Tak jutro ok 15 będą wynikimoże masz po prostu za mało progesteronu i stad krwawienie w ciąży? Jutro powtarzasz betę, tak? TRZYMAM KCIUKI
reklama
coca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2020
- Postów
- 11 051
23.03. I 29.03
Czekamy na wyniki jutrzejszej bety zatem [emoji3526] jeśli będzie dobrze przyrastać to możliwe ze dostaniesz duphaston lub luteinę, możliwe ze plamienia wynikają po prostu ze zbyt niskiego poziomu proga. I tego się narazie trzymamy, trzymam kciuki [emoji110]
Afirmacjaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 34
Hej. Mam problem- otóż po ostatnich bólach podbrzusza i bólach w trakcie stosunku udałam się do lekarza. Okazało się, że to zapalenie przydatków. Dostałam antybiotyki , ale na pytanie czy mogę je bezpiecznie brać (w końcu staramy się o dziecko więc nie można założyć że na 100% nic tam nie ma) powiedział, że wiadomo, że jeśli jestem w ciąży to moze zaszkodzic. Noo, także stwierdziłam, że poczekam te kilka dni. Byłam wtedy 7dni przed okresem- test negatywny, dziś jestem dwa dni przed- test oczywiście też negatywny. Zrobiłam betę, ale wyniki jutro wieczorem. I tak się zastanawiam, moge zaufać tym testom? Jakie są wasze doświadczenia? Trochę mi smutno, miałam jednak nadzieję
paula.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2021
- Postów
- 462
Raz zrobiłam test w dniu @ i był negatywny, tydzień później zrobiłam 2 kolejne bo własnym oczom nie wierzyłam i były pozytywne już sobie powiedziałam ze następnym razem jak @ się spóźni to testuje dopiero po tygodniu :/ może akurat tylko u mnie tak było ale według gina to się zdarzaHej. Mam problem- otóż po ostatnich bólach podbrzusza i bólach w trakcie stosunku udałam się do lekarza. Okazało się, że to zapalenie przydatków. Dostałam antybiotyki , ale na pytanie czy mogę je bezpiecznie brać (w końcu staramy się o dziecko więc nie można założyć że na 100% nic tam nie ma) powiedział, że wiadomo, że jeśli jestem w ciąży to moze zaszkodzic. Noo, także stwierdziłam, że poczekam te kilka dni. Byłam wtedy 7dni przed okresem- test negatywny, dziś jestem dwa dni przed- test oczywiście też negatywny. Zrobiłam betę, ale wyniki jutro wieczorem. I tak się zastanawiam, moge zaufać tym testom? Jakie są wasze doświadczenia? Trochę mi smutno, miałam jednak nadzie
Afirmacjaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 34
Trochę chciałam przeczytać taka odpowiedź, ale czy znowu nie robię sobie zludnych nadziei? Ach... Wykończę sięRaz zrobiłam test w dniu @ i był negatywny, tydzień później zrobiłam 2 kolejne bo własnym oczom nie wierzyłam i były pozytywne już sobie powiedziałam ze następnym razem jak @ się spóźni to testuje dopiero po tygodniu :/ może akurat tylko u mnie tak było ale według gina to się zdarza
paula.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2021
- Postów
- 462
Trochę chciałam przeczytać taka odpowiedź, ale czy znowu nie robię sobie zludnych nadziei? Ach... Wykończę się
Chyba wolałabym się nie nastawiać na nic ale tak naprawdę to trochę wcześnie te testy wszystko się może zdarzyć
ja sama nie wierzyłam bo myślałam ze w dniu @ to już powinno wszystko wyjść a tu takie zaskoczenie tydzień później
Afirmacjaa
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 34
Wiesz, jak tak czytam te "porady ekspertów" Farmaceutów i wgl co mówią, że już 7 dni po zapłodnieniu wyjdzie na czułym teście to tracę jakiekolwiek nadzieję.Chyba wolałabym się nie nastawiać na nic ale tak naprawdę to trochę wcześnie te testy wszystko się może zdarzyć
ja sama nie wierzyłam bo myślałam ze w dniu @ to już powinno wszystko wyjść a tu takie zaskoczenie tydzień później
coca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2020
- Postów
- 11 051
Hej. Mam problem- otóż po ostatnich bólach podbrzusza i bólach w trakcie stosunku udałam się do lekarza. Okazało się, że to zapalenie przydatków. Dostałam antybiotyki , ale na pytanie czy mogę je bezpiecznie brać (w końcu staramy się o dziecko więc nie można założyć że na 100% nic tam nie ma) powiedział, że wiadomo, że jeśli jestem w ciąży to moze zaszkodzic. Noo, także stwierdziłam, że poczekam te kilka dni. Byłam wtedy 7dni przed okresem- test negatywny, dziś jestem dwa dni przed- test oczywiście też negatywny. Zrobiłam betę, ale wyniki jutro wieczorem. I tak się zastanawiam, moge zaufać tym testom? Jakie są wasze doświadczenia? Trochę mi smutno, miałam jednak nadzieję
Ja się może trochę swoją opinia wyłamie ale leczylabym zapalenie. Nieleczone zapalenie przydatkow może mieć przykre konsekwencje, a na tym etapie nie tak łatwo zaszkodzić ewentualnej ciąży (która mogła się jeszcze nie zagnieździć nawet, jeśli w ogóle jest). Zostawić taki stan przez cały okres ciąży, jeśli jednak będzie ciąża, nieleczony to tez nienajlepszy pomysł chyba.
X
Xwawelx
Gość
Jak bylam w 5 tygodniu ciazy, byl sam pęcherzyk nisko osadzony mowila ze moge poronic go, trafilam kilka dni potem do szpitala uznali ze moge usc do domu bo. Dochodzi do poronienia, brak zarodks etc. Dzid okazalo sie ze zarodek jest, ale brak akcji serca. Takze szok.Kurde, przykro mi, ze nie poszło to tak, jak miało być. Nie wiem jak to w zasadzie wyglada, skąd wiedza, ze ciąża jest martwa? Nie ma serduszka? Przepraszam, jeśli te pytania to zbyt wiele dla Ciebie, nie musisz na nie odpowiadać.
reklama
X
Xwawelx
Gość
Dziękuję buziaki!Hej, mega współczuję i ściskam <3
Podziel się: