reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2015 : )

reklama
Mój nie bardzo chciał wstawac i do tej pory tak jest, nie wiem czy faktycznie tak mocno spi czy tylko udaje?
Probowalam udac czasem ze tak mocno spie ale nie przeszlo bo dziecko by się rozdarlo na pol:no:
Jak wracałam po nockach to brałam mala i szlam na spacer na plac żeby jakos przetrwać ale ciężko było oj ciezko
 
u mnie córa od wrzesnia bedzie miala przedszkole 100m od domu ona tez potrafi cichutko siedziec rano i ogladac bajki tylko jak juz moj synek wstaje i rozrabia to sie oczywiscie do niego przyłącza i razem albo spiewaja albo sie ganiaja bo salonie i krzyczą przy tym heheheh jak to dzieci
 
u mnie córa od wrzesnia bedzie miala przedszkole 100m od domu ona tez potrafi cichutko siedziec rano i ogladac bajki tylko jak juz moj synek wstaje i rozrabia to sie oczywiscie do niego przyłącza i razem albo spiewaja albo sie ganiaja bo salonie i krzyczą przy tym heheheh jak to dzieci

ja ma to samo w pracy, jak szoguny zaczna latac to jest masakra
 
Masz wesoło jednym słowem a dzieci faktycznie się nakrecaja:tak:jak kuzynka Agatki się u nas pojawia to mam wrazenie, ze nie da się tego ogarnac:no:moje dziecko jest rozśpiewane i roztańczone, na miejscu nie usiedzi a tamta do dopiero szalona:-D
 
reklama
Do góry