reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2013

reklama
mam pytanie...

jestem u mamy... a tu temperatura domowa jest o wiele wieksza niz u mnie w domu... czy badajac sobie temperature, moze to wplynac na jej wyzszy stopien gdy jestem tutaj u rodzicow???
 
iwo:) – dziękuję, zrobiło mi się bardzo przyjemnie.
Rzuciłam się w wir nauki, żeby o tych sprawach nie myśleć za wiele. Na razie jakoś wychodzi, ale zaraz biegnę do Gina, może coś pomoże.
centka80 – dzięki za przeniesienie.
Ale tłum w tej poczekalni na naszym forum, musze szybko się z niej wyrwać :-) He He
 
hej dziewczyny...

dawno mnie tu nie było, bo od piątku do dzisiaj byłam w szpitalu... poroniłam :sad: serduszko mi krwawi ... na szczęście obyło się bez zabiegu, ale nie jest dobrze, więc przez 3 miesiące mam nie zajść w ciążę :baffled: więc proszę mnie przenieść do poczekalni...

maja, kasiula gratulacje :tak:

natkusia w końcu się uda trzymam kciuki ;*

malusiolka no super bardzo się cieszę :tak:
 
Mychunia tak mi przykro!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(:(:( a wlasnie dzis niedawno myslalam co sie z toba dzieje....i mialam zeby cie wywolywac...
Duzo sil ci zycze w te trudne dni....
 
w szpitalu się jakoś trzymałam, ale po powrocie do domu rozryczałam się jak małe dziecko...

do tego coś nie tak i lekarka nie bardzo mnie chciała wypuścić do domu....
 
Ostatnia edycja:
Mychunia to naturalne ze czlowiek musi sie wyplakac! ja w szpitalu niemialam sil z bolu bo ja musialam miec xabieg...dopiero w domu rzeczywistosc mnie dopadla;/
Ja tlumaczylam sobie ze tak musialo byc, ze organizm odrzucil bo moze powazna wade mialo...ale troche czasu zajelo mi dojscie do siebie.
 
no u mnie to się okazało, że była to ciąża pozamaciczna..... bali się o jajnik, bo był bardzo powiększony, woda z pęcherzyka się wylała itp a teraz muszę poczekać, aż się wyczyści do końca...
 
reklama
O kurcze kochana to rzeczywiscie nie dobrze bylo! dobrze ze jajnik nie ucierpial...normalnie szok!
Trzymaj sie cieplo mam nadzieje ze za jakis czas dojdziesz do siebie!
Ja starac sie po stracie moglam dopiero po 6 miesiacach, zobaczysz ten czas szybko zleci.
Tulam:*
 
Do góry