Dziewczyny a propos brania duphastonu/luteiny. Czy to ma jakieś długofalowe skutki? Czy jest raczej leczeniem doraźnym? Często widzę, że lekarze przepisują wam te leki np na 3 cykle. W jakim celu? Po tych 3 cyklach ma być lepiej z progesteronem?
Moja ginekolog jest w ogóle raczej kiepsko nastawiona do podawania progesteronu... Miałam przez dwa cykle, żeby nie zrobiła mi się torbiel z niepękniętych pęcherzyków i nawet mi nie kazała robić testu po ostatniej tabletce, bo powiedziała, że nawet jak będę w ciąży, to mam odstawić. Trochę mnie to martwi ale specjalistką jest naprawdę dobrą, więc nie wiem co myśleć.
Moja ginekolog jest w ogóle raczej kiepsko nastawiona do podawania progesteronu... Miałam przez dwa cykle, żeby nie zrobiła mi się torbiel z niepękniętych pęcherzyków i nawet mi nie kazała robić testu po ostatniej tabletce, bo powiedziała, że nawet jak będę w ciąży, to mam odstawić. Trochę mnie to martwi ale specjalistką jest naprawdę dobrą, więc nie wiem co myśleć.