reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

Dominika_89 - spokojnie bardzo wcześnie testowałaś i mogło cos wyjść ale większa była szansa ze jeszcze nie, na miałam 9dpo bete -0. 11 dpo-słaby bladzioch, 12dpo- mocny bladzioch ;-) Kiedy miałaś owulke?
 
reklama
Nie wiem nic na ten temat. Moj gin nie wypatrzyl krwiaka natomiast mowil ze widzi tam troche krwi i ze musi sobie wyleciec i ze to mozliwe bo zaczelo sie w czasie spodziewanej miesiaczki dokladnie w niedziele, myslalam ze to szybciej sie skonczy a tu dzis drugi tydzien plamienia. Pocieszam sie tylko ze i u Gochson i Cynti jest wszystko dobrze to i u mnie mam nadzieje bedzie. Nie ukrywam ze mega sie boje :-(
A dzis zaczeslam 6t ;-)
 
Asia
No widzisz :-) u kilku osob tak bywalo wiec trzymaj sie dzielnie i mysl pozytywnie. Napewno bedzie dobrze :-) ale wierze ze sie boisz. Ja za kazdym razem jak plamilam i nawet wiedzialam dlaczego i ze to moze sie powtorzyc to i tak sie denerwowalam. Bo kobiety chyba inaczej nie umiemy :-)

Powoli dojezdzam do wrocka. Mam nadzieje ze dzisiaj malo ludzi bedzie... choc watpie bo poniedzialek po dlugim weekendzie bbrr
 
Asia, na tym pink-tescie napisane było, że wynik w przeciągu 2 minut, zobaczyłam ze na teście jest tylko 1 gruba kreska i wyrzuciłam. Na bank nie było zadnego bladzioszka.Sprawdzilam wynik i wyrzuciłam test.Nie jestem zwolenniczką 3 mania testu po zalecanym czasie, wiadomo później zachodzą różne reakcje chemiczne i to też nie jest wiarygodne a wiele kobiet 3ma test długo po czasie, po 20 minut czasami po parę godzin..:| albo wyjmuja ze smieci by raz jeszcze spojrzeć z nadzieją, bo może wynik się zmienił po takim czasie, jak dla mnie to krótka droga żeby sobie coś wkręcić i nie praktykuje czegośtakiego:) .A grzebać w śmieciach nie bede;) co ma być to bedzie:) chociaż żal po ujrzeniu 1 kreski jest.
Moje 3 letnie Szczęście poprawiło mi humor "mamusiu kocham cię", mimo że mówimy sobie to pare razy dziennie to dzisiaj jeszcze bardziej ciepło na sercu się zrobilo;) Teraz gramy.
 
Asia, ja w 9 tyg. Ciąży miałam delikatne "orzechowe" brudzenie, jeszcze tego samego dnia byłam u giną, dostałam luteine i po 2 dniach przeszło, poczułam ulge jak przytuliłam Olka.nawet w zaawansowanej ciąży martwilam się czy wszystko z synkiem w porzadku, taka natura kobiety:) przeczytaj sobie "w oczekiwaniu na dziecko", mimo że mam pierwsza albo druga wersje tej książki to była dla mnie "prawie jak biblia".
 
missiiss, dominika - ja tez nie wytrzymałam... u mnie już 36 dc ale moje cykle jak pisalam wcześniej są nie do ogarnięcia dlatego obiecałam sobie, że zatestuje dopiero 30 czerwaca.... no cóż trudno wytrzymać......
dziewczyny ja widzę bladziocha ale to taki cień cienia.... i nie wiem czy w oczach mi sie porobiło coś czy to TO :confused: o matko nie wytrzymam w tej niepewności....:unsure:

asiu... cieszę się ze u Ciebie wszystko dobrze... trzymam kciuki za Twoje małe serduszko :yes:
 
reklama
Do góry