Został mi w chałpie duphaston, i tak sobie pomyślałam że... że może bym go sobie włączyła..
Tylko czy stosowanie go na własna rekę jest rozsądne? Mam wątpliwości.
Ale czy ja dobrze rozumiem jego działanie. hmm, jeśli doszło do zapłodnienia to podtrzyma ewentualna ciążę a jeśli nie -to normalnie wystąpi @?? Tak?
A skąd wiesz jak Twój organizm zareaguje na duphaston (który jest w pewnym sensie sztucznym progesteronem)? Jeśli wszystko z Twoimi hormonami jest w porządku, to możesz sobie co nieco rozregulować z czasem (hormony są ze sobą powiązane). Jak wygląda Twój progesteron? Zbadaj w 21 dniu cyklu koniecznie wraz z prolaktyną, to tanie badanie (u mnie oba hormony łącznie 44 zł). Jeśli lekarz Ci nie zlecił tego leku, nie cuduj. Zadbaj o pełnowartościową dietę, odpowiednie nawodnienie (bo to też ważne w staraniach) ruch i tzw higieniczny tryb życia;-)
Ktoś parę dni temu napisał, że nie będzie więcej testować przed terminem @. Warto. Załóżmy sytuację, że w ciągu rocznych starań doszłoby np 6 x do zapłodnienia i za każdym razem nie doszłoby do pełnej implantacji, a @ przychodziłaby mniej więcej w terminie. Taką sytuację nazywa się ciążą biochemiczną - zapłodniona komórka próbuje się zagnieździć i jej się nie udaje, ale już stymuluję organizm do wytwarzania gonadotropiny kosmówkowej (stąd testy pozytywne) albo zagnieżdża się i :-( I jeśli to się powtarza, to może być sygnałem różnych problemów - z endometrium, z krzepliwością, z hormonami, z immunologią, z materiałem genetycznym. Czasem się tak zdarza bez przyczyny, ale w niektórych wypadkach, gdy się często powtarza, może wskazywać na problem. Kobieta, która nie testuje, nie będzie tego wiedzieć. Ja wiem (2 poronienia - 6 i 7 tc - i być może jedna c. biochemiczna - tzn dostałam @ jakoś 2-3 dni po terminie, a na 2 testach różnych firm miałam bladziochy) , że żal jest okropny, ale warto wiedzieć.
Na dniach owu, ale nie działamy:-( Kusi mnie, ale nie wierzę, że hormony same z siebie, by mi się uregulowały
![Cool :cool2: :cool2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/cool2.gif)
Co w sumie widać na mojej twarzy - cała w zaskórniakach. Idę jutro do kosmetyczki na oczyszczanie i już widzę jej minę jak spojrzy na moją cerę. Jest źle. W czwartek mam wizytę u ginekologa i bardzo liczę na jego rzetelność - mam nadzieję, że się nie przeliczę.
Z dobrych informacji - dziś odebraliśmy klucze od nowego mieszkania!
![Happy2 :happy2: :happy2:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy8se.gif)