reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2013

Dziewczynki wpadłam się pożegnać
jedziemy na weekend do rodzinki się odstresować ;-)

TRZYMAM KCIUKI ZA WSZYSTKIE WEEKENDOWE TESTERKI I FASOLKI KTÓRE SĄ W BRZUCHACH!!!!!!!!!!!!!!
(o których wiemy i za te, które niebawem się pokażą)
 
reklama
tekla, mi termin wychodzi na 27 czerwca. Nie czuję żadnych bóli ani ciągnięcia. Ale ja w poprzedniej ciąży też żadnych objawów ani nic nie miałam. Nie martw się będzie dobrze, musi być :tak::-)
 
ciagniecie w podbrzuszu moze oznaczac to rozciaganie ;p wszystko bedzie sie tam teraaaz rozciagalo zeby miejsce dzidzi robic ;p nol stres :) ciesz sie Tekla a nie sie zamartwiasz :) niebawem trzeba bedzie zrobic tutaj galerie brzuuuucholi ;p a potem bedziemy buziaki dzieci ogladaly tu Waszych :)
 
rozmowa była o wadze... ja mam doła po dzisiejszym ważeniu 72,5 kg :angry: wprawdzie miałam wzdęcia, ale to i tak nic nie zmienia... :sad: moja stała waga to 65-66,5 :zawstydzona/y: jak ważyłam 60 to mój mąż mi powiedział: "przytyj, wolę Cię grubaszą" to się nazywa romantyzm :-D a co do wzrostu to mam 171 cm :tak:
 
cześć dziewczyny
jestem w plecy mam kilka dni wyjęte z życiorysu z powodu tej wyżynającej się ósemki , opuchlizny i okropnego bólu :-(, w od poniedziałku bolało , we wtorek poszłam jednak do dentystki , która powiedziała ,że skoro może być tak ,że jestem w ciąży to ona nic mi nie poradzi, radziła iść do chirurga , poszłam więc w czwartek (w środę umierałam z bólu) no i pani chirurg powiedziała ,że antybiotyk odpada , a nie wyrwie mi zęba ani nie wytnie dziąsła znad zęba bo jest ogromny stan zapalny i najpierw trzeba to wyleczyć , więc postanowiła mi oczyścić to dziąsło , znieczuliła mnie czymś w sprayu tak ,że wszystko czułam ( ciężarne niech lepiej nie czytają ) wzięła ostre coś i zaczęła wygrzebywać to co się tam nagromadziło , wtedy myślałam ,że gorszego bólu nigdy nie czułam , kiedy skończyła włożyła mi lekarstwo pod to dziąsło , kazała kupić maść na bazie melisy i płyn do płukania jamy ustnej i smarować oraz płukać no i przyjść następnego dnia (czyli dziś) to znowu mi da lekarstwo ,a jak będzie trzeba to oczyści ponownie :szok: całą drogę do niej się modliłam ,żeby nie trzeba było oczyszczać , weszłam z taką właśnie nadzieją ,ale niestety mam pecha bo jeszcze troszkę się nagromadziło tam czegoś i trzeba wyczyścić dziś stwierdziłam ,że to jak bolało wczoraj to pryszcz w porównaniu z tym jak boli dziś :baffled: na koniec znowu lekarstwo i do domu ,a w poniedziałek mam się pokazać czy się nic nie nagromadziło :szok: chyba ,że całkiem przejdzie to wtedy nie muszę ,a 11 listopada mi usunie to dziąsło co zakrywa jeszcze ząb i wtedy powinnam mieć już spokój , nie muszę chyba mówić ,że moje dziąsło boleśnie cierpi teraz mimo ,że po wczorajszym już się uspokoiło i nie bolało to niestety się paprało mimo wszystko w środku i dziś powtórka z rozrywki była , teraz się modlę aby w poniedziałek było już ok bo chyba się wścieknę kolejnym razem jak mi tam zacznie grzebać:sorry: no i to na tyle z tego co u mnie bo wybaczcie ,ale nie dam rady nadrobić , nawet z tego wszystkiego nie pamiętam który u mnie dzień cyklu bo nie miałam do tego głowy kompletnie , z tego co zauważyłam to piersi trochę bolą ,ale to od dziś bo wczoraj jeszcze nic nie czułam jak się myłam , a kolejna @ 27 października nie mam siły liczyć nawet bo jestem padnięta , a takie pytanie można brać apap ? jeśli się prawdopodobnie może być w ciąży ? bo ja tak naprawdę to nie wiem na czym stoję ,a łykałam sobie apap w nocy bo słyszałam ,że można nawet w ciąży.

Wszystkim zafasolkowanym gratuluję i życzę spokojnych ciąż ,a za staraczki wiadomo &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
 
Lamorela
moze rzeczywiscie ten skok i spadek ktory niedawno odnotowalas to implantacja :). Ciezko tak sobie cos wmawiac albo nie wmawiac, mjak piszesz masz wiekszosc objawow ciazowych wiec ja trzymam kciuki caly czas :)

Wiecie co? Ja jak odnotuje owulke to piernicze, bedensie bzykac z mezem, jakos to nam sie ulozy wszystko. Zapisze sie do szpitala na kiedys tam ale jak wczesniej wyjdzie to nie bede smutna ;-)moze ziola mi pomoga jak przy antosiu i w tym 62 dc znow bede miala owulacje :) trzeba byc dobrej mysli, nie ma co :tak:
 
centka kochanie, matko <przytul> współczuję Tobie :* Kochana, teraz odpoczywaj. Nie dziwie się, że się wystraszyłaś. na szczęście niż poważnego się nie stało <przytul>:*

kobietka <przytul> Ósemki, to nasz koszmar. Ja miałam tak, że w pierwszej ciąży 4 wyżynały mi się i co 2 dzień przez 2 miesiące byłam na pogotowiu. A oni nic nie mogli mi zrobić tylko wstrzykiwali mi znieczulenie. Kazali smarować maścią dziecięcą i płukać szałwią. A co do apapu, to bałabym się go brać w ciąży. Ja natomiast słyszałam, że w małych ilościach Ibuprom nie zaszkodzi.
 
reklama
kobietka, ja jak w ciąży miałam koszmarne bóle głowy to lekarka pozwoliła mi 2 tabl apapu na dobę. Natomiast co do ibupromu to wszyscy lekarze z jakimi miałam styczność w ciąży (a trochę ich było) kazali omijać szerokim łukiem. Zresztą apap to paracetamol, a ten z kolei dają po porodach nawet przy karmieniu piersią, więc jest bezpieczny.
Centka o matko, no to nieźle się potłukłaś...
 
Do góry