reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2021

reklama
Cześć dziewczyny miłego dnia dla Was [emoji169] Jak się czujecie? Który dc? U mnie 3dc i nowe nadzieje na nowy cykl [emoji4]
U mnie dzisiaj 3dpo i jestem w rozsypce... Właśnie się szykuje do wyjazdu, od kilku dni moja babcia coraz gorzej się czuje, od wczoraj leży pod tlenem (na szczęście w domu) bo jakby trafiła do szpitala to byłaby tam sama i nie wiadomo co by się działo... Udało nam się załatwić dla niej tlen o jest w miarę ok, wczoraj pod tlenem saturacja była w miarę, ok 60, bez tlenu po kilku minutach już było 40, ale była świadoma i nienajgorzej... Dzisiaj już jest coraz gorzej, właśnie siostra dzwoniła że z babcią już dzisiaj jest coraz gorzej, bez tlenu saturacja spada już do 30 [emoji24][emoji24][emoji24] mieszkam 70km od nich i nie mogę codziennie u nich być bo pracuje, ale dzisiaj mam wolne i zaraz wsiadam w auto bo nie wiem co będzie jutro czy pojutrze... W sobotę lecimy na urlop na który bardzo się cieszyliśmy a teraz sama nie wiem jak mam tam być i cieszyć się wypoczynkiem [emoji24][emoji24][emoji24] musiałam się wygadać [emoji29][emoji29][emoji29]
 
I tego co zycze, oby sie udalo i obys zarazila nas badz my ciebie. Ja sie witam, razem raźniej. 🥰
Tak szybko byscie chcieli drugiego dzidziusia ?
Dziękuje 😘 tak, chcielibyśmy mała różnice wieku, żeby się dzieciaczki chowały jedno przy drugim. No i tutaj też czas odgrywa dość istotna rolę, ponieważ mam 37lat. To nie starość ale im wcześniej tym lepiej 😊 trzymam kciuki za każdą staraczke! Najważniejsze to wierzyć, że się uda. Nie poddawać się i heja do przodu.
 
Dziękuje 😘 tak, chcielibyśmy mała różnice wieku, żeby się dzieciaczki chowały jedno przy drugim. No i tutaj też czas odgrywa dość istotna rolę, ponieważ mam 37lat. To nie starość ale im wcześniej tym lepiej 😊 trzymam kciuki za każdą staraczke! Najważniejsze to wierzyć, że się uda. Nie poddawać się i heja do przodu.
No tak, to rozumiem. Skoro tak zadecydowaliście to tylko powodzenia zyczyc i owocnych starań. 🥰
 
U mnie dzisiaj 3dpo i jestem w rozsypce... Właśnie się szykuje do wyjazdu, od kilku dni moja babcia coraz gorzej się czuje, od wczoraj leży pod tlenem (na szczęście w domu) bo jakby trafiła do szpitala to byłaby tam sama i nie wiadomo co by się działo... Udało nam się załatwić dla niej tlen o jest w miarę ok, wczoraj pod tlenem saturacja była w miarę, ok 60, bez tlenu po kilku minutach już było 40, ale była świadoma i nienajgorzej... Dzisiaj już jest coraz gorzej, właśnie siostra dzwoniła że z babcią już dzisiaj jest coraz gorzej, bez tlenu saturacja spada już do 30 [emoji24][emoji24][emoji24] mieszkam 70km od nich i nie mogę codziennie u nich być bo pracuje, ale dzisiaj mam wolne i zaraz wsiadam w auto bo nie wiem co będzie jutro czy pojutrze... W sobotę lecimy na urlop na który bardzo się cieszyliśmy a teraz sama nie wiem jak mam tam być i cieszyć się wypoczynkiem [emoji24][emoji24][emoji24] musiałam się wygadać [emoji29][emoji29][emoji29]
Dużo zdrówka dla Babci. Jedyne co napisze, to, że trzeba być dobrej myśli. Korzystać z każdej chwili razem. Teraz niestety są bardzo ciężkie czasy. Sama jestem wlansie w trakcie przechodzenia covid i nie jest lekko
 
U mnie dzisiaj 3dpo i jestem w rozsypce... Właśnie się szykuje do wyjazdu, od kilku dni moja babcia coraz gorzej się czuje, od wczoraj leży pod tlenem (na szczęście w domu) bo jakby trafiła do szpitala to byłaby tam sama i nie wiadomo co by się działo... Udało nam się załatwić dla niej tlen o jest w miarę ok, wczoraj pod tlenem saturacja była w miarę, ok 60, bez tlenu po kilku minutach już było 40, ale była świadoma i nienajgorzej... Dzisiaj już jest coraz gorzej, właśnie siostra dzwoniła że z babcią już dzisiaj jest coraz gorzej, bez tlenu saturacja spada już do 30 [emoji24][emoji24][emoji24] mieszkam 70km od nich i nie mogę codziennie u nich być bo pracuje, ale dzisiaj mam wolne i zaraz wsiadam w auto bo nie wiem co będzie jutro czy pojutrze... W sobotę lecimy na urlop na który bardzo się cieszyliśmy a teraz sama nie wiem jak mam tam być i cieszyć się wypoczynkiem [emoji24][emoji24][emoji24] musiałam się wygadać [emoji29][emoji29][emoji29]
Wysyłam wirtualne wsparcie, ciężko pocieszyć w takiej sytuacji :( ściskam po prostu
 
Dziewczyny wyszedł którejś z Was test ciążowy ok. 11 dpo? Idę jutro na urodziny i nie ukrywam, że wolałabym wiedzieć już żeby w razie czego nie pić alkoholu.
 
U mnie dzisiaj 3dpo i jestem w rozsypce... Właśnie się szykuje do wyjazdu, od kilku dni moja babcia coraz gorzej się czuje, od wczoraj leży pod tlenem (na szczęście w domu) bo jakby trafiła do szpitala to byłaby tam sama i nie wiadomo co by się działo... Udało nam się załatwić dla niej tlen o jest w miarę ok, wczoraj pod tlenem saturacja była w miarę, ok 60, bez tlenu po kilku minutach już było 40, ale była świadoma i nienajgorzej... Dzisiaj już jest coraz gorzej, właśnie siostra dzwoniła że z babcią już dzisiaj jest coraz gorzej, bez tlenu saturacja spada już do 30 [emoji24][emoji24][emoji24] mieszkam 70km od nich i nie mogę codziennie u nich być bo pracuje, ale dzisiaj mam wolne i zaraz wsiadam w auto bo nie wiem co będzie jutro czy pojutrze... W sobotę lecimy na urlop na który bardzo się cieszyliśmy a teraz sama nie wiem jak mam tam być i cieszyć się wypoczynkiem [emoji24][emoji24][emoji24] musiałam się wygadać [emoji29][emoji29][emoji29]
Dużo zdrówka dla Babci, trzymam kciuki!
 
reklama
A czy sa bądź były tu dziewczyny które już dość długo się starały i im w końcu sie udało? Bo ja juz chyba straciłam nadzieję ehh
 
Do góry