reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

Matylku- baaardzo się cieszę, że Maluszek jest z Tobą i tak dobrze się ma! Tak już zostanie Kochana! :tak:


Dziewczynki ja się czuję dobrze. Jedynie podbrzusze pobolewa, piersi mega bolą, jestem senna, zmęczona i mam zgagę. Poza tym naprawdę wszystko ok. Dziękuję Wam za zainteresowanie! To na dole, to moje dwie kreseczki z dzisiejszego poranka, hihi ;-)


brawo , cudne te kreseczki wreszcie coś pozytywnego tego dnia
 
reklama
Malus Kochana poprawilas mi humor ta Cytrynka :) ja tez za Was mocno trzymam kciuki I kibicuje z wyjazdem I wogole Waszymi planami.Jestescie super Rodzinka wiec Wam sie to nalezy.

Mam dzisiaj takiego lenia ze szok.W zyciu takiego nie mialam

Gesendet von meinem HTC One V mit Tapatalk
 
Ostatnia edycja:
Jeju dziewczyny im bliżej jutra (monitoringu) tym sie bardziej boje. Jakieś mam takie obawy, że pęcherzyki bedą małe i wogóle ze nic z tego nie będzie. Nie czuje wogóle nic po tym CLO, żadnych objawów, bólu jajników ani nic :( Do jutra chyba zeświruje :baffled:
 
Szukam specjalistki od badania szyjki. Jest tu taka? ;-) Ja badam pierwszy cykl i jest to latwiejsze niz mi sie wydawalo ale mam problem. Wczoraj wieczorem mialam szyjke wysoko i miekko, dzisiaj wieczorem bylam w szoku bo byla bardzo nisko i twarda. tempka nie skoczyla jeszcze i sluz byl dzisiaj rano jeszcze plodny (teraz juz nie) wiec nie wiem czy ta owulacja byla czy nie. ciezko mi namowic chorego meza na przytulasy dlatego chcialabym jak najdokladniej to ocenic. wczoraj byly starania i nie wiem czy to starczy.

kasikz dobrze ze udalo Ci sie te swinstwa zidentyfikowac. obys jak najszybciej sie wyleczyla! musicie odlozyc starania?
Motylkowa wspaniale wiesci!! Gratuluje silnego maluszka! :-)

Moniczka moj to wrazliwy i pewnie by nie pil ziolek ale moze warto sprobowac. wiesz co wchodzilo w sklad tych na poprawe nasienia? ja pilam ziola o. Sroki i chyba podzialaly, ale sie nie dowiem czy to dzieki nim sie wtedy udalo. teraz planuje inseminacje na maj, wiec mam nadzieje ze na koniec kwietnia sie zdziwia tak jak Ty kilka lat temu (no moze nie az tak) ;-)

gabis dobrze ze masz monit w takim razie, bo bez niego to w ogole bys sie glowila co tam sie dzieje. spokojnie, juz jutro sie troche sytuacja wyjasni. napewno jest oK!
 
Anulka gratki;)
Susel - poko co nie mam odlozonych staran - juz wzielam leki a reszta nieszkodliwa. To nie zidentyfikowal gin, wiec nie ma takich zalecen. Probuje tymi lekami co dostalam a jak nie pomoze bede badac normalnymi badaniami - jak sie nie uda

Ja przy Clo tylko przy pierwszym cyklu mialam bole a tak nic nie czulam ze rosnie- wiec spokojnie;)
 
reklama
Dzięki za pocieszenie :zawstydzona/y:

Susel ja specjalistką od szyjki nie jestem, ale kiedyś też badałam i pamiętam, że przy owu to musi być miękka, nisko i otwarta to chyba najważniejsze. Ale po wykresie widać, że owu jeszcze nie było...ale chyba się zbliża wielkimi krokami ;-) więc niech mężuś nie choruje tylko zbiera siły i do dzieła &&&&
 
Do góry