Zmijka25
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2018
- Postów
- 2 555
Malina, waga niska lub wysoka w ogóle nie czyni nikogo gorszym. A tym bardziej co kto je nie czyni go gorszym [emoji14] Ale niezdrowym już owszem. Myślę że kształtując zdrowe nawyki żywieniowe od urodzenia można zapobiec otyłości u dzieci, zarówno w mlodym wieku jak i w dorosłości. Dziś nawet trafiłam na artykuł, w którym pisali że dziecko otyłych rodziców ma 70% szans na bycie otyłym w przyszłości, a szczupłych tylko 10% [emoji2370]
Niestety otyłość to choroba cywilizacyjna, i nie chodzi tu tylko o kwestie "ktoś jest gruby", tylko o problemy z ciśnieniem, sercem, układem hormonalnym, układem odpornościowym, oddechowym itd itp.
I przecież moje dziecko też już zna smak frytek z maca i wypieków na białym cukrze i oleju [emoji14] ale spróbował 2x w życiu, nie dostaje tego co tydzień.
I kończąc - to zawsze są wybory rodziców i potem oni i ich dzieci ponoszą konsekwencje tych wyborów. A nikt świadomie dla swojego dziecka źle nie chce
Niestety otyłość to choroba cywilizacyjna, i nie chodzi tu tylko o kwestie "ktoś jest gruby", tylko o problemy z ciśnieniem, sercem, układem hormonalnym, układem odpornościowym, oddechowym itd itp.
I przecież moje dziecko też już zna smak frytek z maca i wypieków na białym cukrze i oleju [emoji14] ale spróbował 2x w życiu, nie dostaje tego co tydzień.
I kończąc - to zawsze są wybory rodziców i potem oni i ich dzieci ponoszą konsekwencje tych wyborów. A nikt świadomie dla swojego dziecka źle nie chce