K
kobietka22
Gość
z tego co ja wiem to tsh ,ft3,ft4 nie jest zależne od dnia cyklu , tak mi lekarz mówił endokrynolog bo robiłam to badanie ,a tsh robiłam niedawno i też w dowolnym dniu cyklu.
Pisałyście o książkach ,no ja czytałam "Zmierzch" wszystkie części i oglądałam film też wszystkie części , no wciągnęło mnie to niesamowicie ,a poza tym to lubię czytać romansy różnorakie.
Rozmawiałyście też o zazdrości i o innych ciężarnych i dzieciaczkach tylko ie pamiętam kto dokładnie pisał (skleroza;p) no ja z mężem troszkę się staraliśmy o pierwszą ciążę ,a potem poroniłam w 7tc , ale ja akurat lgnęłam do dzieci i lubiłam i nadal lubię patrzeć na ciężarne kobitki i dzieci w wózeczkach , jeśli już zazdrościłam to tak raczej na luzie , miałam etap myślenia ,że czemu nie ja tylko one mają dzieci ,ale szybko sobie powiedziałam ,że to niczyja wina ,że mi akurat się nie udało i nie ma co reagować alergicznie na inne kobiety w ciąży lub noworodki , zaraz po moim poronieniu urodziło się sporo dzieci w rodzinie i u wszystkich byłam w odwiedziny no i fajnie było tylko na ręce nie brałam ,ale to dlatego ,że ja się sztywna robię jak taką kruszynkę mam trzymać i boję się ,że jeszcze krzywdę dziecku jakąś zrobię , swoją drogą nie wiem jak ja swoje dziecko będę brała na ręce w każdym razie każda kobieta reaguje inaczej i każda kobieta jest inna i rozumiem jeśli ktoś nie ma ochoty oglądać noworodka czy też kobiet ciężarnych.
no i co jeszcze miałam napisać.....
witam nową staraczkę serdecznie
widziałam wasze kreseczki i gratuluję no i trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
a za staraczki także trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
dziś była u mnie kuzynka i polatałyśmy po mieście sobie ,a teraz nadrobiłam Was ,mąż śpi ,a ja chyba zrobię sobie coś do picia tylko myślę ,czy to będzie kawa czy herbatka z cytrynką .... bo chcę rzucić kawę....
Pisałyście o książkach ,no ja czytałam "Zmierzch" wszystkie części i oglądałam film też wszystkie części , no wciągnęło mnie to niesamowicie ,a poza tym to lubię czytać romansy różnorakie.
Rozmawiałyście też o zazdrości i o innych ciężarnych i dzieciaczkach tylko ie pamiętam kto dokładnie pisał (skleroza;p) no ja z mężem troszkę się staraliśmy o pierwszą ciążę ,a potem poroniłam w 7tc , ale ja akurat lgnęłam do dzieci i lubiłam i nadal lubię patrzeć na ciężarne kobitki i dzieci w wózeczkach , jeśli już zazdrościłam to tak raczej na luzie , miałam etap myślenia ,że czemu nie ja tylko one mają dzieci ,ale szybko sobie powiedziałam ,że to niczyja wina ,że mi akurat się nie udało i nie ma co reagować alergicznie na inne kobiety w ciąży lub noworodki , zaraz po moim poronieniu urodziło się sporo dzieci w rodzinie i u wszystkich byłam w odwiedziny no i fajnie było tylko na ręce nie brałam ,ale to dlatego ,że ja się sztywna robię jak taką kruszynkę mam trzymać i boję się ,że jeszcze krzywdę dziecku jakąś zrobię , swoją drogą nie wiem jak ja swoje dziecko będę brała na ręce w każdym razie każda kobieta reaguje inaczej i każda kobieta jest inna i rozumiem jeśli ktoś nie ma ochoty oglądać noworodka czy też kobiet ciężarnych.
no i co jeszcze miałam napisać.....
witam nową staraczkę serdecznie
widziałam wasze kreseczki i gratuluję no i trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&
a za staraczki także trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
dziś była u mnie kuzynka i polatałyśmy po mieście sobie ,a teraz nadrobiłam Was ,mąż śpi ,a ja chyba zrobię sobie coś do picia tylko myślę ,czy to będzie kawa czy herbatka z cytrynką .... bo chcę rzucić kawę....