reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2014 :)

reklama
Matik, coraz piękniejsze Tobie testy wychodzą :) co do ciąży, to nie ma wątpliwości.

Aschlee, zapraszam :D Kochana, a Ty mnie kusisz obiadem :D Ja dzisiaj jakoś weny nie mam do gotowania ;/ Może dlatego, że @ jeszcze nie mam i pewnie niedługo przyjdzie, a przeważnie przed @ jestem zdołowana. Wczorajszy wieczór też mnie trochę przybił. M wrócił około 22-giej i szybko poszedł spać. Zanim zasnął, to emocję wzięły górę i się rozpłakałam jak dziecko. Dzisiaj miał mieć wolne a na 6:30 obowiązkowo na 8h musiał jechać do pierwszej pracy. Wczoraj kartka wisiała, że dzisiaj obowiązkowo wszyscy muszą być ;/ Rozpłakałam się, a M że mi to wszystko wynagrodzi (nie chodzi tu o seks) i żebym do końca roku wytrzymała, to wszystko się zmieni i w końcu razem będziemy więcej czasu spędzać. Obym wytrzymała :(
 
Malus kochana nie smutaj. Wiem co przechodzisz bo tez tak mialam. Pamietaj ze po ciezkich chwilach zawsze wychodzi slonce. Jestem pewna ze dasz rade, jestes bardzo madra, dobra i kochajaca matka i zona. Na pewno dostaniesz nagrode za swoja postawe w stosunku do wszystkich. Oby takie smutne chwile nachodzily cie coraz rzadziej.
 
Malus to ja zapraszam na obiadek:tak:

Na pewno jest Ci ciezko u mnie bylo tak samo jak bylismy w PL albo sie mijalismy albo mowilismy dzien dobry i dobranoc Kochanie...Widzisz Twoj M wie ze jest Ci zle z faktem ze nie macie dla siebie czasu i jemu na pewno tez nie jest to na reke.Trzymam kciuki zeby jak najszybciej Wam sie to wszystko poukladalo.Musisz byc silna a zobaczysz potem bedzie juz tylko lepiej:tak:
 
Dziewczyny, dziękuję:* Gdyby nie wy to na pewno bym już zwariowała. Sama jeszcze sobie się dziwie, że funkcjonuje. Wstaje o 5/6-tej idę spać 24-ta, wstaje w nocy do dziewczynek i tak w kółko.

Asia, a długo u Ciebie to trwało?

Aschlee, to też nie mieliście fajnie.

Jołasia, co do gołąbków to są u Aschlee i tam idziemy na nie. Zapraszamy :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry