reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
To siemię pomaga... Ja pije już 2 tygodnie i efekt jest a przy tym mi smakuje;)

Tylko tak sie zastanawiam. Bo ja je gotuje a potem jem glownie glutki i troche nasion dla poprawy sluzu. Teraz jak dowiedzialam sie, ze to podnosi poziom estrogenow, to zastanawiam sie, jak je spozywac. Bo najwiecej skladnikow odzywczych ma swiezo zmielone. Dr Budwig poleca mieszac z sokami owocowymi. Chyba zrobie tak. Same glutki (ugotowane nasiona bede wyrzucac) i swiezo zmielone siemie z sokiem.
W poniedzialek ide na badania. Jestem ciekawa, czy juz cos drgnelo, bo od ostatnich pilam siemie prawie codziennie.
 
Na poprawę śluzu nie umiem smaku porównać do niczego ale musisz spróbować najlepsze mielone siemię. Takie trochę gęste postaci jak glutki

UWAGA:
Cyjanogeneza nie zachodzi, jeśli zmielone nasiona zalejemy gorącą wodą, lub gdy je zagotujemy w wodzie, ponieważ enzym aktywujący przemiany jest białkiem, i jak każde białko w wysokiej temperaturze ulega denaturacji i traci swoje właściwości.
Przeciwnie: zalanie zmielonego siemienia wodą chłodną lub zimną przyspieszy cyjanogenezę (następuje hydroliza nitrylozydów).
Zalanie całego (nie zmielonego) siemienia zimną wodą nie powoduje cyjanogenezy, ponieważ – jak już wcześniej napisałam – w nienaruszonym ziarnie glikozydy nie mają kontaktu z enzymami. Dlatego spożycie śluzów powstałych w wyniku zalania zimną wodą całego siemienia nie powoduje powstania cyjanowodoru.




 
Kochane co tu tak pusto?? Ja już zdążyłam zrobić zakupy :-D , jem śniadanie i mykam do pracy. Wyobraźcie sobie że coś jest nie tak albo z moim kompem albo na bb bo wyświetla mi że na Staraczkach 2015 ostatni post był napisany wczoraj około 6:40 przez naszą kochaną ewel :-) i jako ostatnia wyświetla mi się strona 463
 
Dzień dobry!
Chyba coś jest nie tak z bb bo ja np. nie mogłam dodać posta z mojego smartphone'u.
Hania wstała dziś o chorej porze - 7:40. Masakra :( spacccccccć!!!!
Czekam na "naszą" panią do sprzatania i jedziemy robić bete i zakupy :)
Miłego dnia Dziewczynki :)
 
Hej Kochane moje :* nie wiem jak Wy, ale ja miałam cudowny poranek, mmm :D witaj Khadi. Annie-super, że mąż tak zareagował :) pisz potem jak betka. Laski ja właśnie śniadanie zjadłam. A ten mój stary osioł śpi po seksie, biedny z nocki wrócił i jeszcze seksu chciałam :D
 
reklama
Do góry