reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2013

agamemnon i oczywiście, że widzę drugą kreskę:-) tylko to cień miejsca gdzie tak na prawdę powinna ona być. Jestem nierozgarnięta.
 
reklama
Lamorela do kiedy jest ta promocja w douglasie i na czym dokłądnie polega? a z testem zrobiłabym dzis to samo w ostatnim momencie sie zorientowałam ze tam zamiast LH to HCG :)
 
Propo zdrowego odżywania etc zeby zajść w ciążę......jak zaszłam w grudniu z synem to ten miesiąc był katastrofą zrowotną, że tak powiem :-pTyle było okazji do picia, że syn został chyba na pewno poczęty z promilami ew na kacu :-p Pamiętam, że w Sylwestra nie szło mi picie tak jak zawsze. No i zaraz początkiem stycznia zobaczyłam dwie krechy :-)
Naprawdę nie ma się czym chwalić :confused: Skoro świadomie starasz się o dziecko, to prawidłowe odżywianie się jest sprawą obligatoryjną. Jeśli w trakcie starań doprowadzisz organizm do, jak to napisałaś, "katastrofy zdrowotnej", to możesz mieć znaczący wpływ na rozwój fizyczny i umysłowy swojego dziecka oraz jego odporność na całe życie.


A propos: Mam znajomą, która kopci jak smok i z dumą opowiada, że całą ciążę paliła paczkę dziennie i jakoś jej dziecko ma nogi i ręce, ale tego, że jej dziecko (5 lat) jest nonstop chore, ma alergie, jest mniejsze tego nie widzi. I mówi, że jakby zaszła w kolejną ciążę, to nie też nie zrezygnuje z papierosów. To dopiero lekkomyślność.
 
Cyntia- nie nie , przytulanek nie było bo ja leczę grzybicę puki co więc przytulanka odłożone na październik ,ale to już niedługo , a testy zrobiłam aby wiedzieć z czym to się je bo nigdy wcześniej nie robiłam ich .
 
Naprawdę nie ma się czym chwalić :confused: Skoro świadomie starasz się o dziecko, to prawidłowe odżywianie się jest sprawą obligatoryjną. Jeśli w trakcie starań doprowadzisz organizm do, jak to napisałaś, "katastrofy zdrowotnej", to możesz mieć znaczący wpływ na rozwój fizyczny i umysłowy swojego dziecka oraz jego odporność na całe życie.


A propos: Mam znajomą, która kopci jak smok i z dumą opowiada, że całą ciążę paliła paczkę dziennie i jakoś jej dziecko ma nogi i ręce, ale tego, że jej dziecko (5 lat) jest nonstop chore, ma alergie, jest mniejsze tego nie widzi. I mówi, że jakby zaszła w kolejną ciążę, to nie też nie zrezygnuje z papierosów. To dopiero lekkomyślność.

Troszkę bez przesady :tak: To że staram się świadomie o dziecko nie oznacza, ze mam najlepiej to leżeć plackiem by się nie przeciążać, sumiennie jeść same witaminki i broń boże nie wypić piwa czy nie zapalić papierosa.
Troszkę luzu. I nie chwaliłam się tym ale też nie uważam tego za zbrodnie wszech świata. Katastrofa zdrowotna była przenośnią - napisałam, że grudzień był miesiącem wszelkich okazji ale to było ładnych 6 lat temu.
Tak wiec Cyntia, easy :tak:
 
kobietka - a to już niedługo :happy: Poza tym fajnie, że widziałaś, że kreska zmienia barwę. Na testy owulacyjne należy patrzeć z przymrużeniem oka :happy: i - tak jak pisałam - absolutnie nie traktować jak wyroczni.
 
agamemnon - sama wiele lat paliłam, ale nie wyobrażam sobie palenia papierosów podczas staranek :szok: Nie ma co ironizować z tym leżeniem plackiem i łykaniem samych witamin, toć ani razu tego nikomu bym nie sugerowała, bo to również zaprzeczenie filozofii zdrowego życia. Dziwi mnie, że są kobiety, które starając się świadomie o dziecko, lekceważą podstawy zdrowego żywienia (nie jedzą obiadów czy popalają..) i nie potrafię przejść koło tego, jak to napisałaś, w sposób "easy", sorry..
 
Ostatnia edycja:
Co do zdrowego stylu życia i starania się o dziecko. Po części zgadzam się z Cyntią bo zdrowszy tryb życia może chociażby wpłynąć na poprawę naszej płodności, a w przyszłości może wpłynąć na zdrowie dziecka, ale nie wrzucajmy do jednego worka osób, które się starają i normalnie żyją tak jak agamemnon, do worka z osobami po prostu nieodpowiedzialnymi. W pierwszych tygodniach dziecko odżywia się samo, nie pobiera nic od matki, więc jest bezpieczne.
 
reklama
agamemnon - sama wiele lat paliłam, ale nie wyobrażam sobie palenia papierosów podczas staranek :szok: Nie ma co ironizować z tym leżeniem plackiem i łykaniem samych witamin, toć ani razu tego nikomu bym nie sugerowała, bo to również zaprzeczenie filozofii zdrowego życia.
Nie no ok , po prostu odebrałam Twojego posta troszkę inaczej niż pewnie miałaś w zamyśle. Nie chciałabym aby po takim jednym poście przypiąć mi nie miłą łatkę. Btw papierosów nie palę, piwo piję jedno na miesiąc.
Tak więc sama sobie mówię, easy ;-)
-----------
Edytowałaś posta i jednak znów sie muszę nie zgodzić - nie jedzenie obiadów i popalanie podczas starań to jednak mały pikuś przy tym co można innego wydziwiać. Co innego popalanie i nie jedzenie podczas bycia w ciąży, ale podczas starań? :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry