reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

Witam

Motylku bardzo sie ciesze ze dzidzius dobrze sie ma! trzymajcie sie:)

jołasia to nieciekawie z tym kolanem,...mega wspolczuje;/

oj u kogos sie chyba swieca II kreseczki:)
 
reklama
Matylku- baaardzo się cieszę, że Maluszek jest z Tobą i tak dobrze się ma! Tak już zostanie Kochana! :tak:


Dziewczynki ja się czuję dobrze. Jedynie podbrzusze pobolewa, piersi mega bolą, jestem senna, zmęczona i mam zgagę. Poza tym naprawdę wszystko ok. Dziękuję Wam za zainteresowanie! To na dole, to moje dwie kreseczki z dzisiejszego poranka, hihi ;-)
 

Załączniki

  • 20140415_061809.jpg
    20140415_061809.jpg
    11,3 KB · Wyświetleń: 72
Anulka przepiękne kreseczki :-D:-D:-D bardzo się cieszę!!!

Motylku - siłacza w brzuszku nosisz. Dacie radę:tak:!!!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Anulka,piękne kreseczki :)

Ja to na nic nie mam dzisiaj ochoty. Byłam z dziewczynkami na zakupach, wróciłyśmy po 14-tej to rosołek na szybkiego ugotowałam. Musiałam zaprać dywan i łóżko, bo Roksanka zasikała i śmierdziało. Zapach ni chciał zniknąć, to w internecie przeczytałam o mące kukurydzianej i pomogło. Dobrze, że miałam ją w domu :) Na zakupy jutro też lecę żeby resztę rzeczy kupić i będę miała z głowy. Zostanie mi tylko posprzątać w mieszkaniu, ale tu mi M zaoferował pomoc:) Jak pogoda będzie dopisywać, to w czwartek jak już wrócę od fryzjera M wytrzepie mi dywan, a ja go w piątek wypiorę i na święta będę mieć porządek :)

Aschlee, ja cały czas trzymam za Was &&& abyś w końcu zobaczyła te II kreseczki i cieszyła się tą ciążą :*:* Moja cytrynko :D

asmi, tak chcemy do UK. Jeżeli macie szanse i jakaś fajna praca, to nie ma co zwlekać :) My wyjechać od tak nie możemy, ale jak M będzie mieć coś nagranego, to jedzie sam/ z kolegą na 2/3 albo 4 miesiące, a później po nas przyjeżdża i wyjeżdżamy razem. Jeżeli uda mu się wyjechać z tym kolegą, to ja wtedy prawdopodobnie przeprowadzę się do jego narzeczonej na pokój i będę tylko płacić około 500zł, a nie za całe mieszkanie 1200zł gdzie byłabym sama z dziewczynkami przez parę miesięcy. tak zaoszczędzilibyśmy trochę pieniędzy i na początku w UK byłoby nam łatwiej. A gdzie dokładnie ma tą kuzynkę?
 
Do góry