reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2014 :)

reklama
Oczywiście w końcu musi się uda. Dziękuje za to, że jesteście i trzymam za Was mocno kciuki. Uciekam kąpać dzieci i ćwiczyć. Później się odezwę. Miłego wieczoru:-)
 
O matko ledwo zyje.
Przed chwilą wróciliśmy do domu ze spaceru i lodow. A rano bylismy na dzialce pomagac mamie sadzic i kosic. Normalnie tak mnie bolą krzyże że jutro sie chyba nie rusze. Kondycji zero.

Ja tez myslalam jeszcze jesienia o tym zeby cwiczyc z Chodakowska ale wtedy myslalam ze przeciez zaraz bede w ciazy to po co zaczynac. No i tak jakos do tej pory ciazy brak i kondycji niestety tez.

A tak sobie wlasnie uswiadomilam ze jakby wszystko poszło zgodnie z planem to juz mialam byc na końcówce ciąży. Ale to sobie jednak nie mozna nic planowac... moze chociaz na maj przyszłego roku sie uda.
 
xAnkax- ja nie mam kolejnej wizyty na termin ustawionej. Mam w 7-8 d.c. podglądanko o ile podejdziemy do In Vitro, czekam na @ ponieważ od 1 d.c. mam zacząć brać leki a nie mogę jeśli torbiele które mam się nie wchłonęły lub pękłu a Progesteron nie jest mniej jak 1,4 i tak zawieszona w czasie jestem wrrrr.
Asmi- to trzymam Kciuki aby brak @ oznaczał fasolkę:-) Kochana a nie masz gdzieś w Pobliżu Medica labo. u nich wyniki masz już o 17:00 i możesz je sprawdzić na swoim koncie w necie. Takie ułatwienie :D
Susel- Obiecuję już nie znikać tak :)
 
Ostatnia edycja:
Mimozama niestety u mnie w pobliżu jest jedynie laboratorium diagnostyka. Tam też mam dostęp do wyników online. Tyle, że auto nam się coś psuje i nie mam jak dojechać. No chyba, ze pociągiem, ale to aż tak mi się nie chce. Miło mi, że wierzycie i kibicujecie, by była to fasolka, ale ja myślę, że to jednak coś z tą prolaktyną. Właśnie skończyłam skalpel. Oj słabizna ze mnie jak nie wiem co. A już taka fajnie byłam rozćwiczona pod koniec stycznia. Jak mogłam to zaprzepaścić.


Lecę usypiać latorośle. Zajrzę później chyba, że z moim mężem obejrzymy coś.
 
Ostatnia edycja:
@ przyszla .. malus prosze zostaw mnie w poczekalni na miesiac moze dwa. . Nadzirja sie tlila przez to spoznienie ale coz jak dostac w pysk to z pol obrotu ... badan sie naprawde boje i ten brak czAsu i podlamanie chyba znowu byly mi na reke .. bojee die bo i bez badan wiem tzn czuje ze nie mam szans zadnych na ciaze .. a te badania i to co uslysze moga zabrac mi resztke kobiecosci z ktora juz i tak jest ciezko ..
 
Watpliwosci przykro mi ze @ przyszla.
Ale nie powinnas tak myslec, moze wlasnie tylko dzieki tym badaniom jest szansa na dziecko. Wolisz zaprzepascic ta szanse przez strach. Nie daj sie. Moze wystarczy wziac jakies tabletki a to na tarczyce albo na prolaktyne. Puki nie bedziesz wiedziala Dlaczego, wiecznie bedziesz zyla w zawieszeniu marząc o malenstwie, a moze ono byc na wyciagniecie reki. Wierze ze ci sie uda przede wszystkim znalezc w koncu sile i odwage na to oby oddac 10 ml krwi. Buziak

Mligocka, Motylek, Lalka co u was?
 
Watpliwosci nie ma sie czego bac, czasm wystarczy stymulacja czy uregulowanie hormonow, mysle ze takie starania bez badan wlasnie wykaczaja psychicznie i chyba lepiej wiedziec co jest nie tak. Walcz.
 
Watpliwosci przykro mi ze @ przylazla,ale tak jak Dziewczyny mowia wizyta u lekarza wcale nie musi dac zlych informacji, wrecz przeciwnie dostaniesz jakies leki i wszystko bedzie ok:tak: Musisz w to wierzyc.Strach i czekanie tylko niepotrzebnie powoduje ze myslisz o tym ze byc moze nigdy sie nie uda.Tutaj lekarze szczegolnie w klinikach podchodza do pacjenta bardzo powaznie i staraja sie pomoc.Porobia ci wszystkie badania i wszystko bedzie jasne.Prosze Cie znajdz sile i walcz:tak:bo przeciez warto.
 
reklama
Witam was w majówkowy wieczór :-)

Wątpliwości nie poddawaj się! I nie obwiniaj...Walcz!!! Problemy z zajściem w ciąże i poszukiwanie wyjścia z tej sytuacji wcale mie umniejszają twojej kobiecości. Zbadaj się, warto poznać przeciwnika aby wiedzieć z czym przyszło walczyć. Ja mam PCO i pewnie wiesz jakie są skutki uboczne ( np. nadwaga i hirutyzm). Żyje z tym i wcale nie czuje sie mniej kobieca, trzeba znaleź w tym wszystkim jakieś pozytywy. Przytulam wirtualnie :tak:

Dziewczyny musi nam się udać, nie poddawać się!!!! Zabraniam!!!!!:tak:

Co do ćwiczeń, to ja właśnie 2 miesiące temu zaczęłam jeździć na rowerze stacjonarnym, wieczorami, oglądając ulubiony program. Dzięki temu czas mi szybciej leci i spalone kalorie też! :-p:rofl2: Na razie -4kg, opornie to idzie ( jak to przy PCO) ale nic mnie nie zdemotywuje! Mam 20 kg do zrzucenia i dam rade! A co, optymizm to podstawa! Także bierzcie dupki w troki i dalej, precz z tym zbędnym balastem! Nie ma na co sie oglądać. Ja się wzięłam za siebie dopiero 2 miechy temu, bo liczylam że uda sie szybciej zaciążyć, no ale w tej mojej sytuacji nie ma sensu tego dłużej odkładać! Jak zajdę w ciąże to dopiero odpuszcze dla dobra dziecka.:tak:

Pozdrawiam serdecznie i udanego weekendu wszystkim życzę!
 
Do góry