi drożności jajowodów. Maz zdrowy, ja mam tylko lub az hiperprolaktynemie na ktora biore Norprolac. Dodatkowo progesteron i akard.
Dzis mam 16dc, jestem w trakcie pierwszego monitorowania owulacji stymulowanej zastrzykami w brzuch (puregon, plus Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka). Owulacja potwierdzona na usg byla w srode. Endometrium i ciałko żółte podobno piekne ;)
Czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
Wczoraj na wkładce zauwazylam kilka malutkich czerwonych niteczek krwi, pierwszy raz cos takiego widzialam. Jesli w tym cyklu sie nie uda to od następnego cyklu kolejne monitorowanie i powtorka z rozrywki z zastrzykami ;)
No to skoro wiadomo, że wszystko sprawne i gotowe do działania, to teraz tylko cierpliwie czekać na dobre wiadomości [emoji846]

Ja też zbijam prolaktynę, a w zasadzie już zbiłam, ale nadal przyjmuję Dostinex pół tabletki, aby utrzymać ten dobry poziom.
 
No to skoro wiadomo, że wszystko sprawne i gotowe do działania, to teraz tylko cierpliwie czekać na dobre wiadomości [emoji846]

Ja też zbijam prolaktynę, a w zasadzie już zbiłam, ale nadal przyjmuję Dostinex pół tabletki, aby utrzymać ten dobry poziom.

A jak u Ciebie samopoczucie po dostinexie, bo w niedziele wieczorem mam wziąć pierwszą dawkę też właśnie pół tabletki, a skutki uboczne, które są tam wypisane są trochę straszne? 😱
 
Ja nie mam żadnych skutków ubocznych odkąd biorę go na noc. Na początku brałam w ciągu dnia i bolała mnie później głowa. A teraz jeśli coś by nawet miało być to przesypiam ten moment. I tak też polecam Tobie [emoji846] Wcześniej brałam całą tabletkę i tym sposobem też nie miałam żadnych dolegliwości.
 
Powiedzcie proszę coś o sobie, jak długo się staracie, w którym dc jesteście teraz i generalnie jaka jest sytuacja u was? Macie dzieci?

Ja zakończyłam czytanie wątku na dacie styczniowej, bo dużo kłótni się zaczęło i nie jestem na bieżąco.
Heja, my staramy się o drugie dziecko w sumie 5cs, po drodze 1 cykl przerwy z powodu poronienia
 
A powiedz leczenie pomogło na owłosienie?
Ciężko powiedzieć bo leczę insulinooporność a nie typowo hirsutyzm. Opcje od mojej endo mam dwie: albo po ciąży mi się wszystko wyrówna łącznie z insulinoopornością albo po ciąży będę leczyła typowo hirsutyzm chociaż nie wiem czy mam taką potrzebę bo w skali 1-9 mam 5 😊
 
Cześć dziewczyny, mam dziwne pytanie 🤔 miesiąc temu w 3dpo miałam zapalenie pęcherza... Dziś 3dpo i chyba czuję, że zaczyna się to samo 😭 co to może być? 🤦‍♀️ O higienę dbam, śpię bez majtek, nie stosuje płynów do higieny intymnej, po stosunku zawsze staram się iść zrobić siku 😔 miesiąc temu faktycznie zasnęłam po stosunku więc myślałam, że to pewnie to... Ale dziś nie mam zielonego pojęcia co się odjeba*o... Powoduje to u mnie taki dyskomfort psychiczny, że nie umiem sobie poradzić... 😑 Ja kiedyś miałam często zapalenie pęcherza ale odkąd kilka lat temu wprowadziłam w życie to co napisałam wyżej to wszystko jak ręką odjął! Myślicie, że spokojnie mogę stosować furagine 3dpo? Kiedyś te tabletki nosiłam ze sobą wszędzie bo nie znałam dnia ani godziny kiedy mnie dopadnie 😔 kilka lat spokoju a teraz drugi miesiąc z rzędu masakra....😭
 
Dziewczyny potrzebuje życiowej porady. Tak w skrócie. Moj mąż pracuje tygodniowo za granica i wraca na weekendy do domu. Siedzibe firmy ma 200km od miejsca gdzie mieszkamy. Rodziny nasze nas nie odwiedzaja, bo uważają ze za daleko mieszkamy (50km) i ze mieszkamy w dużym mieście i ze się zgubią no po prostu zacofanie na 100%. Wiec zawsze to my musimy ich odwiedzać. Mi na mojej pracy nie zależy i jak będę w ciąży to mam zamiar iść w miarę szybko jak będzie okej na l4 i już nie wracać do tej pracy. I teraz tutaj jest sprawa bo zastanawiamy się nad przeprowadzka w rejony pracy mojego męża. Ale byłabym tam sama tak naprawdę, wiem ze tam już na pewno nikt nas nie odwiedzi chyba ze sami ich przywieziemy. Będę mogła tak naprawdę jak będę na l4 jeździć na cały tydzień do rodziny, ale czy poradzę sobie sama jak urodziloby się maleństwo? Należymy do osób które same sobie ze wszystkim radzą, same się wszystkiego dorobiły i staramy się nie obarczać nikogo problemami. Ale to jest dla nas największa obawa, czy sobie poradzę sama jak mąż wyjedzie. Co myślicie? Może macie jakieś doświadczenie?
Musisz sama podjąć decyzję, gdzie będzie Ci najlepiej. Mnie rodzice odwiedzali ale i tak z dzieckiem nic nie pomagali. Pierwsze 3 tygodnie mąż dostaje opiekę na żonę, później może zaplanować sobie urlop lub skorzystać z tacierzyńskiego i tak ciągnąć do 2 miesięcy po porodzie [emoji4] a dalej to już sobie poradzisz [emoji4]
 
reklama
Cześć dziewczyny, mam dziwne pytanie [emoji848] miesiąc temu w 3dpo miałam zapalenie pęcherza... Dziś 3dpo i chyba czuję, że zaczyna się to samo [emoji24] co to może być? [emoji2356] O higienę dbam, śpię bez majtek, nie stosuje płynów do higieny intymnej, po stosunku zawsze staram się iść zrobić siku [emoji17] miesiąc temu faktycznie zasnęłam po stosunku więc myślałam, że to pewnie to... Ale dziś nie mam zielonego pojęcia co się odjeba*o... Powoduje to u mnie taki dyskomfort psychiczny, że nie umiem sobie poradzić... [emoji58] Ja kiedyś miałam często zapalenie pęcherza ale odkąd kilka lat temu wprowadziłam w życie to co napisałam wyżej to wszystko jak ręką odjął! Myślicie, że spokojnie mogę stosować furagine 3dpo? Kiedyś te tabletki nosiłam ze sobą wszędzie bo nie znałam dnia ani godziny kiedy mnie dopadnie [emoji17] kilka lat spokoju a teraz drugi miesiąc z rzędu masakra....[emoji24]
3dpo możesz spokojnie wziąść furagine. Polecam jeszcze dużo żurawiny [emoji4] ja wrzucam praktycznie do każdej owsianki
 
Do góry