reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

Anula no niestety nie :-( a co do laptopa to mój wprawdzie ma naprawione zawiasy, ale mam syf od środka na matrycy i nie wiem jak to wyczyścić.... Może mój mąż jutro coś wykombinuje :tak:
 
reklama
Anulka, zobaczymy. M rozmawiał dzisiaj z babką z mbanku (mamy w tym banku samochód) i wniosek jest rozpatrywany (wczoraj internetowo wniosek wysłaliśmy) i na dzień dzisiejszy 80% jest szans na dostanie tej pożyczki, ale znając nasze życie, to raczej odmówią nam. Co do laptopa to szkoda, że musiał Ci spaść <przytul> jak się czujesz?

mychunia, nie ma za co kochana :* :)
 
Malusiolka dziękuję za wpisanie na listę :)

Anula może da się naprawić? ech złośliwość rzeczy martwych, zawsze psują się w najmniej oczekiwanym momencie...

pewnie pomyślicie że jestem dziwna ale co mi tam, nikt mnie chyba lepiej od Was nie zrozumie.
Niby głupia sprawa, ale zobaczyć się na liście starających się o dziecko.... prawie się poryczałam :zawstydzona/y:
Jestem z TŻ prawie 10 lat, dwie ciąże wpadkowe ale chciane, poronione. Później instynkt macierzyński nakręcony na 150% ale Partner nie gotowy, brak mieszkania, pracy itd. To czekanie, kiedy... A teraz mieszkanie jest, praca jest, nawet pierścionek kupiony i jeszcze słyszę że On też już chce dziecko i teraz ta lista... Tyle było ciężkich chwil w życiu, że teraz boję się żeby to szczęście które przyszło nie pękło... Bycie w takim gronie, starających, wyczekujących- bezcenne :-D
 
No normalnie mam dziś nerwy tym razem na mojego głupiego teścia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Mianowicie mieszka on razem ze swoją siostrunią i siostrzeńcem i wie że szukam pracy. Siostrzeniec pracuje od 2 lat w Bon Prix ( udało mu się fuksem - gówniarz ma 22 lata nawet matury nie zrobił ) a że dupoliz jest straszny to już jest prawie kierownikiem działu spedycji nawet dziewuchę sobie poderwał która ma tam pół rodziny. No i ten mój teściu ciągle do mojego wydzwania że są przyjęcia prze agencje ciągle do firmy. Wiec mu mój powiedział, że jak miał teraz zwolnienie to byliśmy w tej agencji kilka razy i babka powiedziała że nikogo nie przyjmują , a nawet byliśmy bezpośrednio w firmie i z kadrową gadałam. Wiec on coś tam poburczał, a ja mu odpowiedziałam że skoro są przyjęcia to niech szanowny siostrzeniec jak idzie na popołudnie do roboty to jedzie ze mną do tej agencji i się przekona to możne jakieś punkty u kierownika zarobi jak wykryje że kłamią.. no to się wtedy zamknął i koniec gatki.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jak sam kurna pracy nie miał gówniarz jeden to każdemu dupsko lizał w remoncie nam mieszkania pomagał żeby jakąś kasę dostać a teraz wielki Pan z niego po gimnazjum bo nawet technikum nie skończył i specjalnie to robi żebyśmy się kłócili :wściekła/y::wściekła/y:i tamtego mojego teścia głupka jednego podburza żeby dzwonił i piep... takie głupoty.

Sorki ale musiałam się rozpisać w sierpniu 32 lata mi stuknie a tu 8 mc pracy na papierku i nie zanosi się na więcej. :wściekła/y::wściekła/y:


Gochson - trzymam kciuki będzie dobrze :-D:-D
Mychunia - ta lekarka to jakaś ze średniowiecza, a może dziecka nie ma sama - niech szybko zmienia głupią babę:szok::szok::szok:
Malus - będzie dobrze
 
Maluś, to ja poprosze tego kija bo ból @ się zaczął i rano zobaczyłam plamienie koloru kawy z mlekiem czyli zaczyna się jak co miesiąc :(

Brrr85, u nas tez ponad 150 osób i co chwilę ktoś w ciąży, ale wcześniej mnie to tak nie ruszało :)
 
Agniecha wiem o czym mówisz i to nawet nie chodzi o pracę. Ja mam wrażenie że wokół same kobiety w ciazy lub małe dzieci. Nawet jak filmy ogladamy to ciagle jakieś narodziny dzieci. Facebook a tam tylko same fotki znajomych albo ciazowe albo nowo narodzonych. Ale co zrobić. Dobrze ze czasami mozna sobie popłakac i jest przynajmniej na chwile lepiej. Ja nie mam nic do kobiet w ciąży tylko jakoś tak przykro jak samemu nie można być w takiej sytuacji chodź bardzo się chce i pragnie dziecka.

Maluś ja dzis wyliczyłam sobie ze średnio mam @ co 23-25 dni tak miałam przez ostatni rok - ani wczesniej ani poźniej. 25 dc mam w czwartek więc chyba najlepiej jakbys mnie przepisała na 30 - bedzie bezpieczniej. Poza tym ja i tak chce testowac dopiero po niedzieli jakby @ nie przyszła. Co do obajów to piersi tylko delikatnie bola, a tak poza tym to nic. Dzieki że pytasz:)
Malus trzymam kciuki by sytuacja w domu chodź trochę sie poprawiła
 
Dziewczynki ten laptop działa, pisze z niego i spokojnie, nie martwię się, bo mamy wujka komputerowca, wiec on cos na pewno zaradzi, tylko wkurza mnie sam fakt, ze trzeba teraz czas poswiecic głupiemu laptopowi, który nic ze sobą nie niesie, tylko moje uzależnienie od kupowania ciuszków :-)

Maluś- dziękuje Ci Kochana. Czuje się dobrze, jesteśmy już po cudownym serduszku i jakoś tak po tym akcie wszystko po mnie spłynęło :-D A mój Mężuś pędził dalej odśnieżać drogi... Dobrze, że chociaż się udało znaleźć czas na przytulenie :shocked2:

Brrr, Agniecha- aż cisną mi się słowa piosenki "Mam tak samo jak Ty...". Czasem jest trudno i ciężko. Chwile zwątpienia, kiedy kobieta sobie myśli, że nie może do końca się spełnić. Czas mija, a w sercu nadal pustka. Myśli krążą mimo nieustannej walki koło jednego... ALE JA WIERZE, ŻE NAM SIĘ UDA! JA, KTÓRA NIEDŁUGO BĘDZIE 2 LATA ODKĄD SIĘ STARAM, NADAL WIERZĘ! WIERZĘ W WAS I W SIEBIE! NIE MOŻEMY SIĘ ZAŁAMYWAĆ! A KOBIETY W CIĄŻY, KTÓRE SPOTYKAMY NA KAŻDYM KROKU NIECH BĘDĄ DLA NAS INSPIRACJĄ I NIEDALEKĄ PRZYSZŁOŚCIĄ, KTÓRA ZA MOMENT I NAS DOSIĘGNIE! KONIEC I KROPKA. NIECH TAK SIĘ STANIE, AMEN.
:-D
 
reklama
Witam Was kochane.
Nawet nie próbuję Was przeczytac :) Bo nie nadrobię nigdy.

@ - jeszcze nie przyszła. Ale lada chwila mam nadzieję zagości.

Ciąża wykluczona.

Powiedzcie, tą temperaturę to jak się mierzy. ?? Normalnie temperatura ciała?
Można to robic wieczorem? Czy koniecznie rano?

Gdzie w internecie sobie to zapisujecie na jakiej stronie? Przepraszam ze Was tak podpytuję.

Mam pewno wątpliwości co do mojej owulacji.
Już jakiś czas zauważyliśmy z mężem, że nie mam raczej śluzu.
Dawniej podczas dni płodnych aż ze mnie chlupał a teraz nic. Suchutko.
Więc w tym cyklu chciałabym sobie pomierzyc temperaturę i chciałabym pomyślec coś o tym śluzie.
Macie pomysł? Może olej z wiesiołka ?
 
Do góry