reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018/2019/2020 - Udało się! :)

Kochana ja mam dzieci względnie grzeczne. Wiadomo jak dzieci, czasem maja gorsze dni. Ale jak widzę jak się kochaja (tłuką też, tzn bardziej to Majka tlucze Aleksa[emoji2360]). Prace mam taką że większość prscuje w domu i jestem w stanie pogodzić to z opieką nad dziećmi i obowiązkami domowymi. Na pewno nie chce znów z kolejnym zwlekać 4 lata, tak jak mam różnice między Aleksem i Maja. Tzn różnica super. Aleks bardzo opiekuńczy, nie był zazdrosny o Maje, od początku to jego oczko w głowie. Tylko że względu na siebie chce mieć pieluchy jak najszybciej za sobą :)
Właśnie... Pieluchy. Moja za Chiny nie chce dać się odpieluchowac :-( a ma 2 lata i 3 m-ce .
 
reklama
A po drugim cienciu bardzo szybko. Ze mnie położne się śmiały że jeszcze dobrze nóg nie czułam a już chciałam wstawać. Jak już w końcu wstałam to smigalam. Teściowa i ciotka męża które pracuja tam w szpitalu tylko się na mnie darly że sobie krzywdę zrobię i że córka ciotki to po sn tak się dobrze nie czuła jak ja po cc.
A powiesz mi ile syn ma lat? Bo moja córka ma 2 lata i 3 m-ce, syn 4 m-ce i kazali 1,5 roku odczekac jeśli trzecie bym chciała (też miałam 2cc ale nie z powodów ginekologicznych - przez wadę wzroku).
Ogólnie jeszcze nie myślę o trzecim ale taka rozbieżność mnie zaintrygowała..
Chyba lekarz z którym rozmawiałam ma jakieś książkowe podejście a nie indywidualne... W sumie każda kobieta cięcie znosi inaczej.

A powiedz mi jeszcze, dłużej dochodziłas do siebie bo drugim cięciu ?


Cóż za oczy QUOTE]
 
Żadnej diety. Do momentu kiedy nie wyszła nietolerancja laktozy i bmk. Całe szczęście już chyba przeszło.
Co do rozmiarów ubranek zaczynaliśmy od 44 że smyka.
A powiedz mi stosowałas jakąś dietę czy jadłaś normalnie podczas KP ? Tutaj w szpitalu przy wcześniaku to nie każą prawie nic jeść, zero owoców i warzyw, tylko marchewka gotowana i jabłka prażone, wszystko gotowane mięso itp..
I pytałam o ten rozmiar ubranek jaki kupowałas dla Majki ;)
 
A po drugim cienciu bardzo szybko. Ze mnie położne się śmiały że jeszcze dobrze nóg nie czułam a już chciałam wstawać. Jak już w końcu wstałam to smigalam. Teściowa i ciotka męża które pracuja tam w szpitalu tylko się na mnie darly że sobie krzywdę zrobię i że córka ciotki to po sn tak się dobrze nie czuła jak ja po cc.
Kurde chyba w tym tkwi problem bo ja córkę rodziłam gdzieś indziej a syna gdzieś indziej i przy niej od razu jak czucie wróciło to mnie pionizowali czyli około 6 h a przy synu po 12... I gorzej znioslam..
 
Żadnej diety. Do momentu kiedy nie wyszła nietolerancja laktozy i bmk. Całe szczęście już chyba przeszło.
Co do rozmiarów ubranek zaczynaliśmy od 44 że smyka.
Ja kupiłam 50-siątki, obawiam się właśnie czy w to nie wpadnie [emoji28] no cóż trudno będę musiała jakoś podwinąć albo coś [emoji14]
 
My właśnie końcem kwietnia zamieszkalismy w domu który kupiło moi rodzice. A końcem lipca też się tu wprowadzają. Dom ponad 200 m mieszkalnego i 100 piwnicy więc miejsca dla każdego[emoji2360][emoji23]
Ja myślę o trzecim ale jak te już będą w podstawówce i jak uda nam się dom postawić bo się w tym mieszkaniu nie pomieścimy xD
 
Kurde chyba w tym tkwi problem bo ja córkę rodziłam gdzieś indziej a syna gdzieś indziej i przy niej od razu jak czucie wróciło to mnie pionizowali czyli około 6 h a przy synu po 12... I gorzej znioslam..
U mnie w szpitalu pionizuja po 4-5 h od CC dobrze nogi mi jeszcze nie wróciły, a ja musiałam iść z położna się myć [emoji14] ale też bardzo szybko doszłam do siebie, dzień później już normalnie chodziłam
 
U mnie w szpitalu pionizuja po 12h. Ja uważam że wszystko jest w głowie. Przed porodami miałam usunięcie wyrostka. Wtedy nie było to robione laparoskopowo tylko nacięcie brzucha. Więc wiedziałam z czym się to wiąże i wiedziałam że wstane. Poza tym ja na codzień bardzo rzadko biorę leki przeciwbólowe. Więc jak po cc mnie naszpikowali to na drugą dobę ja już byłam bez środków przeciwbólowych. Położne kilka razy dziennie przychodziły się pytać czy na pewno nie chce nic przeciwbólowego[emoji23]
Kurde chyba w tym tkwi problem bo ja córkę rodziłam gdzieś indziej a syna gdzieś indziej i przy niej od razu jak czucie wróciło to mnie pionizowali czyli około 6 h a przy synu po 12... I gorzej znioslam..
 
reklama
Aleks miał 3 lata jak zdjeoismy w dzień. Na noc miał prawie do 4 roku życia... Bo niestety spał tak mocno że nie czuł. A branie go sikac zaraz przed spaniem czy nie dawanie picia zaraz przed spaniem nic nie dawało. I łóżko było zlane.
Właśnie... Pieluchy. Moja za Chiny nie chce dać się odpieluchowac :-( a ma 2 lata i 3 m-ce .
 
Do góry