reklama
?
agniecha83
Fanka BB :)
cześć, witam jako pierwsza z rana, ja zaraz do pracy uciekam,
dzisiaj rano nie wytrzymałam i zrobilam test, oczywiście jedna kreska
Wiem, że @ powinnam dostać dopiero za 6 dni ale jakoś nie mam już złudzeń. Wszystko wskazuje że @ nadejdzie.
Mam pytanko do dziewczyn które ujrzały upragnione II kreseczki, czy zanim powiedziałyście ciążę to miałyście objawy jak na @, takie że zaraz dostaniecie, takie napięcie w podbrzuszu?
Może to głupie pytanie ale jestem ciekawa...
Miłego dnia życzę...
dzisiaj rano nie wytrzymałam i zrobilam test, oczywiście jedna kreska
Wiem, że @ powinnam dostać dopiero za 6 dni ale jakoś nie mam już złudzeń. Wszystko wskazuje że @ nadejdzie.Mam pytanko do dziewczyn które ujrzały upragnione II kreseczki, czy zanim powiedziałyście ciążę to miałyście objawy jak na @, takie że zaraz dostaniecie, takie napięcie w podbrzuszu?
Może to głupie pytanie ale jestem ciekawa...
Miłego dnia życzę...
B
brrr85
Gość
Susel ja nie liczę na ten cykl. Poza tym będąc w "poczekalni" do listy jakaś spokojniejsza jestem. A to dla mnie teraz najważniejsze. Nawet jak pęcherzyk pęknie to mój mąż w piątek ma badanie nasienia więc 5 dni przed zero sexu. W tym cyklu nastawiłam się na robienie badań. Następnie wybieramy się z mężem do kliniki niepłodności i zobaczymy co powiedzą i jaki sposób leczenia poradzą. Co do mięśniaka to boję się, że gdybym teraz zaszła w ciążę to mógłby zaszkodzić dziecku. Co do pęcherzyka to chce się wybrać ok wtorku na usg upewnić się czy pękł - całkowicie informacyjnie, aby mieć pewność, że z moim cyklem jest wszystko w porządku.
Susel ja czekam na informacje od Ciebie, pewnie beta będzie ładnie przyrastać, trzymam mocno kciuki:-)
Susel ja czekam na informacje od Ciebie, pewnie beta będzie ładnie przyrastać, trzymam mocno kciuki:-)
no i nic z tego, tempka spadla okropnie :-( moje cykle sa jakies przedziwne. juz drugi raz mi gratulowalyscie i nic z tego nie wyszlo :-( a w tym cyklu faza lutealna strasznie dluga jak nigdy i jeszcze dodatkowo do tego pozytywnego sikacza robi nadzieje:-(
susel szkoda, bo rzeczywiście ładnie ten Twój cykl się prezentował, choć póki nie ma @ to wiadomo, a nóż....
mnie już całkiem rozłożyło, katar, ból głowy, rano temp. 37,3 - i nie wiem czy to przez to przeziębienie, czy to już jednoznaczne potwierdzenie, że OVU za mną
co ciekawe wczoraj znów bolał mnie ten prawy jajnik, więc pomyślałam, że może niepotrzebnie tak się martwiłam tym piątkiem i brakiem starań z naszej strony, więc wczoraj wieczorem jeszcze mimo mojego złego samopoczucia M. zmolestowałam dziś też jeszcze powinniśmy, wg zaleceń, ale nie wiem czy damy radę
a tak to Teściowie przyjeżdżają, więc cały dzień na nogach i nawet się nie położę...
a i tak się zastanawiam, czy ten zastrzyk Ovitrelle może mieć wpływ na jakieś osłabienie organizmu, bo nie wiem skąd tak nagle to przeziębienie; wczoraj rano czułam się dobrze i dopiero o 12 zaczął się nagły katar a potem już czułam się coraz gorzej, dziwne to...
mnie już całkiem rozłożyło, katar, ból głowy, rano temp. 37,3 - i nie wiem czy to przez to przeziębienie, czy to już jednoznaczne potwierdzenie, że OVU za mną
co ciekawe wczoraj znów bolał mnie ten prawy jajnik, więc pomyślałam, że może niepotrzebnie tak się martwiłam tym piątkiem i brakiem starań z naszej strony, więc wczoraj wieczorem jeszcze mimo mojego złego samopoczucia M. zmolestowałam
dziś też jeszcze powinniśmy, wg zaleceń, ale nie wiem czy damy radę a tak to Teściowie przyjeżdżają, więc cały dzień na nogach i nawet się nie położę...
a i tak się zastanawiam, czy ten zastrzyk Ovitrelle może mieć wpływ na jakieś osłabienie organizmu, bo nie wiem skąd tak nagle to przeziębienie; wczoraj rano czułam się dobrze i dopiero o 12 zaczął się nagły katar a potem już czułam się coraz gorzej, dziwne to...
Cześć dziewczyny! Witam nadzielnie
powiem szczerze, że wczoraj podczytywałam wasze wpisy z telefonu (dlatego nic nie pisałam) i trzymałam kciuki za niedzielne testowanie.
/nie wiem czy uda mi się teraz wszystko nadrobić - postaram się chociaż trochę...
zasiasamosia, Agamemnon, mychunia, aggawa - wczoraj aż mnie kciuki bolały trzymając za was proszę o pozytywne informację
Agamemnon - medal Ci wręczam za mega pozytywne nastawienie! łał! dostajesz okresu i żadnego płaczu i narzekania! ja bym chyba tak nie potrafiła... w takim razie mam nadzieję, że następny cykl będzie należał do Ciebie!
trzymam dalej kciuki za pozostałe staraczki!
suselku nasz kochany ściskam Cię mocno... przykro mi, że musisz przez te zawirowania przechodzić nie rozumiem dlaczego na teście wyszły Ci II... ja myślę, że dobrze jak dasz sobie chwile na wstrzymanie i wszystko odpuścisz i wtedy wszystko wróci do normy i przejdziesz ze staraczki na zaciążoną jeszcze raz ściskam cieplutko i wierze, że wszystko się ułoży a powiedz mi - może jakieś sprawy poboczne wpłynęły na zwariowanie tego twojego cyklu? stres, przeziębienie?
agniecha83 - jak to się mówi ,,przygadał kocioł garnkowi" ale wiem, że mało miarodajnym jest wykonanie testu 6 dni przed okresem. Wynik może być przekłamany i wcale bym się, aż tak tym nie przejmowała - chociaż pewnie trudniej to wykonać...
poczekaj jeszcze do okresu i wtedy testuj. Jeszcze nic nie przesądzone
Lamorela - wracaj do nas szybko, mam nadzieję, że nic strasznego się nie stało. odezwij się czasem
powiem szczerze, że wczoraj podczytywałam wasze wpisy z telefonu (dlatego nic nie pisałam) i trzymałam kciuki za niedzielne testowanie.
/nie wiem czy uda mi się teraz wszystko nadrobić - postaram się chociaż trochę...
zasiasamosia, Agamemnon, mychunia, aggawa - wczoraj aż mnie kciuki bolały trzymając za was
proszę o pozytywne informację Agamemnon - medal Ci wręczam za mega pozytywne nastawienie! łał! dostajesz okresu i żadnego płaczu i narzekania! ja bym chyba tak nie potrafiła... w takim razie mam nadzieję, że następny cykl będzie należał do Ciebie!
trzymam dalej kciuki za pozostałe staraczki!
suselku nasz kochany ściskam Cię mocno... przykro mi, że musisz przez te zawirowania przechodzić
nie rozumiem dlaczego na teście wyszły Ci II... ja myślę, że dobrze jak dasz sobie chwile na wstrzymanie i wszystko odpuścisz i wtedy wszystko wróci do normy i przejdziesz ze staraczki na zaciążoną jeszcze raz ściskam cieplutko i wierze, że wszystko się ułoży a powiedz mi - może jakieś sprawy poboczne wpłynęły na zwariowanie tego twojego cyklu? stres, przeziębienie?agniecha83 - jak to się mówi ,,przygadał kocioł garnkowi" ale wiem, że mało miarodajnym jest wykonanie testu 6 dni przed okresem. Wynik może być przekłamany i wcale bym się, aż tak tym nie przejmowała - chociaż pewnie trudniej to wykonać...
poczekaj jeszcze do okresu i wtedy testuj. Jeszcze nic nie przesądzone
Lamorela - wracaj do nas szybko, mam nadzieję, że nic strasznego się nie stało. odezwij się czasem
reklama
susel szkoda, bo rzeczywiście ładnie ten Twój cykl się prezentował, choć póki nie ma @ to wiadomo, a nóż....
mnie już całkiem rozłożyło, katar, ból głowy, rano temp. 37,3 - i nie wiem czy to przez to przeziębienie, czy to już jednoznaczne potwierdzenie, że OVU za mną
co ciekawe wczoraj znów bolał mnie ten prawy jajnik, więc pomyślałam, że może niepotrzebnie tak się martwiłam tym piątkiem i brakiem starań z naszej strony, więc wczoraj wieczorem jeszcze mimo mojego złego samopoczucia M. zmolestowałam
a tak to Teściowie przyjeżdżają, więc cały dzień na nogach i nawet się nie położę...
a i tak się zastanawiam, czy ten zastrzyk Ovitrelle może mieć wpływ na jakieś osłabienie organizmu, bo nie wiem skąd tak nagle to przeziębienie; wczoraj rano czułam się dobrze i dopiero o 12 zaczął się nagły katar a potem już czułam się coraz gorzej, dziwne to...
conti mnie też dzisiaj rozłożyło - więc możemy sobie podać ręce
brawo za molestowanie mimo złego samopoczucia - pamiętaj zawsze ,,coś" może z tego wyjść. Powiem Ci, że ja z tą ovu to naprawdę już nic nie wiem jak to powinno być...u mnie też jakiś anomalii ciąg dalszy...
co do Twojego zastrzyku to niestety nie jestem biegła w tych sprawach, ale wydaje mi się, że raczej mało prawdopodobne, aby wpłynął on na Twój obecny stan
