dobry
ZosiaSamosia może kiedyś uda nam się razem umówić i zagrać w czwórkę. My mamy dużo fajnych gier i chętnie się spotykamy na gry
Emkacafe - witaj i trzymam &&& za II
Ewka zrób test, myślę, że powinien już wyjść
Natkusia Ty też siknij
Ewka inf o mierzeniu temp z ovufriend "racując na nocną zmianę, mierzenie temperatury może okazać się trudne, ale nie jest to niemożliwe. Postaraj się przestrzegać tych samych zasad pomiaru temperatury co po nocnym śnie. Mierz temperaturę po co najmniej trzech godzinach snu, tuż po przebudzeniu, zanim wykonasz jakąkolwiek czynność. Jeśli na przykład wracasz nad ranem i śpisz do popołudnia, to zmierz temperaturę jak tylko obudzisz się, po najdłuższym czasie snu. Podobnie jak przy porannym pomiarze, istotne jest, abyś mierzyła temperaturę codziennie o podobnej godzinie. Jeśli jednak nie jest to możliwe, zmierz temperaturę po przynajmniej 3 godzinach snu i odnotuj inną godzinę, abyś wiedziała, że ta temperatura może być obarczona błędem. Często jednak, pomimo zakłóceń, Twój wykres będzie pokazywał dwufazowość i owulacja będzie mogła zostać prawidłowo wskazana. "
A ja zrobilam z samego ranca test owulacyjny i wyszły prawie dwie jednakowe kreski, zaliczyłam to jako test dodatni, może troche naciagnięty ale przynajmniej porawiłam sobie humor. Na dodatek wczoraj pokłóciliśmy się z mężem więc wczoraj staranek nie było, chyba muszę jak zreszta zwykle pierwsza "podać ręke" bo akurat teraz najmniej jest odpowiedni moment na kłótnie.
Moje dziecko jeszcze śpi, ona jest aniołkiem. Śpi już 11 godzin z 1 przerwą o 5 na jedzenie. Kocham ją
Miłego dnia
ZosiaSamosia może kiedyś uda nam się razem umówić i zagrać w czwórkę. My mamy dużo fajnych gier i chętnie się spotykamy na gry
Emkacafe - witaj i trzymam &&& za II
Ewka zrób test, myślę, że powinien już wyjść
Natkusia Ty też siknij
Ewka inf o mierzeniu temp z ovufriend "racując na nocną zmianę, mierzenie temperatury może okazać się trudne, ale nie jest to niemożliwe. Postaraj się przestrzegać tych samych zasad pomiaru temperatury co po nocnym śnie. Mierz temperaturę po co najmniej trzech godzinach snu, tuż po przebudzeniu, zanim wykonasz jakąkolwiek czynność. Jeśli na przykład wracasz nad ranem i śpisz do popołudnia, to zmierz temperaturę jak tylko obudzisz się, po najdłuższym czasie snu. Podobnie jak przy porannym pomiarze, istotne jest, abyś mierzyła temperaturę codziennie o podobnej godzinie. Jeśli jednak nie jest to możliwe, zmierz temperaturę po przynajmniej 3 godzinach snu i odnotuj inną godzinę, abyś wiedziała, że ta temperatura może być obarczona błędem. Często jednak, pomimo zakłóceń, Twój wykres będzie pokazywał dwufazowość i owulacja będzie mogła zostać prawidłowo wskazana. "
A ja zrobilam z samego ranca test owulacyjny i wyszły prawie dwie jednakowe kreski, zaliczyłam to jako test dodatni, może troche naciagnięty ale przynajmniej porawiłam sobie humor. Na dodatek wczoraj pokłóciliśmy się z mężem więc wczoraj staranek nie było, chyba muszę jak zreszta zwykle pierwsza "podać ręke" bo akurat teraz najmniej jest odpowiedni moment na kłótnie.
Moje dziecko jeszcze śpi, ona jest aniołkiem. Śpi już 11 godzin z 1 przerwą o 5 na jedzenie. Kocham ją
Miłego dnia