reklama
Skaba , Luxu dziękuję za pocieszenie!!!
Enej powodzenia , trzymam mocno kciuki!!
Ewel witaj, życzę szybkiego zafasolkowania :-)
Kasz mocno ściskam!! powodzenia w kolejnym cyklu!
Majdaczek kiedy zaczynasz starania??
Ja myślę o zmianie ginekologa , szperam po necie i myślę że chociaż pójdę na jedną wizytę zobaczę co powie inny.
Miłego dnia!
Enej powodzenia , trzymam mocno kciuki!!
Ewel witaj, życzę szybkiego zafasolkowania :-)
Kasz mocno ściskam!! powodzenia w kolejnym cyklu!
Majdaczek kiedy zaczynasz starania??
Ja myślę o zmianie ginekologa , szperam po necie i myślę że chociaż pójdę na jedną wizytę zobaczę co powie inny.
Miłego dnia!
Na tarczyce tak ale wszystko ok lekarze nie zalecają badań bo mówią że badania robi się gdy kobieta poroni 3 razy... U mnie to było poronienie zatrzymane nie miałam krwawienia ani żadnych złych dolegliwości po prostu płód obumarl w 6 tyg ciąży i tak do 8 tyg chodziłam nie wiedząc...
Yesenia, zmiana lekarza to bardzo dobry pomysł Karla-a to mąż pewnie bardzo szczęśliwy Ewel-ja tarczyce też badałam, mam w normie dla starających. Laski-zalewa mnie śluz, dużo sluzu gesty i biały. Hi hi. Oby to się utrzymywało i było to ciąża.
Lilolo
Fanka BB :)
Oby faktycznie był to groszek &&Yesenia, zmiana lekarza to bardzo dobry pomysł Karla-a to mąż pewnie bardzo szczęśliwy Ewel-ja tarczyce też badałam, mam w normie dla starających. Laski-zalewa mnie śluz, dużo sluzu gesty i biały. Hi hi. Oby to się utrzymywało i było to ciąża.
Na tarczyce tak ale wszystko ok lekarze nie zalecają badań bo mówią że badania robi się gdy kobieta poroni 3 razy... U mnie to było poronienie zatrzymane nie miałam krwawienia ani żadnych złych dolegliwości po prostu płód obumarl w 6 tyg ciąży i tak do 8 tyg chodziłam nie wiedząc...
Ja też jestem po stratach i u nas przyczyny też nie są znane. Ale najprawdopodobniej winien zbyt niski progesteron i wysokie tsh. No ale badań po poronieniu nikt mi nie zalecał.
reklama
Lilolo
Fanka BB :)
To norma niby wszystko mogłabym robić prywatnie, ale mój lekarz nie widział sensu. Mam niestety hashimoto, niedomoge lutealną. I to wszystko nie ułatwia utrzymania ciąży. A dwa u mnie ta druga była słabo zagnieżdzona do tego umiejscowiona bardzo nisko i ponoć szanse na donoszenie jej były niskie :-(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10 tys
- Wyświetleń
- 341 tys
- Odpowiedzi
- 8 tys
- Wyświetleń
- 309 tys
1
- Odpowiedzi
- 21 tys
- Wyświetleń
- 820 tys
Podziel się: