reklama
Kinia1
Wrześniowa mama '10
Wanda, dziewczyny ja to miksy jem takie, że np. kanapka z żółtym serem i dżemem, albo kabanosy z serkiem homogenizowanym
Ja już dzisiaj zrobiłam porządek w mojej wieeelkiej szafie i zmieniłam firanki w kuchni. Teraz kończę śniadanie i czekam na Nadię, bo po 9 miała wrócić do domku. Mąż jeszcze z pracy nie wrócił, więc nadal czekam, niestety w soboty, on zazwyczaj dużo siedzi
Ponieważ moja szwagierka się przeprowadza to wczoraj jechałam po ciuszki po córciach naszych do niej, żeby nie przeprowadzali się z tym w tę i spowrotem. Oczywiście zapewniła mnie, że to worki próżniowe, byłam pewna, że tego jest mało, a okazało się, że to 4 worki mega worki próżniowe taki po 20kg i jeszcze 3 ma gdzieś, gdzie wczoraj już się nie dobiła... Nie mam pojęcia gdzie to wsadzę, chyba w kieszeń ;/ Aaaa i pampersy 4 mi wcisnęła, bo kupiła dla swojej córy i okazało się, że jednak za małe ;/
Ja już dzisiaj zrobiłam porządek w mojej wieeelkiej szafie i zmieniłam firanki w kuchni. Teraz kończę śniadanie i czekam na Nadię, bo po 9 miała wrócić do domku. Mąż jeszcze z pracy nie wrócił, więc nadal czekam, niestety w soboty, on zazwyczaj dużo siedzi
Ponieważ moja szwagierka się przeprowadza to wczoraj jechałam po ciuszki po córciach naszych do niej, żeby nie przeprowadzali się z tym w tę i spowrotem. Oczywiście zapewniła mnie, że to worki próżniowe, byłam pewna, że tego jest mało, a okazało się, że to 4 worki mega worki próżniowe taki po 20kg i jeszcze 3 ma gdzieś, gdzie wczoraj już się nie dobiła... Nie mam pojęcia gdzie to wsadzę, chyba w kieszeń ;/ Aaaa i pampersy 4 mi wcisnęła, bo kupiła dla swojej córy i okazało się, że jednak za małe ;/
hej dziewczyny
Moi pojechali na basen wiec mam chwilę dla siebie, którą zaraz wykorzystam na sprzątanie :/
Ale dziś poprawil mi się humor, bo po czwartkowej wizycie byłam zasmucona. Wczoraj zrobiłam badanie progesteronu i dziś miałam wynik 43 ng/ml ( gdzie w moim wieku ciążowym poziom odpowiedni to ok 25 ) także progesteron wysoki wiec myślę że ciąża silna.
Jutro ide na spotkanie z Zawitkowskim. Z ZosiąSamosią, jeszcze niedawno też staraczką
Iwo trzymam kciuki, żeby pojawiła się jednak druga kreska.
Maluś, Wanda za Was też cały czas zaciskam &&&&
Kinia fajnie, że masz tyle ciuchów, bedziesz miała w czym wybierać. Ja tez mam tyle, że trojaczki bym ubrała.
miłego dnia
Moi pojechali na basen wiec mam chwilę dla siebie, którą zaraz wykorzystam na sprzątanie :/
Ale dziś poprawil mi się humor, bo po czwartkowej wizycie byłam zasmucona. Wczoraj zrobiłam badanie progesteronu i dziś miałam wynik 43 ng/ml ( gdzie w moim wieku ciążowym poziom odpowiedni to ok 25 ) także progesteron wysoki wiec myślę że ciąża silna.
Jutro ide na spotkanie z Zawitkowskim. Z ZosiąSamosią, jeszcze niedawno też staraczką
Iwo trzymam kciuki, żeby pojawiła się jednak druga kreska.
Maluś, Wanda za Was też cały czas zaciskam &&&&
Kinia fajnie, że masz tyle ciuchów, bedziesz miała w czym wybierać. Ja tez mam tyle, że trojaczki bym ubrała.
miłego dnia
iwo:)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Październik 2013
- Postów
- 4 168
Kinia, Wikki - posiadanie małej różncy wieku jest super pod tym wgląedm że i ciuszki, wózeczek a nawet pampki się znalazły:-)no i jednak więcej się pamięta.
Wikki - super z tym progesteronem TAK TRZYMAJ!!!
Co do 2 kreseczki to nawet łezka mi nie poleciała - chyba wszystko wypłakałam we wtorek. Najpierw ginka, potem pdobarwiony sluż a teraz ten negatywny teścior same kopy dostaje Tylko wy kochane dajecie mi jeszcze nadzieje.
Wikki - super z tym progesteronem TAK TRZYMAJ!!!
Co do 2 kreseczki to nawet łezka mi nie poleciała - chyba wszystko wypłakałam we wtorek. Najpierw ginka, potem pdobarwiony sluż a teraz ten negatywny teścior same kopy dostaje Tylko wy kochane dajecie mi jeszcze nadzieje.
Cześć dziewczyny.
Rany, już tyle napisane a ja dopiero oczy otworzyłam. Oczywiście pobudka była o 7 żeby temp zmierzyć - znowu lekko w górę.
Iwo tak jak dziewczyny piszą, nie ma @ jest nadzieja.
Mychunia a myślisz że oprócz hcg, może również progesteron się utrzymać? Bo on za temperaturę odpowiada, a ja mam taki dziwny wykres, że pewnie był bez owulacji, ale mam jeszcze nadzieję.
Natkuś no nic,@nadal nie ma. Zobaczymy, trzeba czekać niestety.
Kinia jeny, mam nadzieję że dobrze odpisuje, bo z komórki pisze i nie wiem czy dobrze zapamiętałam. Super że tyle ciuszków. Ja nie mam kompletnie nic,wszystko wydałam, nawet nie miałabym od kogo dostać, gdybym potrzebowała - nikt w rodzinie nie ma już małych dzieci.
Rany, już tyle napisane a ja dopiero oczy otworzyłam. Oczywiście pobudka była o 7 żeby temp zmierzyć - znowu lekko w górę.
Iwo tak jak dziewczyny piszą, nie ma @ jest nadzieja.
Mychunia a myślisz że oprócz hcg, może również progesteron się utrzymać? Bo on za temperaturę odpowiada, a ja mam taki dziwny wykres, że pewnie był bez owulacji, ale mam jeszcze nadzieję.
Natkuś no nic,@nadal nie ma. Zobaczymy, trzeba czekać niestety.
Kinia jeny, mam nadzieję że dobrze odpisuje, bo z komórki pisze i nie wiem czy dobrze zapamiętałam. Super że tyle ciuszków. Ja nie mam kompletnie nic,wszystko wydałam, nawet nie miałabym od kogo dostać, gdybym potrzebowała - nikt w rodzinie nie ma już małych dzieci.
Malusiolka
Potrójna mamusia :D
Przepraszam, że tak mało pisze, ale od wczoraj jestem jakaś nie do życia. Nic mi się nie chce robić + do tego noc nie przespana. Co do @, to nie ma jej, a za 1h jedzie M do sklepu, to wyśle go od razu po test.
Natkusia, co ma być, to będzie. Już sama nie wiem czego mam się spodziewać.
Kinia, fajnie że masz tyle ciuszków. Ja ma 2 bodziaki, które sama kupiłam i parę ciuszków dostanę (jak nie zapomni) od kolegi mojego męża, bo mu daliśmy , a później ma nam oddać. 2 dni temu dla kolegi mojego M żona urodziła córeczkę 2400 mała ważyła. Zdrowa jest i jutro wychodzą. Najgorsze jest to w tym, że biedak nie mógł być przy żonie jak rodziła, bo dali mu wybór praca, albo do widzenia ;/ On musi pracować, bo z czego mają żyć? Widać, że ludzie nie mają serca.
iwo, nie smuć się :* Kochana, termin @ masz dopiero na 2.12, więc wszystko jeszcze przed Tobą <przytul>:* Trzymam &&&&& aby się udało :*
Wandzia, jak tam?
Starających się:28V '14=>7, V '14=>17,VI'14=>13,VII'14=>12
Sierpień 2014:
natkusia,agamemnon,basik77,malgonia1,kobietka
Czekamy na potwierdz.:
Malusiolka - @ 22.11
aina110 - @ 27.11
Casablanca - @ 27.11
Ritta - @ 28.11 2
leemonca - @ 29.11 6
wanda_23 - @29.11
Grudzien
iwo - @ 2.12 2
Anula1988 - @ 2.12
Anna223 - @ 6.12
GosiaDr - @ 8.12 5
malena100 - @ 10.12
celta - @ 10.12
Conti - @ 11.12 24
Nikitka25 - @ 12.12
ewe_lina_d - @ 12.12
Ludzik - @ 15.12 14
Stellaa - @ 15.12
kontra - @ 16.12
fox - @ 18.12
joaro - 19.12
Gochson - @ 19.12 3
Nuuuśka - @ 20.12
watpliwosci3 - @ 20.12 6
ookatkaoo1993 - @ 22.12
kalisia - @ 23.12
Piaska - @ 24.12
Agaawa - @ 24.12
agniecha83 - @ 25.12
Aschlee25 - @29.12 3
Anka10222 - @ 30.12
Poczekalnia Dorcia,brrr85,anuszka,karotka,missiiss1301,hania$, doska1,Arcala,Cyntia85, mimmoo,Gofka, tamaguczi, melponea,Ulika,emalia82,nadzieja210,augustnka,mychunia,Amaliee,aureolcia
Natkusia, co ma być, to będzie. Już sama nie wiem czego mam się spodziewać.
Kinia, fajnie że masz tyle ciuszków. Ja ma 2 bodziaki, które sama kupiłam i parę ciuszków dostanę (jak nie zapomni) od kolegi mojego męża, bo mu daliśmy , a później ma nam oddać. 2 dni temu dla kolegi mojego M żona urodziła córeczkę 2400 mała ważyła. Zdrowa jest i jutro wychodzą. Najgorsze jest to w tym, że biedak nie mógł być przy żonie jak rodziła, bo dali mu wybór praca, albo do widzenia ;/ On musi pracować, bo z czego mają żyć? Widać, że ludzie nie mają serca.
iwo, nie smuć się :* Kochana, termin @ masz dopiero na 2.12, więc wszystko jeszcze przed Tobą <przytul>:* Trzymam &&&&& aby się udało :*
Wandzia, jak tam?
Starających się:28V '14=>7, V '14=>17,VI'14=>13,VII'14=>12
Sierpień 2014:
natkusia,agamemnon,basik77,malgonia1,kobietka
Czekamy na potwierdz.:
Malusiolka - @ 22.11
aina110 - @ 27.11
Casablanca - @ 27.11
Ritta - @ 28.11 2
leemonca - @ 29.11 6
wanda_23 - @29.11
Grudzien
iwo - @ 2.12 2
Anula1988 - @ 2.12
Anna223 - @ 6.12
GosiaDr - @ 8.12 5
malena100 - @ 10.12
celta - @ 10.12
Conti - @ 11.12 24
Nikitka25 - @ 12.12
ewe_lina_d - @ 12.12
Ludzik - @ 15.12 14
Stellaa - @ 15.12
kontra - @ 16.12
fox - @ 18.12
joaro - 19.12
Gochson - @ 19.12 3
Nuuuśka - @ 20.12
watpliwosci3 - @ 20.12 6
ookatkaoo1993 - @ 22.12
kalisia - @ 23.12
Piaska - @ 24.12
Agaawa - @ 24.12
agniecha83 - @ 25.12
Aschlee25 - @29.12 3
Anka10222 - @ 30.12
Poczekalnia Dorcia,brrr85,anuszka,karotka,missiiss1301,hania$, doska1,Arcala,Cyntia85, mimmoo,Gofka, tamaguczi, melponea,Ulika,emalia82,nadzieja210,augustnka,mychunia,Amaliee,aureolcia
Ostatnia edycja:
reklama
Cyntia85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2013
- Postów
- 4 044
Wanda - a to niskie wartości, pewno jest ok. W przypadku hormonów, to wydaje mi się tak, że są takie hormony, które zaburzone wpływają na inne. Bardzo bym chciała zbadać sobie hormony już teraz, ale podczytywałam w necie, że ma to sens dopiero po 3 miesiącach, bo dopiero wtedy są ustabilizowane. Pewno zależy to też od tego, w którym tygodniu straciło się ciążę. Trzymam kciuki. A jak się psychicznie czujesz?
Mychunia - a jak u Ciebie? Jak znosicie sytuację?
Malusiolka - daj cynka: oczywiście czekamy za informacją, że są dwie ;-)
Iwo - jest nadzieja!
Kobietka - bardzo fajnie, że u Ciebie jest ok. Plamienie mogło być oznaką wahań progesteronu, ale też procesu implantacji. Bardzo fajnie, że lekarz nie olał tego. Ja już tez sobie nieraz myślałam, że może u mnie też przyczyną mógł być niski progesteron i stąd ten beżowy śluz i nieraz sobie myślałam co by było gdyby lekarka, do której z tym poszłam przepisała mi jednak progesteron..
Ja zawsze uważałam, że warto testować przed terminem @. Nie testując można ominąć poważny problem. Jeśli problemem byłby niski poziom progesteronu czy inne zaburzenia hormonalne i tracilibyśmy bardzo wczesną ciążę nie wiedząc o tym, to moglibyśmy sobie zaszkodzić. Niedawno trafiłam na informację, że gdyby sytuacja powtórzyłaby się parokrotnie, to moglibyśmy sprawić, że nasz organizm nauczyłby się traktować zapłodnioną komórkę jako wroga i w reakcji autoimmunologicznej odrzucałby ją już z zasady, nawet po ustabilizowaniu hormonów. Lekarz wpisał mi w karcie poronienia nawykowe i tak troszkę sobie poczytałam w internecie o tym. Może troszkę przesadził, ale fajnie, że może troszkę bardziej się mną zajmie.
Mychunia - a jak u Ciebie? Jak znosicie sytuację?
Malusiolka - daj cynka: oczywiście czekamy za informacją, że są dwie ;-)
Iwo - jest nadzieja!
Kobietka - bardzo fajnie, że u Ciebie jest ok. Plamienie mogło być oznaką wahań progesteronu, ale też procesu implantacji. Bardzo fajnie, że lekarz nie olał tego. Ja już tez sobie nieraz myślałam, że może u mnie też przyczyną mógł być niski progesteron i stąd ten beżowy śluz i nieraz sobie myślałam co by było gdyby lekarka, do której z tym poszłam przepisała mi jednak progesteron..
Ja zawsze uważałam, że warto testować przed terminem @. Nie testując można ominąć poważny problem. Jeśli problemem byłby niski poziom progesteronu czy inne zaburzenia hormonalne i tracilibyśmy bardzo wczesną ciążę nie wiedząc o tym, to moglibyśmy sobie zaszkodzić. Niedawno trafiłam na informację, że gdyby sytuacja powtórzyłaby się parokrotnie, to moglibyśmy sprawić, że nasz organizm nauczyłby się traktować zapłodnioną komórkę jako wroga i w reakcji autoimmunologicznej odrzucałby ją już z zasady, nawet po ustabilizowaniu hormonów. Lekarz wpisał mi w karcie poronienia nawykowe i tak troszkę sobie poczytałam w internecie o tym. Może troszkę przesadził, ale fajnie, że może troszkę bardziej się mną zajmie.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 338 tys
- Odpowiedzi
- 155
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 909
- Wyświetleń
- 105 tys
- Odpowiedzi
- 157
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: