reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2021

reklama
Hej :) jestem tu nowa. Mamy z mężem 2 letniego synka i postanowiliśmy postarać się o rodzeństwo. To nasz pierwszy cykl starań od kiedy odstawilam tabletki. O poprzednia ciążę staraliśmy się prawie 5 lat, więc sama myśl o tych testach, badaniach i wgl spędza mi sen z powiek:( ale do brzegu...

Jestem 6 dni przed okresem. Owulacja potwierdzona przez lekarza 16.03. Od jakiś trzech dni mam bóle podbrzusza, jak na @ :(
Razem z tymi bólami chyba obniżyła mi się szyjka (no bo co innego mogło się tam obniżyć w sumie chyba że jestem kiepska z anatomii 🤣) i czuje ból podczas stosunku. Nie jakiś bardzo mocny, może to raczej taki silny dyskomfort:/ czy to może być związane z odstawieniem tabletek czy raczej wybrać się do ginekologa? Miała któraś z was podobna sytuację? Ja mam tak pierwszy raz :/
Hej, myślę, że to może świadczyć o wielu rzeczach, tutaj troszkę cieżko wróżyć w ciemno. Chyba nie pozostaje nic innego jak czekać na wizytę :( bo skonsultować to trzeba napewno.
 
A na badanie nasienia? Zastanawiam się kiedy jest ten moment żeby o tym pomyśleć. My się staraliśmy 7 miesięcy i nagle się udało, w 6/7 tygodniu poroniłam i teraz myśle czy nie powinnismy tez pójść na badanie
Na badanie nasienia poszliśmy po 7 miesiącach starań. Teraz kończę 9 cykl (czekam na okres).
Pamiętam, ze o słabych wynikach dowiedzieliśmy się w przeddzień półrocznicy ślubu, wiec świetowania nie było :p
 
Na badanie nasienia poszliśmy po 7 miesiącach starań. Teraz kończę 9 cykl (czekam na okres).
Pamiętam, ze o słabych wynikach dowiedzieliśmy się w przeddzień półrocznicy ślubu, wiec świetowania nie było :p
Dzięki :) w takim razie pare cykli spróbujemy i wtedy pewnie pójdziemy do lekarza jeśli się nie uda :) mój mąż jest teraz przekonany ze skoro raz się udało to teraz tez się uda i nie ma sensu iść narazie :)
 
reklama
Dzięki :) w takim razie pare cykli spróbujemy i wtedy pewnie pójdziemy do lekarza jeśli się nie uda :) mój mąż jest teraz przekonany ze skoro raz się udało to teraz tez się uda i nie ma sensu iść narazie :)
Z jednej strony racja, jak doszło do zapłodnienia, to dobry znak :) ale z drugiej strony, zawsze warto sprawdzić czy wszystko hula :) mój Mąż jak dostał wyniki, to powiedział, że każdemu bedzie radził, żeby badać się od razu - a nie czekać rok, jak mówią lekarze. Gdybyśmy wiedzieli, ze coś jest nie tak, może już byśmy byli w innym miejscu.
 
Do góry