Cyntia kurcze, wiem ze chcesz testowac jak najszybciej, ale ja bym chyba stanela po stonie ovufriend'a, bo jakbys miala miec za kilka dni @ to ta faza lutealna troche za krotka by byla....
No niby tak, ale Ovufriend jest programem, który sztywno wyznacza owulację w pierwszym dniu skoku temperatury, a to nie jest wcale regułą. Skok może wystąpić nawet 4 dni po owulacji (według informacji odkopanych w internecie potwierdzają to dziewczyny, które miały cykl monitorowany) i u mnie by się to idealnie w tym cyklu potwierdzało. Skok nastąpił 4 dni po bólach owulacyjnych (po tych bólach @ dostaję ok. 14 dnia). Kiedyś robiłam testy owulacyjne, by podpatrzeć czy te bóle zgrywają się z testami i tak wychodzi).
Zdarzają się nawet kobiety, które nie obserwują skoku temperatury, a zachodzą w ciążę.
A testuję, bo mi stres przez to testowanie schodzi i mnie cały dzień nie korci
Poza tym mam jeszcze trochę tych testów za 1 zł, to mi nie żal.
Poczekam też, może faktycznie mi się owu przesunęła pod wpływem Castagnusa, ale bóle były, kurcze, 15-16 dc (na podstawie tego od lat dokładnie co do dnia wiem kiedy @ przylezie) i miałam śluz rozciągliwy (od 17 dc już był biały, nierozciągliwy, jak budyń). Z drugiej strony między 17 a 20 dc byłam nad morzem i każdego z tych dni nieźle mnie wychłodziło i badałam się lodowatym termometrem. Zobaczymy, to mój pierwszy cykl z mierzeniem temperatury, ale na 90% Ovufriend nie ma racji z moją ovu
Mdli mnie nadal. Zjadłam śniadanie, wypiłam herbatę i ciągle mnie mdli. Mam zawroty głowy, a czeka mnie wysprzątanie całego mieszkania. Może od samej świadomości, że mam sprzątać mnie mdli, haha!!