reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

reklama
hej dziewczyny :-D

SSMama linka do bloga mam w sygnaturce :-D szkoda, że Twój mąż się tak zachowuje....

mój mąż jest uparty, ale nie konfliktowy :tak: w ogóle się nie kłócimy :-D

Olusia widzę, że jedziemy na tym samym wózku :tak: ja czekam na @, a potem będzie się działo :-)

ewelinka
trzymam kciuki za wizytę u lekarza ;*
 
karolina, kurczę, przykro mi :-( Wiem, że to beznadziejna sprawa stracić kogoś, ale nawet nie wyobrażam sobie utraty dziecka. Ale nie ma co gdybać, ja nie mogę nic z tym zrobić oprócz okazania współczucia :sorry2:


iwo, nie wrzuciłam na grupę :sorry2: Mąż normalnie - wstał, poszedł do pracy i go nie ma :sorry2:


goska, myślę, że może wyjść, ale ja się nie znam, więc nawet jakby nie wyszło, to bym się nie przejmowała. Gdzieś czytałam, że najwcześniej tydzień albo 10 dni od przypuszczalnego zapłodnienia ;-)


Anula, wracaj! Gdzie Ty się podziewasz???? :no:


mychunia, dziękuję, już patrzę :-D


Za wszystkie, co dziś do lekarza biegną lub testują trzymam mocno kciuki!! ;-)


Miałam jakiś dzisiaj dziwny sen, że byłam u fryzjera obciąć włosy, ale ona powiedziała, żebym zakryła czoło na jutro, wyszłam i poszłam do kościoła, i tam akurat były matki z dziećmi, a ja miałam wózek z noworodkiem, i tam siedziałam, słuchając mszy :szok::confused:
 
Ja z Mezem się kloce zazwyczaj o jakieś *******y.. dobrze ze A nie umie się dlugo kłócić bo bysmy sie pozabijali ;p niestety jest tak ze ja jestem uparta i nie odpuszczam :p taka zlosliwa baba ze mnie ;-D
 
hej Dziewczyny :)

ja już jakiś czas w pracy, dziś mnie czeka długi dzień w labie, 14h... Mam nadzieję że dośw pójdzie dobrze i że już nie będę go musiała powtarzać.

Jestem dziś w 12dc i robię swój pierwszy test owulacyjny :D tylko koło 18-19, bo gdzieś wyczytałam że lepiej je robić wieczorem.

Karolina ja się przez długi czas tak wkręcałam, że może jakiś jeden dał radę i się przedostał, ale niestety co miesiąc przychodziło rozczarowanie, pogadaj najlepiej na spokojnie z Mężem o starankach...

Iwo hehe ładnie poszaleliście :p
nooo wykres to się pięknie zapowiada! ładnie się pnie w górę :)

Gosia coś już może by było :)
czytałam ostatnio że może do 12dni wędrować

Ewelinka i ja czekam na wieści od Ciebie :)


ale się kiepsko czuję :baffled: rano obudziły mnie straszne mdłości, później trochę ustało, a teraz jak wzięłam gryza kanapki to myślałam że w wc skończę :/ wczorajsza obiado-kolacja chyba mi zaszkodziła, widać kiełbaska na gorąco nie była dobrym pomysłem...
 
Asia - test można zrobić zawsze a bety nie robiłam jeszcze nigdy w życiu. Z młodą zrobiłam jeden test który z resztą mam po dziś dzień.

Gosia - a jak ty się czujesz?

Ssmama - śliczny masz awatar. Z jakiej stronki bralas?
Szkoda że nie widziałam fotki :( mam koleżankę w fly emirates ale to chyba nie związane z Lot?
 
SsMama rzeczywiście to potworna tragedia dla kobiety która przeżyła stratę malucha i to powtórną , niby były to poronienia ale dwa inne o innym natężeniu i ja w ostatniej ciąży do końca wierzyłam że wszystko jest wporządku bo tak jak wcześniej wspomniałam żadnych niepokojących objawów nie miałam a tu taki szok jak poszłam na kontrolę i to zupełnie przypadkiem bo moja mama naciskała chciała poznać płeć dziecka a tu mała kuleczka na ekranie nie dająca oznak życia i to pytanie DLACZEGO do tej pory biję się w pierś że pewnie coś zawaliłam przeoczyłam a najgorsze jest to że ja się ciągle czuję jakbym była w ciąży nie wiem może to tak instynktownie sobie wyolbrzymiam że brzuch mi rośnie że chce żeby mi urósł jak patrze na wątek swoich "Majówek" a One mają takie piękne brzuszki.. Te zdjęcia.. Cudne po prostu.. A ja? Nie mam nic nie mam swojego Skarba o którym tak marzyłam
Blair chyba będę musiała podjąć ryzyko i zapytać czy chce.. Wiem że chce.. Lata uciekają bo jak nie teraz to kiedy??
Mam prawie 30 lat chciałabym mieć pewność że jestem wstanie zajść donosić i urodzić dziecko.Wolałabym żeby to było bez chemii ale jak się nie da inaczej to trzeba się wspomóc.
 
Ostatnia edycja:
iwo, na bb? Wpisałam w Google grafika "sesja ciążowa" i mi wyskoczyło ;-)
Nie, no Fly Emirates są z Dubaju, a LOT z Polski :-p Więc raczej nie są ze sobą blisko powiązane :-p Też pracowałam w Emiratach przez 5 lat, może ją znam :-D


Lecę się uczyć (oh, jak mnie rwie :dry:) mam 14 stron tekstu i 3,5 strony z wyszczególnioną listą, zabijcie mnie, proszę!
 
Karolinko przezylam strate w 26 tc . Do dzia zadaje pytanie dlaczego ale pewnie dobrze wiesz ze odpowiedzi nikt nam nie da. Mam zdrowa coreczke o ktora walczylam bardzo dlugo i ale sie udalo. Trzeba wierzyc a sie uda;)
Teraz walcze o kolejna ciaze i nic mi nie pozostalo jak wierzyc dalej;) ( choc juz mam za soba ciaze biochemiczna)
 
reklama
Dzien dobry Kochane;-)
Ja dzisiaj w koncu w mega dobrym humorku.
Asiu kochana moja dziekuje ze pytasz czuje sie dobrze...aczkolwiek w nocy meczyly mnie wyrzuty sumienia bo opierniczylam cala golonke:zawstydzona/y::sorry2: Maz mowi ze nie moze na takie miecho patrzec ale ze dziwi sie ze jedzac cos takiego jestem taka szczupla...oby tego nie powiedzial w zla godzine:-D

SSMama na prawde Maz powinien docenic ze ma tak wspaniala i tolerencyjna kobiete bo gdyby moj sie tak zachowal to pewno juz bysmy sie nie widzieli...ewentualnie na sprawie rozwodowej...ale ja to od zawsze uparta bylam wiec chyba dobrze zdaje sobie z tego sprawe.Wie ze nie kloce sie jak nie mam powaznego powodu a jak juz mam to wie ze ja na pewno nie odpuszcze.

Watpliwosci napisze Ci na PW jak zalatwic ta szkole.Tak czy owak bedziesz musiala wziac kogos kto pomoze Ci to zalatwic bo trzeba wypelnic kilka formularzy przeczytac i podpisac regulamin itp
 
Ostatnia edycja:
Do góry