Halo Dziewczyny! Bardzo, ale to bardzo dziękuję Wam za troskę o mnie. To wiele dla mnie znaczy. Dziękuje!
Jestem po wizycie u gina. Dzisiaj 10 dc i póki co nie ma żadnego pęcherzyka dominującego. Teraz mam wizytę w sobotę. Stwierdziłam, że mój dół jest w głównej mierze spowodowany przemęczeniem. Rano do pracy, potem po pracy: pranie, sprzątanie, gotowanie i jeszcze potem do 2. w nocy nauka. I tak już od niedzieli. Dzisiaj obudziłam się taka zmęczona, jakbym nic nie spała. Dobrze, że ten egzamin już jutro i potem sobie odbiję- po pracy będzie cały tydzień błogiego lenistwa

A dzisiaj u tej ginki to az mi było wstyd, bo ona dała mi jakiś nowy lek i chyba ze 3 razy mi powtarzała jak go stosować, a ja nadal źle rozumiałam. Wiec ginka się wkurzyła i powiedziała: Pani Aniu, zapisze Pani stosowanie leku na kartce, bo dzisiaj nic Pani mnie nie słucha. - Ale głupio mi się zrobiło, ale przeprosiłam i powiedziałam, że jestem trochę przemęczona.
Iwo- bardzo się ciesze, że wczoraj wieczór udany! Twój wykres jest boski. Czekam na Twój sobotni teścik i dobre wieści! Miałaś już kiedyś taki obiecujący wykres?
Asiu- kiedy Ty teraz planujesz zatestować? Dziękuję Ci jeszcze raz, że tak troszczysz się o mnie!
Mnie wczoraj Mężuś trochę przywołał do porządku, w nawiązaniu do mojego nastroju. Przyniósł nam winko. Wypiliśmy całe winko, był mega seksik, aż mam zakwasy w udach dzisiaj! Mężuś "po" poszedł spać, a ja do 2. w nocy miałam nos w książkach
Miłego dnia Dziewczyny! Mam do pracy dzisiaj na 12. a kończe o 18. Odezwę się po pracy.