reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2021

reklama
Ja mam monitorowany cykl stymulowany puregonem. Wczoraj mialam wizyte, testować moge dopiero za 14 dni ;)
Edit: bralam zastrzyk z Ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka, on sie utrzymuje w organizmie nawet do 12 dni dlatego test wczesniej niz za 14 dni nie ma sensu. Bo moze wyjsc pozytywny a w ciazy moge nie byc :)
Rozumiem. Zatrzyk ovitrelle mam już za sobą, ale u mnie zrobiła się torbiel krwotoczna. W tym cyklu pękł sam, myślę, że to zasługa Inofem-u. Biorę 2 razy dziennie.

Pozdrawiam
 
Zmieniłam lekarza. On przepisał mi Norprolak - niby dodatkowo ma wspomagać płodność.
A o dostinexie czytałam, że trzeba go w ciąży czym prędzej odstawić. Choć tutaj myślę, że wszystkie testujemy od razu więc nie powinno być problemu :)
Kurcze to dziwne, bo mi na wizycie w środę lekarz powiedział, że wszystkie leki, gdybym zaszła w ciążę są bezpieczne i mam się nie przejmować, a teraz wychodzi, że ten to tak wcale nie do końca 🤨
 
Kurcze to dziwne, bo mi na wizycie w środę lekarz powiedział, że wszystkie leki, gdybym zaszła w ciążę są bezpieczne i mam się nie przejmować, a teraz wychodzi, że ten to tak wcale nie do końca 🤨
Tak jest z tymi lekarzami. Każdy mówi co innego. :(
Ja przerabiałam to z Dupahstonem. Brałam go od 16-25 dc przez pół roku. A cykle mam długie i podobno działało to na mnie jak antykoncepcja, bo bolokowało owu. A niby lekarz z polecenia. Trzeba dużo czytać i znaleźć kogoś z prawdziwego zdarzenia. Nie każdy ginekolog zna się na hormonach i niepłodności. Może udaj się do endokrynologa? Oni o hormonach wiedzą więcej.
 
Tak jest z tymi lekarzami. Każdy mówi co innego. :(
Ja przerabiałam to z Dupahstonem. Brałam go od 16-25 dc przez pół roku. A cykle mam długie i podobno działało to na mnie jak antykoncepcja, bo bolokowało owu. A niby lekarz z polecenia. Trzeba dużo czytać i znaleźć kogoś z prawdziwego zdarzenia. Nie każdy ginekolog zna się na hormonach i niepłodności. Może udaj się do endokrynologa? Oni o hormonach wiedzą więcej.
Ja chodzę do ginekologa endokrynologa, który właściwie ma jedna z najlepszych opinii w mieście i sama się tam cudem dostałam, bo już nie przyjmuje nowych pacjentek. Więc raczej zmieniać nie będę, bo nie ma za bardzo lepszej alternatywy. Na prawdę muszę przyznać, że do tej pory bardzo mi pomógł z problemami, a starania dopiero zaczynam teraz, więc zobaczymy co to będzie.
 
Czy któraś z Was przyjmowała na zbicie prolaktyny dostinex, od tej niedzieli mam zacząć brać 1/2 tabletki raz w tygodniu, a wyczytałam teraz, że ten lek ma strasznie dużo działań niepożądanych i się zastanawiam czy to faktycznie tak jest i jak Wy się po nim czułyście?
Hej, ja przyjmuje dostinex wczoraj dopiero drugi raz i tez tak jak Ty 1/2 tabletki raz na tydzień. Żadnych działań niepożądanych nie miałam wręcz przeciwnie wszystko ok jest
 
Czy któraś z Was przyjmowała na zbicie prolaktyny dostinex, od tej niedzieli mam zacząć brać 1/2 tabletki raz w tygodniu, a wyczytałam teraz, że ten lek ma strasznie dużo działań niepożądanych i się zastanawiam czy to faktycznie tak jest i jak Wy się po nim czułyście?
Ja dostałam z powodu utrzymujących się wycieków pokarmu w piersiach rok po odstawieniu ale też zrezygnowałam po przeczytaniu skutków obocznych, poziom prolaktyny miałam w normie. Ale mi lekarz powiedział, żeby wziąć pierwszy raz na noc przed snem to może nie będzie się bardzo odczuwało skutków ubocznych.
 
Ja chodzę do ginekologa endokrynologa, który właściwie ma jedna z najlepszych opinii w mieście i sama się tam cudem dostałam, bo już nie przyjmuje nowych pacjentek. Więc raczej zmieniać nie będę, bo nie ma za bardzo lepszej alternatywy. Na prawdę muszę przyznać, że do tej pory bardzo mi pomógł z problemami, a starania dopiero zaczynam teraz, więc zobaczymy co to będzie.
To pewnie. Komuś trzeba wierzyć. Ginekolog-endokrynolog pewnie wie co robi. Nie stresuj się.
Trzymam kciuki :)
 
reklama
Ja dostałam z powodu utrzymujących się wycieków pokarmu w piersiach rok po odstawieniu ale też zrezygnowałam po przeczytaniu skutków obocznych, poziom prolaktyny miałam w normie. Ale mi lekarz powiedział, żeby wziąć pierwszy raz na noc przed snem to może nie będzie się bardzo odczuwało skutków ubocznych.
Moge zapytać jak u Ciebie wyglądał ten wyciek z piersi? Bo ja mam ciągle w obu sutkach taki biały nalot, nie wiem jak to inaczej nazwać... Jak ściskam to nic nie leci ale coś tam na tym sutku zawsze "zalega" 🙄
 
Do góry