reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

staraczki 2013 !

hejka wklejam wam z watku wrzesniowki bo nie mam sily pisac mam nadzieje ze cos poradzicie i nie bedziecie sie gniewac,
niemartwsie teraz przeczytalam twoj post moze mam to samo co ty mialas ze za wczesnie ale i tak sie boje :(


hej dziewczyny, bylam w szpitalu fatalnie sie poczułam , rodzinnego juz nie bylo na sorze mnie nie zbadali dali mi odrazu skierowanie na oddział, no to poszłam ,leze juz na łózku czekalam na mojego az mi rzeczy przywiezie, no i wpada lekarz i do mnie z krzykiem ze co pani tu rob,i jak pani sie tu znalazła, kto dal skierowanie itp:/ a ja no ze na dole ze nie badali tylko kazali przyjść a on ze to nie mozliwe ze ja nie bede zajmowała łozka itp, no i przyszedl taki młody lekarz mowi ze objawy grypy i lepiej zeby zostac w izolatce ze moze sie rozwinąc infekcja i po co mam zarazac innych, a ten stary dziad ze nie, ze anuluje przyjecie, zrobil mi usg oczywiscie nic nie pokazał sama musialam isc pozniej na zdj patrzec nawet mi nie dał foty szkoda im papieru czy co, mowi ze sie nie zgadzaja tygodnie jest pecherzyk z kropeczka i echo bicia serca bo jeszcze za wczesnie, oczywiscie na monitorze nie mogłam zobaczyc... nie wiem czemu?! widzialam pozniej na fotce to była tra kropeczka moja, przepisał mi apap i luteine i kazał isc do domu i powiedział ze moge poronic jesli to grypa ale ze dajmy naturze działac i ze jak cos to nie bedzie jego wina ani moja ... zdołowałam sie bo myslslam ze mnie zostawi te pare dni, ten mlody chcial badania odrazu porobic krew wszystko a ten nie... nie wiem co myslec leze w łózku i jestem zalamana, sorki ze wam zawracam gitare ale wy moze bardziej doswiadczone i powiecie co myslicie o tym? dzięki :(:(:(
 
reklama
Carloska - Biedulko, trzymaj się dzielnie! Lekarze chyba zawsze tak mówią, bo mi też nikt nie powiedział, że będzie dobrze, tylko żebym dała naturze działać i że mogę poronić. Co za matoł z tego lekarza, jak mógł Cię wypisać ze szpitala?!:wściekła/y: Oczywiście, że powinni byli Cię zbadać i zostawić na obserwację!
Macie może tam jeszcze jakiś szpital? Może powinnaś pojechać gdzie indziej? Nie wiem, co innego mogę poradzić, ja bym pewnie tak kombinowała. Jeśli nie masz możliwości iść gdzie indziej do szpitala, to może powinnaś iść na wizytę do jakiegoś dobrego gina? Dobrze, że chociaż Ci luteinę przepisali...Trzymajcie się dzielnie Ty i Maluszek!
 
niemarwtsie mamy tylko 1 szpital ale jutro kazał mi isc do rodzinnego jeszcze, w poniedziałek mam na szczescie prywatna wizyte u ginki to moze mnie tak nie potraktuje z góry, wiadomo ze nic mi ni emogl zagwarantować ale jakbys slyszała jak on to mówił... dlatego mnie to troche zdołowało, stary dziad;/ wlasnie ide zaraz działac z ta luteina bo kazał przed snem, a ja juz sie szykuje, troche sie wypociłam po apapie, i troszke goraczka spadła, wierze ze bedzie dobrze, Trzymaj sie również i dzięki za slowa otuchy, dobranoc :)
 
carloska - trzymam mocno kciuki. Na pewno będzie dobrze. Takich lekarzy-debili powinno się wyrzucac z pracy. A już skarge na niego to koniecznie powinnas złożyc - tylko juz po porodzie ;)
A nie mozesz wizyty prywatnej u gin przelozyc na jutro? Zadzwon z arana zapytaj czy mozesz przyjsc i powiedz jaka jest sytuacja. Na pewno cie uspokoi.
Daj znac koniecznie jutro jak sie czujesz.
 
Carloska!!!!!!!!
ci lekarze to naprawdę straszą i potem i tak jest dobrze..zobacz jak było w moim przypadku...byłam na usg w 4 tyg ciąży..mialam usg a gin mówi,że tam widzi ,że kosmówka się może odklejać, bo widziałam w środku koło zarodka ciemną plamę..zarodek był młodszy o cały tydzień!! dla mnie to było niemożliwe ,bo wiem dokladnie kiedy zaszlam w ciąże, bo byly do tego tylko dwa podejscia dzien po dniu i nie mogłam być w ciąży wcześniej! jak wychodzilam od lekarza to juz do wieczora plakalam..po tygodniu bylam na kolejnej wizycie ,a gin mi mowi ,ze to jednak byl krwiak i się wchłonął..to cholera jasna jak nie jest pewnien co widzi,to po co mówi bzdury!!!! u ciebie na pewno też jest wszystko w porządku..idź prywatnie jak piszesz i na pewno wszystko jest ok..a mój zarodek z odklajająca się kosmówką skończył 5 tyg i śpi właśnie kolo mnie w łóżeczku! u ciebie też tak będzie!
 
No właśnie, może jakbyś zadzwoniła, to udałoby się przyspieszyć tą wizytę u gina? Po co masz się denerwować do poniedziałku.
Jak się dziś czujesz?
Trzymam za Ciebie mocno kciuki! Na pewno będzie dobrze, nie ma innej opcji! Nie myśl o tym lekarzu-debilu, niech się wali, kiedyś na pewno los mu się odpłaci za to, jak Cię potraktował!
 
witam sie :) mi juz lepiej, nie mam juz goraczki jeszcze mi słabo ale o wiele lepiej niz wczoraj, dzwoniłam czy moge przyjsc wczesniej ale ona przyjmuje tylko w srody i poniedziałki wiec zostaje poniedziałek ale ze mam sie nie denerwowac, mam nadzieje ze bedzie ok, czytalam o tym czubku opinie w necie to niby jest taki wspaniały ale jak sie idzie prywatnie i kase połozy to wtedy jest milutki, co za ludzie...

a co u Was dziewczyny?
 
Najważniejsze, że lepiej się już czujesz. A byłaś u rodzinnego? Oby to nie była grypa, tylko jakieś zwykłe przeziębienie.
Wypoczywaj i spróbuj się relaksować :)

Ja mam dołek mały. Wczoraj byłam na przeglądzie u dentystki. Oczyściła mi kamień i wypiaskowała, zero ubytków no cud miód. Niestety, gdy wróciłam do domu zaczął mnie boleć jeden ząb przy zagryzaniu. Identycznie miałam, gdy byłam w ciąży. Wtedy też okazało się, że ząb się zepsuł od środka i miałam leczenie kanałowe. Jadę dziś na rtg i znów do dentysty, ale nie mam złudzeń, będzie to samo, co wtedy :/
 
reklama
Sylwia ,a ty już na finiszu , super już niedługo utulisz swoje maleństwo :)
a ja wpadam do Was bo coś ostatnio Was zaniedbuję , ja najpóźniejsza ze starankami więc rzadziej bywałam ,ale ale to już w tym roku jupi!
Już nie mogę się doczekać wiosny jak dobrze pójdzie to może w tym maju damy radę zacząć ,a jak trzeba będzie poczekać do lata to też jakoś doczekamy zależy ile czasu potrwa odstawianie leku ,no ,ale już bliżej niż dalej już łykam kwas foliowy i przygotowuję się do tych dni od marca mierzę tempkę już trenowałam trochę pomiary ,a teraz to będzie tak na poważnie , już nie mogę się doczekać kiedy nadejdzie nasz czas oj ziemia się będzie trzęsła u nas jak zaczniemy staranka :)
tak w skrócie idę poczytać co u Was bo jestem trochę w plecy z tematem .

Niemartwsię - ja też jak dobrze pójdzie to zacznę staranka na wiosnę , także może razem będziemy się wspierały w staraniach:)
smerfik - witaj u nas ja też jestem kobietką po poronieniu , i też liczę ,że ten rok będzie dla nas lepszy pisz z nami koniecznie :)
Carloska - ale Cię potraktował ten bęcwał co u Ciebie słychać pisz jak tam się czujesz?
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry